Niepewna przyszłość szpitala w Lublińcu. Zadłużenie placówki przekroczyło już 75 mln zł

Najwięksi gracze rynku medycznego są zainteresowani wydzierżawieniem powiatowego szpitala w Lublińcu w woj. śląskim. Otwarcie ofert już w najbliższy poniedziałek, 25 sierpnia. W grze kilkadziesiąt milionów złotych i los 75 tys. mieszkańców powiatu lublinieckiego.
Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Lublińcu zmaga się z poważnym kryzysem finansowym – zadłużenie placówki przekroczyło już 75 mln zł. Władze powiatu stoją przed trudnym wyborem: zdecydować o dzierżawie szpitala albo o jego likwidacji.
– Zainteresowanie naszym przetargiem jest zdecydowanie większe niż za pierwszym razem. Rozmawiałem z dużymi podmiotami rynku medycznego, choć ostatecznie zapewne nie wszyscy wystartują. Barierą jest bowiem fakt, że do przetargu może przystąpić jedynie oferent, który realizuje udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w systemie podstawowego szpitalnego zabezpieczania świadczeń opieki zdrowotnej, czyli tzw. sieci szpitali – podkreśla Gabriel Dors, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Lublińcu (woj. śląskie).
Lubliniecki szpital świadczy usługi na oddziałach chirurgii ogólnej, chorób wewnętrznych, pediatrycznym, noworodkowym, anestezjologii i intensywnej terapii oraz w izbie przyjęć. Działa tu także oddział położniczo-ginekologiczny, ale działalność lecznicza w zakresie położnictwa jest zawieszona.
Ograniczenia dotknęły też opieki noworodkowej i chirurgii. To jeden z objawów trudności, z jakimi boryka się cała placówka. Z końcem maja jej długi przekraczały bowiem 75 mln zł. Dzierżawa albo likwidacja placówki – przed takim dylematem stanęli radni powiatu lublinieckiego.
Pierwszy przetarg na dzierżawę zakończył się jednak bez rozstrzygnięcia. Do placówki nie wpłynęła bowiem żadna oferta. Radni w czerwcu podjęli więc nową, zmienioną uchwałę o ogłoszeniu kolejnego przetargu na dzierżawę nieruchomości stanowiących własność powiatu lublinieckiego, przekazanych w nieodpłatne użytkowanie Samodzielnemu Publicznemu Zespołowi Opieki Zdrowotnej w Lublińcu na 30 lat oraz na dzierżawę sprzętu medycznego i wyposażenia na 10 lat.
Jest jednak kilka istotnych warunków. To nie tylko konieczność przynależności do sieci szpitali, czy milionowe wadium. Do przetargu mogą przystąpić podmioty, które przedstawią zaświadczenie z banku o posiadaniu środków na rachunku bankowym podmiotu w wysokości 45 mln zł, co ma gwarantować prawidłową realizację szpitalnych zadań.
Minimalną miesięczną stawkę wywoławczą czynszu z tytułu dzierżawy nieruchomości ustalono bowiem na 309 tys. zł, minimalna miesięczna stawka wywoławcza czynszu z tytułu aktywów to 63,4 tys. zł (wszystko powiększone o VAT). Kluczowy jest jednak fakt, że oferent w terminie 14 dni od wejścia w życie umowy dzierżawy musi zapłacić dziesięciokrotność rocznego czynszu na poczet przyszłych należności. Radni założyli też, że oferent przejmie ok. 150 pracowników szpitala.
Część jawna to otwarcie kopert już w najbliższy poniedziałek, 25 sierpnia, oraz część niejawna - obejmująca negocjacje. Przejęcie praw i obowiązków wynikających z umowy zostanie dokonane na podstawie umowy cesji zawartej pomiędzy SPZOZ w Lublińcu a zwycięzcą przetargu, po uzyskaniu zgody Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Katowicach.
Aktualizacja: 22/08/2025 18:30
politykazdrowotna