PKOl odkrył karty przed igrzyskami 2026! Oto szczegółowy plan
Igrzyska we Włoszech rozpoczną się za 100 dni. Ceremonia otwarcia odbędzie się 6 lutego na mediolańskim stadionie San Siro.
— Pokazujemy, że zimowe igrzyska są równie ważne jak letnie — powiedział prezes PKOl podczas środowej konferencji w Lublinie.
Dodał, że Dom Polski zostanie zaprezentowany na przełomie listopada i grudnia. — Będzie duży pokaz jak będzie wyglądał — zapowiedział.
Igrzyska 2026 — PKOl zorganizuje we Włoszech Dom PolskiDom Polski funkcjonował już na igrzyskach letnich 2024 roku w Paryżu.
Piesiewicz zapewnił, że polscy zawodnicy mają od strony finansowej zabezpieczony start.
— Na dzień dzisiejszy wszystko jest zapewnione. Polscy sportowcy niech się tylko przygotowują i walczą o najwyższe w historii nagrody — zaznaczył.
PKOl informował, że nagrody finansowe w zbliżających się zimowych igrzyskach będą dwukrotnie wyższe niż dotychczas, m.in. 500 tys. zamiast 250 tys. złotych za złoto, przy czym połowę mają otrzymać w gotówce, a połowie w tokenach, czyli w odpowiedniku cyfrowym walut tradycyjnych. Po raz pierwszy nagrody mają też otrzymać zawodnicy z miejsc 4-8.
Polscy sportowcy na ostatnich zimowych igrzyskach w Pekinie zostali sklasyfikowani na 27. miejscu dzięki brązowemu medalowi skoczka narciarskiego Dawida Kubackiego. Prezes PKOl wyraził nadzieję, że w przyszłym roku reprezentacja przywiezie z Włoch 3-4 medale.
— Trwa walka o kwalifikacje olimpijskie — przekazał szef Misji Olimpijskiej Mediolan-Cortina 2026 Konrad Niedźwiedzki.
Do tej pory — uzupełnił — na igrzyska zakwalifikowało się 21 zawodników, natomiast skład olimpijski ma zostać zatwierdzony po 18 stycznia. — Zakładamy udział grupy pomiędzy 60 a 70 osób — dodał.
Przekazał, że podczas przyszłorocznej zimowej olimpiady ok. 2,9 tys. zawodników powalczy o 116 kompletów medali.
Prezes Piesiewicz odpowiedział na pytanie mediów o list otwarty, który w środę opublikował w serwisie X były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek. W piśmie skrytykował podpisanie przez PKOl umowy sponsorskiej z giełdą kryptowalut, firmą zondacrypto, które to działanie nazwał "niestosownym, nieetycznym i głęboko nieprzemyślanym".
Wcześniej wyjaśnień w sprawie umowy z zondacrypto domagali się członkowie władz Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Poparcie dla działań Piesiewicza wyraziła natomiast grupa byłych sportowców z Towarzystwa Olimpijczyków Polskich, w tym członków zarządu PKOl.
Prezes PKOl skomentował, że przed umową z giełdą kryptowalut podpisał 24 umowy, którymi "nikt nigdy się nie zainteresował". Powołał się na statut, z którego wynika, że — jak stwierdził — "nie muszę pytać o podpisywane umowy". Dodał, że firmę zondacrypto i inne firmy sprawdziła zewnętrzna kancelaria.
— Nie wiem, czy tak mocno wszystkim doskwiera, że PKOl stał się uniezależniony od polityki i nie musimy pierwszy raz w historii myśleć o tym, żeby państwo polskie, budżet państwa, czyli każdego z nas, nie musiało wspierać PKOl — powiedział Piesiewicz. Dodał, że od 1 stycznia tego roku PKOl jest "zupełnie samowystarczalny" i pozyskuje kolejnych sponsorów.
Podczas konferencji poinformowano, że 20 października województwo lubelskie podpisało z PKOl umowę na promocję w ramach olimpiady o wartości blisko 6,4 mln zł. W ramach usługi zaplanowano m.in. zorganizowanie w regionie pikniku olimpijskiego.
Piesiewicz wyraził wdzięczność, że województwo lubelskie po raz kolejny pomogło PKOl w wysłaniu polskich sportowców na igrzyska olimpijskie.
Zdaniem marszałka województwa Jarosława Stawiarskiego inwestycja w promocję podczas igrzysk zwiększy rozpoznawalność regionu. — Mam nadzieję, że PKOl godnie zaprezentuje województwo lubelskie, a także Polskę na tych igrzyskach — powiedział.
Igrzyska zimowe potrwają do 22 lutego, a miejscem jej uroczystego zamknięcia będzie starożytny amfiteatr w Weronie.
Na olimpijskiej mapie są takie miejsca, jak Livigno i Bormio w Lombardii, Anterselva, Predazzo i Val di Fiemme w Trydencie-Górnej Adydze. Jak obliczono, łączna odległość między nimi wynosi około tysiąca kilometrów, najwięcej w historii.
Łączny koszt całego wydarzenia Włosi oszacowali na 5,4 mld euro, z czego 1,9 mld euro to wydatki organizacyjne, a 3,5 mld euro — inwestycje w infrastrukturę, czyli remont i modernizację już istniejących obiektów oraz budowę nowych.
Źródło informacji: Polska Agencja Prasowa
przegladsportowy

