O punkty u lidera będzie trudno. Edach Budowlani jadą do Siedlec

Lublinianie nie mają ostatnio dobrej passy. W miniony weekend nie dali rady wicemistrzowi Polski drużynie Energa Ogniwo Sopot. Podopieczni Andrzeja Kozaka przegrali 21:68. Punkty dla ekipy z Lubelszczyzny zdobyli: Gerhard Thirion, Michał Musur, Panashe Dube, po pięć oraz Austin Davids, który podwyższał przyłożenia kolegów.

Z kolei tydzień wcześnie gościli w Sochaczewie, gdzie w potyczce z mistrzem kraju również zeszli pokonani. Lubelska piętnastka uległa 10:43. W tamtym spotkaniu na listę punktujących dla ekipy z Koziego Grodu wpisali się: Austin Davids i Gerhard Thirion, obaj po pięć punktów.

Po rozegranych w tym sezonie 14 spotkaniach lublinianie mają na koncie pięć wygranych i dziewięć porażek. A to daje im dorobek 23 punktów, w tym trzech tzw. bonusowych. W efekcie zajmują szóstą pozycję w tabeli. Nad KS Budowlani WizjaMed Łódź, który znajduje się „oczko” niżej, mają trzy punkty przewagi. Z kolei do piątej w klasyfikacji RzKS Juvenii Kraków lublinianie tracą pięć punktów.

Do końca sezonu zasadniczego pozostały już tylko trzy kolejki. Edach Budowlani mają jednak do rozegrania tylko dwa spotkania. Z racji nieparzystej liczby drużyn w każdej kolejce jeden z zespołów pauzuje. Podopieczni trenera Kozaka mają wolne w ostatniej serii spotkań. W przedostatniej kolejce zmierzą się na własnym boisku z RzKS Juvenią Kraków.

Najważniejszym celem lubelskiej piętnastki jest utrzymanie szóstej lokaty. W spotkaniu wyjazdowym w Siedlcach nie będzie łatwo o korzystny wynik. Przeciwnikiem Edach Budowlanych jest Awenta Pogoń. Gospodarze rozegrali już 13 spotkań, z których aż 12 wygrali. Jedynym zespołem, który znalazł w tym sezonie sposób na siedlczan jest mistrz Polski ORLEN Orkan Sochaczew. Obrońcy trofeum pokonali Pogoń w meczu na własnym stadionie 19:16, a było to… 8 września, w ramach trzeciej kolejki rozgrywek.

W ostatniej serii siedlczanie gościli w Krakowie, gdzie zmierzyli się z RzKS Juvenią. Lider tabeli rozbił przeciwnika 64:6. Dla siedlczan w tamtym spotkaniu punktowali byli zawodnicy lubelskiego klubu Nkululeko Ndlovu, zdobywca 19 punktów i Adrian Chróściel 5 oraz Krystian Olejek 10, Iese Leota 5, Vaha Halaifonua 5, Łukasz Korneć 5, Aleksander Nowicki 5, Miłosz Kasiński 5 i Martin Mangogo 5.

Awenta Pogoń mierzy w obecnym sezonie w medal i to od razu z najcenniejszego kruszcu. Jedyną drużyną, która może pozbawić siedlczan pierwszego miejsca przed fazą finałową jest Orkan. Nad ekipą z Sochaczewa Pogoń ma jednak siedem punktów przewagi. Jeśli siedlczanie odniosą zwycięstwo w spotkaniu z zespołem z Lublina, umocnią się na pierwszej pozycji. Zakończenie sezonu zasadniczego na pierwszym miejscu jest bardzo ważne w kontekście walki o złoty medal. Drużyna z pierwszej lokaty będzie bowiem gospodarzem finału z zespołem z drugiego miejsca.