Luwr po napadzie przeniósł najcenniejsze artefakty do najbardziej strzeżonego miejsca we Francji

O słynnym napadzie na Luwr słyszeli już chyba wszyscy. Sprawa wciąż pozostawia wiele wątpliwości na temat systemów bezpieczeństwa w najsłynniejszym muzeum na świecie, dlatego najcenniejsze klejnoty zostały przeniesione od Souterraine, czyli podziemnego skarbca Banku Francji.

Niedzielny poranek, ciężarówka, szlifierka kątowa i osiem minut w Galerii Apolla w Luwrze. O słynnym już napadzie powstaną kiedyś filmy, nie mamy co do tego wątpliwości.

Rabusie uciekli z królewskimi klejnotami o łącznej wartości ok. 88 milionów euro i wykazali, że systemy bezpieczeństwa w najchętniej odwiedzanym muzeum na świecie… trzeba poprawić.

Dyrekcja Luwru woli jednak dmuchać na zimne i jak podaje BBC, przeniosło najcenniejsze klejnoty do najbezpieczniejszego możliwego miejsca. Słyszeliście o Souterraine?

Klejnoty z Luwru przeniesione do podziemnego skarbca Banku Francji

Jak donosi brytyjska redakcja, Luwr przeniósł część swoich najcenniejszych klejnotów do gmachu Banku Francji, a dokładnie do najmocniej strzeżonego w nim miejsca. Mowa o znajdującym się 26 metrów pod ziemią, najpilniej strzeżonym miejscem w centrum Paryża, który szerzej znany jest jako Souterraine.

Jak czytamy na stronie Banku Francji, został zaprojektowany on zaprojektowany tak, aby wytrzymać każdy atak.

Mbzt / Wikimedia Commons / CC 3.0 BY-SA" data-media-full="https://pliki.well.pl/i/07/34/32/073432.jpg" title="Bank Francji Fot. Mbzt / Wikimedia Commons / CC 3.0 BY-SA (kliknij aby zmienić opis)" class="dcms-media data-mce-object" />

Sądzę, że złodzieje z Luwru nie daliby rady – a już na pewno nie w osiem minut – betonowym drzwiom o grubości 50 centymetrów, które… ważą siedem ton. Gdyby jednak... Przygotowano tu też kilka poziomów zabezpieczeń, takich jak monitoring i specjalne alarmy wykrywające każdą próbę wtargnięcia.

Historia paryskiego skarbca Souterraine

Słynny skarbiec owiany jest legendą porównywalną do amerykańskiego Fort Knox.

Główna siedziba Banku Francji od 1811 roku znajduje się w legendarnym budynku Hôtel de Toulouse. Możecie kojarzyć go z filmu „Maria Antonina” Sofii Coppoli.

Podziemna sala została zbudowana w latach 1924–1927 i potrzebowano do tego 10 ton stali i sporej ilości cementu. Jak podaje serwis Gold Market, skarbiec zajmuje powierzchnię 11 metrów kwadratowych. W tym niemożliwym do zdobycia pomieszczeniu przechowywane są najcenniejsze narodowe skarby, takie jak notatniki Leonarda da Vinci, ale przede wszystkim ukryto tu 90 procent rezerw złota Francji.

Wartość przedmiotów przechowywanych w skarbcu szacuje się na około 600 milionów euro. No… tutaj włamać mógłby się chyba jedynie Ethan Hunt z „Mission: Impossible”.