Leczenie raka rdzeniastego tarczycy. Polacy jako pierwsi zastosują nową metodę u ludzi

- Agencja Badań Medycznych ogłosiła listę beneficjentów w konkursie na niekomercyjne badania kliniczne i eksperymenty badawcze w obszarze onkologii
- Jednym z projektów, które otrzyma dofinansowanie, jest zastosowanie analogu gastryny CP04 znakowanego Terb-161 w celu diagnostyki i terapii u pacjentów z rakiem rdzeniastym tarczycy
- Obecnie pacjenci z nieoperacyjną zaawansowaną postacią choroby mają bardzo ograniczone możliwości diagnostyczno-terapeutyczne
Naukowcy z Polski chcą opracować nowe, spersonalizowane narzędzie diagnostyczne i terapeutyczne do leczenia zaawansowanego raka rdzeniastego tarczycy z użyciem analogu gastryny. - Cel naszych badań budzi zainteresowanie naukowców, endokrynologów, medyków nuklearnych i radiofarmaceutów od wielu lat, ponieważ ponad 90 proc. komórek raka rdzeniastego tarczycy (MTC) wykazuje nadekspresję receptora dla gastryny - opowiadała o projekcie, który zyskał grant Agencji Badań Medycznych, prof. Alicja Hubalewska-Dydejczyk z Katedry i Kliniki Endokrynologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Na początku lipca ABM ogłosiła listę beneficjentów w konkursie na niekomercyjne badania kliniczne i eksperymenty badawcze w obszarze onkologii.
Wsparty finansowaniem projekt otwiera drogę do zastosowania radiofarmaceutyków, które wiążąc się w sposób celowany do receptora na powierzchni komórek nowotworowych, dzięki dostarczonemu promieniowaniu jonizującemu, selektywnie je niszczą.
Oczekiwanym wynikiem badania będzie opracowanie i pierwsze zastosowanie kliniczne terapii celowanej molekularnie dedykowanej pacjentom z zaawansowanym, nieoperacyjnym rakiem rdzeniastym tarczycy.
Liderem konsorcjum jest Uniwersytet Jagielloński Collegium Medicum w Krakowie. Pozostali współkonsorcjanci to: Narodowe Centrum Badań Jądrowych Ośrodek Radioizotopów POLATOM w Otwocku, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Curie-Skłodowskiej - Państwowy Instytut Badawczy w Gliwicach oraz Świętokrzyskie Centrum Onkologii w Kielcach.
Planowana jest też współpraca na zasadzie podwykonawstwa z Uniwersytetem Medycznym im. Karola Marcinkiewicza w Poznaniu.
Rak rdzeniasty tarczycy stanowi maksymalnie do 5 proc. wszystkich nowotworów. Jednak jest odpowiedzialny za ponad 13 proc. zgonów z powodu raka tarczycy.
Analog gastryny ukierunkowany jest na receptor gastrynowy obecny w komórkach, a markerem choroby nowotworowej jest kalcytonina, czyli substancja biochemiczna normalnie produkowana przez komórki parakrynne w tarczycy. Natomiast w przypadku rozsiewu choroby ich produkcja odbywa się w nadmiarze.
Jak wyjaśniała prof. Hubalewska-Dydejczyk, najczęściej udaje się zobrazować nowotwór, kiedy poziom kalcytoniny jest już bardzo wysoki.
- Równocześnie nie możemy zastosować leczenia chirurgicznego, ponieważ nie potrafimy zlokalizować tkanki, a poza tym pacjent jest już nieoperacyjny, ponieważ ma liczne ogniska przerzutowe - tłumaczyła.
Dla pacjentów z rozsianym zaawansowanym rakiem rdzeniastym tarczycy dostępną formą terapii są inhibitory wielokinazowe. Jednak nie ma ewidentnych dowodów na istotne wydłużenie przeżycia pacjentów.
Można też zastosować selperkatynib, czyli inhibitor receptora aktywności kinazy tyrozynowej. Poprawia kontrolę choroby u około 25 proc. chorych, ale może być stosowany tylko u osób mających obecność mutacji w genie RET, która nie jest powszechna w tym nowotworze. Chemioterapia z kolei jest nieskuteczna.
Dwa w jednymNaukowczyni podkreślała podejście teranostyczne nagrodzonego projektu, które oznacza integrację diagnostyki i terapii, kiedy to radiofarmaceutyki są wykorzystywane zarówno do obrazowania, jak i leczenia nowotworów. W tym przypadku uczestnicy projektu planują ocenić skuteczność i bezpieczeństwo pierwszego, klinicznego zastosowania analogu gastryny CP04 znakowanego radioizotopem Terb-161.
- Używamy molekuły, która wyznakowana różnymi izotopami może służyć albo jako narzędzie diagnostyczne albo terapeutyczne, w oparciu o cel molekularny, jakim jest ekspresja receptora gastrynowego na powierzchni raka rdzeniastego tarczycy - wyjaśniała Hubalewska-Dydejczyk.
To podejście jest już stosowane w medycynie. - Popularne jest leczenie analogiem somatostatyny w przypadku nowotworów neuroendokrynnych lub w przypadku raka prostaty z zastosowaniem PMSA. W obu sytuacjach stosowany jest Lutet-177 - dodała.
Dlaczego badacze zdecydowali się zastosować analog gastryny CP04 znakowany terbem 161?
Analog gastryny był przedmiotem badań w akcjach COST (European Cooperation in Science and Technology), a następnie wieloośrodkowego badania finansowanego ze źródeł Unii Europejskiej, w ramach którego wykazano, że analog gastryny CP04 idealnie łączy się z komórką nowotworową raka rdzeniastego tarczycy i uwidacznia ogniska nowotworu, co nie jest osiągalne innymi metodami diagnostycznymi.
- CP04 był wówczas znakowany indem 111 i okazał się czułym i wysoce specyficznym biomarkerem do obrazowania. Już wtedy pojawił się pomysł rozpoczęcia badania z CP04 znakowanym radionuklidem terapeutycznym. Do tej terapii wybraliśmy TERP-161, który jest obiecującym radioizotopem, a jednocześnie ma dużo mniejszą literaturę niż Lutet-171 - mówiła profesor.
Ma podobne właściwości jak Lutet-177, ale poza emisją promieniowania beta-minus stosowanego w terapii, emituje również elektrony Augera i tzw. elektrony konwersji, które najpewniej zwiększą skuteczność leczenia komórek nowotworowych przy pomocy promieniowania jonizującego.
Metoda pierwszy raz zostanie zastosowana u ludziDo badania zostanie zakwalifikowanych 30 dorosłych pacjentów z zaawansowanym, nieoperacyjnym rakiem rdzieniastym tarczycy.
Przed rozpoczęciem badania każdy z pacjentów będzie miał wykonane obrazowanie z analogiem gastryny CP04 znakowanym Indem 111 z uwagi na skuteczność tego radiofarmaceutyku. Następnie każdy otrzyma 4 serie terapii CP04 wyznakowanym Terb-161. Planowany okres obserwacji to 3 lata celem oceny przeżycia wolnego od progresji oraz krótko i długoterminowego bezpieczeństwa terapii.
Przebieg leczenia będzie monitorowany na podstawie obrazu klinicznego, badań biochemicznych, badań dozymetrycznych i oceny bezpieczeństwa terapii.
- Innowacyjność projektu polega na zastosowaniu nowego, molekularnie ukierunkowanego radiofarmaceutyku do spersonalizowanego i precyzyjnego leczenia zaawansowanego raka rdzeniastego tarczycy. To będzie pierwsze zastosowanie CP04 znakowanego Terb 161 u ludzi - mówiła prof. Alicja Hubalewska-Dydejczyk.
Naukowcy mają nadzieję na zwiększenie skuteczności leczenia zaawansowanego MTC przy akceptowalnym ryzyku toksyczności, mniejszym niż w leczeniu systemowym. W przypadku tych pacjentów postęp w zakresie diagnostyki i leczenia od lat pozostaje niewielki.
- W przeciągu ostatnich 20-30 lat ani nie rozpoznajemy pacjentów we wcześniejszej fazie choroby, ani też skuteczność leczenia nie poprawiła się - podkreśliła ekspertka.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
rynekzdrowia