10 najseksowniejszych programów telewizyjnych 2025 roku (jak dotąd)
Szukasz najseksowniejszych filmów 2025 roku? Mamy dla Ciebie coś specjalnego.
W zaskakującym obrocie wydarzeń, który nie byłby przewidywalny 20 lat temu, telewizja okazała się bardziej dosadnym bratem kina, jeśli chodzi o przedstawienia seksu . Bez groźby oceny przez MPAA (i otrzymania trudnego do sprzedania ratingu NC-17), telewizja może śmiało dotrzeć do większej liczby miejsc i pokazywać swoje postacie w mniejszej ilości ubrań niż jej medialny odpowiednik. W tym roku w telewizji nie brakowało seksu, od takich produkcji jak Severance , The White Lotus i Dying for Sex w fikcji, po Love Island i Temptation Island w gatunku reality show. Ale jak dosadny — i, co ważniejsze, gorący — był? Poniżej kilka odpowiedzi.
Półautobiograficzna opowieść Benito Skinnera o jego pierwszym roku studiów była dość kontrowersyjna w mediach społecznościowych, gdy zadebiutowała na Prime Video na początku 2025 roku, ale było to bardziej ze względu na sposób przedstawienia homoseksualizmu niż przedstawienia seksu. Ponieważ jego postać, Benny, jest (głównie) w ukryciu, rzadko zdarza się, aby homoseksualizm i seks faktycznie ze sobą współgrały w Overcompensating . Widzimy Benny'ego walczącego o erekcję, gdy próbuje uprawiać seks z Carmen (Wally Baram), która ostatecznie poznaje jego sekret (choć zajmuje jej to zdecydowanie za dużo czasu). Benny w końcu całuje się z facetem ze swojej przeszłości, choć nie ma między nimi namacalnej chemii — ma to całą elektryzującą elektryzującą gejowską pornografię kręconą przez prawdziwych heteroseksualnych facetów. Inne postacie uprawiają szybki, ubrany seks w różnych aranżacjach i jest dużo dyskusji o seksie (w tym rozmowa o „parowcu z Cleveland”), ale jak na program rzekomo o seksie, Overcompensating jest rozczarowujące. Scena, która najlepiej oddaje seksualny duch epoki, to moment, w którym Benny spotyka swoją pierwszą potencjalną partnerkę z Grindra, graną przez Matta Rogersa. Okazuje się, że ten jest w otwartym związku, o czym Benny dowiaduje się, gdy mąż (w tej roli współprowadzący podcast Las Culturistas Rogersa, Bowen Yang) się materializuje. Szybko przechodzą przez swój otwarty układ, który polega na tym, że nie pytaj, nie mów, chyba że jedno z nich zapyta, a wtedy drugie musi wszystko wyznać. To szaleństwo, przezabawne i mądre – więcej takich w potencjalnym drugim sezonie, proszę!
Ta dowcipna, dobrze zagrana, pozytywnie nastawiona do seksu i ostatecznie poruszająca limitowana seria na FX jest oparta na życiu podcasterki Molly Kochan, która zmarła na raka w 2019 roku. Stworzony przez Liz Meriwether i Kim Rosenstock, Dying for Sex ustanowił złoty standard przedstawiania seksu w mediach. Michelle Williams gra Molly, u której diagnoza raka w czwartym stadium (i niezadowalający związek z mężem, granym przez Jaya Duplassa) prowadzi ją w podróż seksu i samopoznania. (Kiedy rozważa taką odyseję, widzi mężczyznę wykonującego lubieżne gesty na ulicy i zastanawia się, „Czy to znak od wszechświata?”, co jest tylko jednym z wielu zabawnych żartów w serialu.) To prowadzi ją do miejsc takich jak queerowa impreza z potluck i do tylnego pokoju w sklepie typu Crate & Barrel, gdzie poddaje się domowi granemu przez Robby'ego Hoffmana. Ona flirtuje z facetem, który ciągle prosi ją, by ścisnęła jego jaja (w tej roli Marcello Hernandez z SNL ), facetem, który ubiera się jak pies (w tej roli Conrad Ricamora z Oh Mary ), na którego w końcu sika, i najczulej, z mężczyzną zwanym po prostu Sąsiadem (Rob Delaney), nad którym dominuje i poniża. Ten związek rozpoczyna się po tym, jak upomina go za śmieci na korytarzu. Ona z niego kpi („Patrz jak się masturbujesz. Twój mały palec jest na zewnątrz. Myślisz, że jesteś elegancki?”), kopie go w penisa (co skutkuje złamaniem kości udowej, wskazując na to, że jej rak się rozprzestrzenił) i ostatecznie znajduje z nim czułość. Przez cały czas Jenny Slate gra oddaną przyjaciółkę Molly, Nikki, w najlepszym występie w swojej karierze. Matka Molly (grana przez Sissy Spacek z równą dozą szaleństwa i powagi) zastanawia się, co ona właściwie robi, uprawiając ten przypadkowy seks, a Molly wyjaśnia, że próbuje dowiedzieć się czegoś o sobie. W "Dying for Sex" przekonująco argumentuje, że używanie własnego ciała to świetny sposób, by to osiągnąć.
Hacks HBO nie jest znany jako seksowny serial — Deborah Vance grana przez Jean Smart i Ava Daniels grana przez Hannah Einbinder nie mają tej chemii typu „będą razem czy nie”… jeszcze . Niemniej jednak, dumna biseksualna Ava na krótko zaangażowała się w związek z parą damsko-męską w sezonie 4, ponieważ serial humorystycznie nawiązywał do poliamorii. W pewnym momencie widzimy Avę uprawiającą seks z parą — on uprawia z nią seks oralny, podczas gdy ona całuje orgazmującą Avę. A potem telefon Avy zaczyna dzwonić, gdy para uprawia seks między sobą. „Emily Blunt nie chce brać udziału w Wyzwaniu Miski Sosu” — oznajmia, gdy on oddaje mocz. Następnie przeprasza, pozwalając parze robić to, co robią pary. Związek jest krótkotrwały, co jest zrozumiałe.
O rany. Jeśli nie widziałeś serialu Netflixa The Ultimatum , przygotuj się na wywrócenie sobie umysłu (lub ogłoszenie, że zamierzasz zmienić statek). Serial opowiada o grupie par: jedna osoba z każdej chce się pobrać, a druga nie jest pewna. Osoba, która chce małżeństwa, stawia ultimatum (stąd nazwa): Wyjdź za mnie albo koniec. Pod pozorem rozwiązania tych dylematów pary są łączone, pozwalają na interakcję/szybkie randki, a następnie wybierają nowego partnera z grupy, aby dołączył do „ślubu próbnego” na trzy tygodnie. Następnie wracają ze swoim pierwotnym partnerem na drugi „ślub próbny”. Potem każdy decyduje, czy chce wyjechać z osobą, z którą przyszedł, czy ze swoim pierwszym małżonkiem na próbę, czy wrócić do domu sam. Widzisz, jak to przygotowuje wszystkich na dramat, prawda? Ku zaskoczeniu (a może i nie), w serialu „Ultimatum: Queer Love” (w którym występują wyłącznie kobiety i osoby niebinarne), tylko nieliczne z nich mają kontakt seksualny ze swoimi nowymi partnerami podczas pierwszego małżeństwa próbnego, mimo że wszystkie są wyraźnie zachęcane do twierdzenia, że „rozstały się” z osobą, z którą przyszły i z którą wkrótce się zjednoczą. Po tym, jak przystojni Magan i Haley zaczynają się całować na kanapie, udają się do sypialni i zamykają drzwi. Następnie rozmawiają o zbliżeniu seksualnym, a Magan w końcu potwierdza przed kamerą, że „doszli do siebie”. To nie brakuje bólu i, co ważniejsze dla serialu, dyskusji, gdy Magan i Haley wracają do swoich pierwotnych partnerów (Dayna do Magan: „To był test i oblałaś”). Głupotą byłoby mylić to z terapią. Zamieszanie, jakie to wywołuje, jak rozumie każdy widz reality show (lub ktoś, kto choć raz zetknął się z koncepcją reality show), jest sednem sprawy.
Według anonimowego raportu w The Sun „napięcia zdecydowanie rosną wśród ekipy produkcyjnej” 7. sezonu Love Island , ponieważ uczestnicy nie przestają się kochać. To, co z tego wynika jako doświadczenie wizualne, to… niewiele. Niektóre szarpaniny pod kołdrą między Hudą i Jeremiahem we wspólnej sypialni (później Huda potwierdziła, że to był czyn), a także pewne (niepotwierdzone) ruchy w łóżku Hannah i Pepe. Cierra i Nic zostali również zauważeni robiący… coś pod kołdrą, co Nic później powiedział Ace'owi, że było „jedną z najlepszych 25 sekund w moim życiu. To było tak szybkie. Musiałem przeprosić, że było tak szybkie. To było tak dobre, ale było tak krótkie”. Po prostu nie mogą się doczekać Hideaway! Uwaga dla potencjalnych ekip produkcyjnych: Uważajcie, czego sobie życzycie.
Drugi sezon uwielbianego serialu Apple TV+ „Severance” poświęcił trochę czasu na starą „Innie-Outie”. Pierwsze spotkanie Marka (Adam Scott) z Helly (Britt Lower), którą uważa za swoją partnerkę, ma miejsce w namiocie podczas wyjazdu integracyjnego. Oświetleni lampą grzewczą, rudowłosa para całuje się – widzimy zbliżenia dłoni i twarzy, podczas gdy bardziej niegrzeczne momenty znikają w cieniu. Ogólnie rzecz biorąc, to pełna smaku scena (która jednak skończyła się w psim stosie, z reżyserem odcinka Benem Stillerem na szczycie podczas kręcenia). Okazuje się, że Mark sypiał nie z Helly, lecz z jej „Outie” Heleną Eagan, która oszukiwała Marka (i jego współpracowników).
Kilka odcinków później Mark ma okazję doświadczyć Helly na własnej skórze po tym, jak wyznaje jej pomyłkę. „Myślałaś, że to ja. A to znaczy, że chciałaś ze mną. Najgorsze jest to, że ona dostała to, a ja nie” – mówi Helly, która potem argumentuje: „Nie chcę jej wspomnień. Chcę swoich”. Pod przykrytymi plandeką biurkami („Tada, namiot”) uprawiają seks. Ponownie, scena jest głównie kręcona z bliska, choć jakoś ta scena pokazuje jeszcze mniej (nawet nie całują się zbyt długo), jakby to był po prostu ich sekret. Choć nie są one znaczące ani szczególnie namiętne, sceny seksu nadały fabule serialu jeszcze większą głębię, eksplorując idee zgody i więzi w specyficznym uniwersum serialu.
Szósty odcinek trzeciego sezonu The White Lotus przyniósł poczucie ulgi, gdy jedna z postaci masturbowała swojego brata pod kocem podczas pijackiej trójki ze starszą postacią, Chloe (Charlotte Le Bon). Uwolnienie, choć ejakulacyjne z natury, było ważniejsze niż narracyjne: w końcu coś się wydarzyło w tym bezwładnym sezonie niegdyś tętniącego życiem serialu . Jasne, wcześniej w sezonie widzieliśmy, jak penis patriarchy Timothy'ego Ratliffa ( Jason Isaacs ) przypadkowo wypadł z jego szlafroka. (Później Isaacs ubolewał nad postrzeganym „ podwójnym standardem ”, jeśli chodzi o pytanie aktorów płci męskiej o prawdziwość ich ekranowych genitaliów. Potem się z tego wycofał . Sam Nivola i Sarah Catherine Hook, którzy grają dzieci Isaacsa w serialu, powiedzieli TV Insider , że ekranowy penis aktora był rzeczywiście protezą .)
Oczywiście, nie zabrakło porywającego monologu Franka (Sam Rockwell) o jego eksploracji seksualnej i płciowej podczas sekskapad w Tajlandii. ("Może tak naprawdę chcę być jedną z tych Azjatek.") Ale dopóki Lochlan Nivola nie wyciągnął ręki i nie dotknął swojego brata Saxona ( Patrick Schwarzenegger ), rzeczywisty seks ograniczał się do sugestii. Kazirodczy masturbacja została zapowiedziana w niezwykle otwartej (i pełnej roztargnienia) dyskusji o masturbacji w pierwszym odcinku. Ponadto jest pocałunek między braćmi w odcinku 5. (To nie był pocałunek i nie warto by o tym wspominać, gdyby nie zapoczątkował trójkąta). To prowokacyjny ruch, aby pokazać taką intymność między braćmi, ale spragnieni skandali widzowie serialu najwyraźniej nie narzekają.
W wersji Netflixa „Temptation Island” (pierwotnie na kanale Fox w złotej erze reality show na początku XXI wieku, a następnie w USA, gdzie emitowano ją od 2019 do 2023 roku), widać pośladki… ale niewiele więcej. Wyobraź to sobie: zwabiony pod prysznic przez Natalie, Grant rozbiera się, dając kamerom wyraźny widok na swoją pełnię. Ale potem, gdy – zgodnie z napisami na ekranie – zaczyna się „[rytmiczne dyszenie]”, szklany prysznic jest zbyt zaparowany, by cokolwiek zobaczyć. Cóż, to po prostu świetne. Scena w kolejnym odcinku z Natalie i Grantem w namiocie nazwanym „Temptation Haven” (że tak powiem, zewnętrzny pokój do spania) była bardzo podobna – tylko dalekie ujęcie namiotu i dyszenie w ścieżce dźwiękowej. Trójka Briona z Courtney i Alexem? Podobnie poza ekranem, z „[rytmicznym mokrym klepaniem]” i jękami jako najlepszym dowodem na to, że prawdziwy seks odbywał się za zamkniętymi drzwiami.
Fabuła serialu, rzecz jasna, koncentruje się na seksie. Pary przybywają na wyspę tylko po to, by zostać podzielone na domy, w których każda z nich jest inna, i poznają singli, których jedynym celem jest ułatwianie zdrady – o ile seks z kimś w miejscu, które dosłownie nazywa się Temptation Island, można uznać za zdradę. Pary oglądają najbardziej transgresywne nagrania swojej drugiej połówki i podejmują trudne decyzje dotyczące natury swojego związku. W świecie, w którym poliamoria i ogólna niemonogamia stają się coraz bardziej powszechne, wszystko to wydaje się na tym etapie dość osobliwe.
Ostatnie cztery odcinki trzeciego sezonu „The Sex Lives of College Girls” wyemitowano na początku 2025 roku… i to może być koniec. W marcu ogłoszono, że Max anuluje serial. Chociaż podobno szuka nowego miejsca na 4. sezon, nic nie zostało potwierdzone. Jeśli 10. odcinek 3. sezonu rzeczywiście oznacza koniec „College Girls” , ten gadatliwy serial nie zakończył się z hukiem, ale próbą porywającego numeru muzycznego w wykonaniu stosunkowo nowej gwiazdy Kacey (Gracie Lawrence). Ech .
Na początku sezonu Kacey traci dziewictwo z Cooperem (Roby Attal) w zupełnie banalnej scenie, która jedynie sugeruje potencjalny seks – jej namiętność po fakcie (naleganie, by poznał jej matkę niemal natychmiast) jest o wiele bardziej dosadna i służy odstraszeniu go. Kimberly (Pauline Chalamet) robi sobie „pierwsze w życiu nagie zdjęcie”, ale kiedy okazuje się, że to Live Photo z jej twarzą, wpada w furię na swojego chłopaka Briana (Michael Hsu Rosen), nalegając, by je usunął. Lila (Ilia Isorelýs Paulino) angażuje się w tę sprawę – i dochodzi do karykaturalnej przemocy wymierzonej w jądra. Bela (Amrit Kaur) całuje dziewczynę i jej się to podoba, po czym ujawnia, że jest biseksualna i nikogo to nie obchodzi. Pomijając kilka rozmów, które wkradają się do tematu edukacji seksualnej, jak ta o Jessice Seinfeld przemycającej kalafior do makaronu z serem („Powinnaś się przebadać na HPV, skoro nie ma testu dla mężczyzn”), ostatnie kilka odcinków tego serialu, który rzekomo opowiada o seksie, było w dużej mierze pozbawione tego tematu – no, może poza sceną, w której Brian wciska się z kreskówkową szybkością na Kimberly. Oboje są wtedy pod kocem. Kimberly ma na sobie stanik. Podczas tego krótkiego dialogu rozmawiają o pomysłach Foucaulta dotyczących reformy więziennictwa. Przynajmniej na to zawsze będą mieli czas.
Ten import, który pierwotnie wyemitowano w brytyjskiej telewizji w 2023 roku, a ostatecznie trafił na Starz w tym roku, ma aktualność współczesnego tematu z okładki magazynu i negatywny stosunek do seksu jak w powieści sensacyjnej z lat 60. Dotyczy atrakcyjnej pary Evie (Eleanor Tomlinson) i Pete'a (Alfred Enoch), którzy wprowadzają się do sąsiedztwa jeszcze atrakcyjniejszej pary, Becki (Jessica De Gouw) i Danny'ego (Sam Heughan), którzy okazują się być swingerami. Cóż, tak naprawdę nie identyfikują się jako tacy („szczęśliwie niemonogamiczni”, jak to określają), ale ich umowa oznacza, że nie dołączą do polikuły ani nie będą widywać się z osobami drugoplanowymi w najbliższym czasie. „Możemy bawić się z innymi ludźmi, o ile oboje jesteśmy obecni”, wyjaśnia Becka.
Tyle że nawet tego nie robią. Kiedy dochodzi do nieuniknionej zamiany partnerów, dzieje się to w oddzielnych pokojach podczas wypadu do wiejskiego domu. Evie i Danny bawią się jak nigdy; Becka i Pete… nie. To technicznie rzecz biorąc druga złamana zasada. Pierwsza? „Nie z przyjaciółmi”. Potem robi się jeszcze bardziej dziko, gdy Evie każe Danny'emu skończyć w niej, mimo pękniętej prezerwatywy. „Biorę pigułki” – mówi. Spoiler: Nie biorę, a jej historia zaczyna się od kolejnej nieudanej próby zapłodnienia in vitro, a Pete powinien wam dokładnie powiedzieć, do czego to zmierza.
Evie pod koniec jest po prostu maniakalna, otwarcie tęskni za Dannym i skutecznie zmusza go do seksu. Jest wątek poboczny dotyczący skradzionej sekstaśmy, w której Becka i Danny spotykają się z inną parą – to chyba najmniej śmiała sekstaśmy wszech czasów – co ostatecznie powoduje, że jej zajęcia jogi są puste (jakby ludzie nie mieli się napływać po zobaczeniu jej gorącej strony w akcji). Aha, i Danny to skorumpowany policjant drogowy, którego śledzi Pete, dziennikarz. To, że Pete jest bardziej wrażliwym, mniej skłonnym do niemonogamii partnerem, przynajmniej próbuje pokazać nam coś nowego i niestereotypowego, ale Para z Sąsiedztwa nie ma zbyt wiele do powiedzenia ani dodania do rozmowy o otwartych związkach. To tandetna zabawa, która jest bliska opery mydlanej. To mniej sekspozytywne badanie współczesnej miłości, a bardziej przestroga, której nadrzędna rada brzmi: Uważaj, gdzie to wkładasz.
esquire