AVROTROS popełnia podwójny błąd sponsorując serię Flikken


Nadawca publiczny AVROTROS popełnił błąd, sponsorując popularne seriale telewizyjne Flikken Maastricht i Flikken Rotterdam. Programy są sponsorowane przez producentów samochodów, ale nadawca nie uwzględniał tego w swoich rocznych raportach. Ponadto, jak odkrył RTL Z, może mieć miejsce przypadek nielegalnej, ukrytej reklamy.
Fikcyjni funkcjonariusze w Flikken Maastricht jeżdżą Volvo, a w Rotterdamie Alfa Romeo. Nic dziwnego, bo programy te sponsorowane są przez Volvo i Stellantis (spółkę macierzystą Alfy).
Nadawca musi co roku w swoim sprawozdaniu rocznym podać, które programy były sponsorowane i przez kogo, ale producenci samochodów nie zostali uwzględnieni w zestawieniu. Godne uwagi, bo znajdują się w rejestrze organizacji non-profit. „Powinniśmy to wziąć pod uwagę. Nie zrobiono tego w sposób nieostrożny” – powiedział rzecznik AVROTROS dla RTL Z.
Volvo i AlfySponsorowanie programów polega na udostępnianiu pojazdów. Po zakończeniu nagrań samochody są zwracane producentowi.

Jednakże sponsorowanie programów w mediach publicznych podlega ścisłym warunkom. Programy nadawane przez telewizję publiczną nie służą celom komercyjnym.
Nierozpoznawalny na zdjęciuOgólną zasadą jest, że jeśli firma sponsoruje program, produkty nie powinny być rozpoznawalne dla przeciętnego widza. Dozwolona jest krótka wzmianka przed lub po programie, lecz nawet wówczas nie wolno prezentować żadnych produktów.

Dotyczy to również produktów wypożyczonych. Zasady są proste: „Udostępniony materiał może zostać wyświetlony na ekranie, ale w sposób nierozpoznawalny” – stwierdza Komisariat ds. Mediów, organ regulujący działalność mediów. W takim przypadku formalnie nie ma mowy o sponsorowaniu.
Ale samochody, w tym marki, są wyraźnie widoczne zarówno w Flikken Maastricht, jak i Flikken Rotterdam, których ostatni sezon był emitowany w 2023 roku. Widzowie nie muszą wiedzieć nic o samochodach, aby zauważyć, że na ekranie pojawiają się Volvo i Alfy.

Według nadawcy produkty sponsora mogą być pokazywane, jeżeli odbywa się to „naturalnie”. Rzecznik przyznaje jednak, że można to „wiele razy zinterpretować”.
Ma uwagęAVROTROS nie jest z tego powodu w pełni zadowolony. Rzecznik powiedział, że nadawca „uważnie przyjrzy się” temu, czy sponsorowanie w ten sposób będzie mogło być kontynuowane w przyszłości. „To przykuwa naszą uwagę”.
Urząd ds. Mediów nie wypowiada się na temat konkretnego przypadku Flikkena, ale zaznacza, że podejmie odpowiednie kroki, jeśli pojawią się sygnały o naruszeniu Ustawy o mediach. „Sygnały są dokładnie badane i ustalane, czy konieczne jest dalsze dochodzenie”. Organ nadzorujący może nałożyć grzywnę w przypadku naruszenia ustawy o mediach.
RTL Nieuws