Wydawało się, że Amanda Anisimova w finale Wimbledonu przegrała z Igą Świątek 6:0 i 6:0

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Netherlands

Down Icon

Wydawało się, że Amanda Anisimova w finale Wimbledonu przegrała z Igą Świątek 6:0 i 6:0

Wydawało się, że Amanda Anisimova w finale Wimbledonu przegrała z Igą Świątek 6:0 i 6:0

Amanda Anisimova odbija piłkę przez około dziesięć sekund, stojąc tyłem do kortu. Odpoczywa na korcie centralnym Wimbledonu, późnym popołudniem w sobotę. Bierze głęboki oddech. Podnosi się na duchu. Właśnie przegrała kolejną wymianę z Igą Światek, forhendem lądując co najmniej metr za linią końcową. Zaraz potem Anisimova kręci głową.

Presja ze strony Świątek (24) jest paląca. Jej serwisy, uderzenia z głębi kortu, returny i woleje są tak czyste, mocne i ostre, że Anisimova (23) ledwo ma czas. I brakuje jej też rytmu. Fakt, że jest bardzo zdenerwowana w swoim pierwszym finale Wielkiego Szlema, również nie pomaga jej grze. Przegrywa 6:0 i 2:0, 15:1 przy swoim własnym serwisie. Jeśli chce odwrócić losy finału, jakkolwiek skomplikowany by nie był ten scenariusz, musi zacząć już teraz.

Nie daj się więc od razu zepchnąć do podwójnego przełamania, jak to miało miejsce w pierwszym secie. Świątek jest już gotowa na serwis Anisimowej. Pięciokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema w Polsce chce utrzymać wysokie tempo, aby utrzymać pozycję niezwyciężonej. Tymczasem Anisimowa stara się spowolnić zegar.

Amanda Anisimova nigdy nie odnalazła swojego rytmu. Zdjęcie: Henry Nicholls / AFP

Tak jak dwa lata temu zrobiła sobie przerwę od tenisa, aby popracować nad swoim zdrowiem psychicznym. „Udział w turniejach tenisowych stał się nie do zniesienia” – napisała na Instagramie w maju 2023 roku. Wypalenie, jak to określiła, narastało przez ostatnie lata. Anisimowa, córka rosyjskich rodziców, którzy wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych przed jej urodzeniem, była uważana za supertalent. W 2019 roku, w wieku siedemnastu lat, dotarła do półfinału Rolanda Garrosa.

Śmierć jej ojca, Konstantina, w sierpniu 2019 roku, po zawale serca, na krótko przed osiemnastymi urodzinami Anisimowej, wiele zmieniła. Od dawna był jej głównym trenerem, ponieważ jej matka, Olga, nauczyła ją podstaw tenisa w jej wczesnych latach. „To zdecydowanie najtrudniejsza rzecz, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła i tak naprawdę z nikim o tym nie rozmawiam” – powiedziała Anisimowa w wywiadzie dla „ The New York Times” w 2020 roku.

Finał trwał niecałą godzinę. Zdjęcie: Henry Nicholls / AFP

Podczas przerwy wyjechała na wakacje, odwiedziła przyjaciół, wzięła semestr na uniwersytecie i zaczęła malować. „Nauczyłam się szczerze słuchać siebie, swojej intuicji i tego, co mówi ci ciało” – powiedziała w zeszłym tygodniu w Londynie. Jej przerwa w tenisie trwała osiem miesięcy, zanim wróciła do touru na początku 2024 roku jako 373. tenisistka na świecie.

W tym samym roku przegrała w kwalifikacjach do Wimbledonu. Jednak jej wyniki stopniowo się poprawiały. Na początku tego roku wygrała dobry turniej w Dosze, a ostatnio była finalistką turnieju przygotowawczego na kortach trawiastych. Na samym Wimbledonie zachwyciła mocnymi, płaskimi uderzeniami, szczególnie w znakomitym półfinale z Aryną Sabalenką, liderką rankingu światowego. To był prawdopodobnie mecz turnieju.

Kara grozi

Ale teraz, w finale ze Świątek, wydaje się, że wylądowała w „koszmarze”, powiedział BBC komentator i były tenisista John McEnroe. Świątek – specjalistka od kortów ziemnych, czterokrotna zwyciężczyni Rolanda Garrosa – gra w tym turnieju inny rodzaj tenisa. W półfinale pokonała Belindę Bencic 6:2, 6:0.

Podobna kara wisi teraz w powietrzu. Dlatego Anisimova próbuje trochę się pozbierać, serwując przy stanie 0:2 i 15:15 w drugim secie. W kolejnym punkcie robi właściwie wszystko dobrze. Doskonały pierwszy serwis, a potem forhend głęboko w róg bekhendowy Świątek. Ten broni się wysoką piłką z tyłu, a Anisimova łapie ją jednym uderzeniem, co jest technicznie trudne. Wahanie w jej forhendzie jest nie do pomylenia – z pełną mocą czy nie? Uderza nisko w siatkę. A potem pochyla się zrezygnowana.

Wahanie Anisimowej ostro kontrastuje z niewzruszonością Świątek. Polka, przegrywając 0:6 i 0:4, wciąż walczy, jakby czekał ją decydujący punkt. „Wszystko działa” – mówi McEnroe w rozmowie z BBC. Gra z ogromną agresją i kontrolą jednocześnie. Prawie jak maszyna, tak sumiennie. Choć wcześniej miała problemy na trawie, na Wimbledonie nie dotarła nawet do ćwierćfinału.

Wątpliwości co do uczciwości

Przewaga Świątek również poprzedzona była trudnym okresem. Częściowo z powodu zawieszenia za doping, straciła pozycję lidera w światowym rankingu. Zeszłej jesieni została zawieszona na miesiąc – opuszczając trzy turnieje – po pozytywnym wyniku testu na niedozwoloną substancję trimetazydynę. Świątek odwołał się od wyroku z powodzeniem: organ antydopingowy w tenisie uznał za prawdopodobne, że użyto zanieczyszczonej substancji – melatoniny – zawierającej śladowe ilości trimetazydyny.

Chociaż naruszenie uznano za nieumyślne, Świątek z trudem znosiła niepewność związaną z werdyktem i wątpliwości co do swojej uczciwości. „To było straszne” – powiedziała w styczniu w podcaście Tennis Insider Club . Świątek, sama będąc osobą stosunkowo powściągliwą, obawiała się, że ludzie nadal będą mieli o niej negatywny obraz i odwrócą się od niej.

Świątek trafia serwisem – przez cały mecz nie miała break pointa. Fot. Kirill Kudryavtsev / AFP

Po zawieszeniu nie wygrała już żadnego turnieju – jej ostatnim tytułem był Roland Garros w zeszłym roku. Teraz Šwiatek serwuje do Wimbledonu po zaledwie 57 minutach, odnosząc rzadkie zwycięstwo 6:0, 6:0 w finale Wielkiego Szlema. Steffi Graf ostatni raz dokonała tego w Roland Garros w 1988 roku, pokonując Natashę Zverevą. W Wimbledonie tradycja ta sięga 1911 roku, kiedy Dorothea Lambert Chambers pokonała Dorę Boothby takim „ podwójnym bajglem ” – na długo przed erą zawodowców.

Nawet McEnroe na chwilę zaniemówił w BBC, gdy Świątek przypieczętowała mecz zwycięskim uderzeniem z bekhendu. 6:0, 6:0. Ale najbardziej imponujące brawa należą się Anisimowej, która ze łzami w oczach podziękowała matce na trybunach. „To najbardziej bezinteresowna osoba, jaką znam; zrobiła wszystko, żebym dotarła do tego momentu w moim życiu”.

nrc.nl

nrc.nl

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow