Wielka cicha rewolucja Florentino Péreza: czterech nowych trenerów naraz, trzęsienie ziemi w koszykówce i trzy awanse w zarządzie Madrytu.

Czterech nowych trenerów czterech najważniejszych drużyn Realu Madryt , dwa transfery do zarządu sekcji koszykówki, trzech dyrektorów dodanych do zarządu po ostatnich wyborach i kilka zmian na ławkach rezerwowych w niższych ligach. Pierwsze kilka miesięcy roku, a zwłaszcza maj i czerwiec, były świadkami rewolucji dla Białych. Prawie cicha rewolucja, daleka od gorących kontrowersji początku wieku, która podkreśla zmianę cyklu w tej nowej erze dla Florentino Péreza .
Najwyższy dyrektor klubu wygrał wybory bez sprzeciwu w styczniu, ponownie zostając prezydentem. Obecnie pełni swoją siódmą kadencję i po raz kolejny przedłużył debatę nad swoją sukcesją o cztery lata. W 2029 roku, w wieku 82 lat , podejmie kolejną decyzję, ale w międzyczasie podejmuje kroki w celu ustalenia krótkoterminowej, średnioterminowej i długoterminowej przyszłości klubu.
Tego lata te kroki stały się gigantycznymi krokami. Wielką rewolucją trenerską. Xabi Alonso zastępuje Carlo Ancelottiego w pierwszej drużynie, Álvaro Arbeloa zastępuje Raúla Gonzáleza w Castilli, Sergio Scariolo zastępuje Chusa Mateo w koszykówce, a Pau Quesada zastępuje Alberto Torila w drużynie kobiet. Cztery zmiany w ciągu zaledwie kilku tygodni. Drużyna kobiet jest wciąż stosunkowo nowa, ale Florentino Perez nie zmienił trzech głównych trenerów (pierwszej drużyny, Castilli i koszykówki) tego samego lata od 2009 roku.
Wspólny mianownikW tym samym roku, gdy rozpoczynał swoją drugą kadencję jako prezydent, podpisał kontrakt z Manuelem Pellegrinim , Ettore Messiną do koszykówki i Alejandro Menéndezem do drużyny rezerw. Teraz Quesada, który pracował już w niższych ligach, dołączył do rewolucji, wraz z trzęsieniem ziemi w koszu: Sergio Rodríguez przybywa jako nowy dyrektor sportowy, stanowisko wcześniej zajmowane przez Alberto Herrerosa , a Carlos Ocaña , który był asystentem José Ángela Sáncheza , przejmuje rolę od Juana Carlosa Sáncheza , który był odpowiedzialny za sekcję przez 15 lat.
W ciągu zaledwie kilku tygodni Madryt zakończył dwie z najbardziej udanych er w historii klubu. Ancelotti odszedł z 15 tytułami, stając się najbardziej utytułowanym trenerem klubu, Chus Mateo z sześcioma, a Juan Carlos Sánchez z 26.
Ale jest jeden wspólny mianownik we wszystkich tych trofeach: Florentino Pérez. Ta mała rewolucja z 2009 r., z podpisaniem kontraktów z Cristiano Ronaldo i Karimem Benzemą oraz przybyciem José Mourinho w kolejnym roku, przywróciła drużynie kontynentalną elitę. A teraz szuka tego samego. Prezydent jasno dał do zrozumienia, że czas Ancelottiego dobiegł końca, jeśli chodzi o futbol i sensacje, i że klub potrzebuje świeżej krwi na wszystkich poziomach.

Aby to osiągnąć, nie improwizował. Utrzymywał ten sam profil swoich transferów z ostatnich lat: osoby, którym najbardziej ufał na ławce rezerwowych i z którymi ma doskonałe relacje. Tak było od przybycia Zinedine'a Zidane'a w 2016 r., co potwierdziła jego bliskość z Ancelottim na przestrzeni lat, i powtórzyło się to w przypadku Alonso, z którym nigdy nie stracił kontaktu.
Xabi i Arbeloa, którzy awansowali do Castilli po odejściu Raúla po kilku latach w U19 (efekt domina prowadzący do kilku awansów), są nowymi kapitanami generalnymi Péreza w piłce nożnej. Obaj byli ciężkimi wagami w szatni w erze Mourinho, menedżera, który miał najlepsze relacje z prezydentem. A obok Arbeloi, Diego López dołączył do klubu jako trener bramkarzy w drużynie rezerw.
dobre stosunki z FIFATe nominacje zapoczątkowują nową erę we wszystkich departamentach i umacniają cykl kadencji Péreza, podczas gdy prezydent kontynuuje swój konflikt z instytucjami, szczególnie z LaLigą i UEFA.
Jego dobre relacje z FIFA podczas tych Klubowych Mistrzostw Świata były interesujące, ponieważ zdaje sobie sprawę i nalega, że przyszłość piłki nożnej zmierza w kierunku turniejów pomiędzy najlepszymi drużynami w Europie i na świecie. Pozostaje pytanie, co stanie się z Super Ligą: czy zakończy się jako niezależna rywalizacja, osiągnie porozumienie z UEFA lub FIFA, czy też z czasem zniknie.
Nadal ma ludzi, którym ufa najbardziej, a od ostatnich wyborów do zarządu klubu dołączyli José Ángel Sánchez, dyrektor generalny i prawa ręka, Manuel Redondo , dyrektor biura prezesa, Francisco García Sanz , wiceprezes Volkswagena przez 17 lat i Wolfsburga przez dekadę, oraz Manuel Gómez Barrera , do tej pory odpowiedzialny za zarządzanie klubami kibiców. Cicha rewolucja.
elmundo