Pieniądze, kontrakty warte wiele milionów dolarów i nakaz natychmiastowego zajęcia telefonów komórkowych: szczegóły nalotów w sprawie nagrań dźwiękowych.

Prokurator federalny Franco Picardi zbadał księgowość apteki Suizo Argentina i jej powiązania jako pośrednika kontraktowego z Krajową Agencją ds. Osób Niepełnosprawnych (ANDIS). Zażądał szczegółowej dokumentacji dotyczącej transakcji finansowych dostawcy leków, a także kodeksów etyki, struktury korporacyjnej i innych informacji o firmie. Podczas nalotu na siedzibę ANDIS zabezpieczono dokumenty płatnicze firmy Suizo Argentina na łączną kwotę 10 828 052 146 pesos. Przedstawiciel prokuratury nakazał również „gorące” pozyskiwanie informacji z telefonów komórkowych skonfiskowanych we wszystkich operacjach. Sędzia prowadzący sprawę, Sebastián Casanello, zakazał opuszczania kraju wszystkim osobom objętym śledztwem, w tym Diego Spagnuolo , byłemu szefowi Krajowej Agencji ds. Osób Niepełnosprawnych (ANDIS).
Wcześniej prokurator przeszukał domy braci Eduardo, Emmanuela i Jonathana Kovalivkerów, właścicieli apteki Suizo Argentina, a także Daniela Garbelliniego, byłego krajowego dyrektora ds. dostępu do usług zdrowotnych w ANDIS.
Wyciekły nagrania Diego Spagnuolo
W domu Emmanuela Kovalivkera w Nordelcie policja znalazła biznesmena w samochodzie z kopertami zawierającymi prawie 266 000 dolarów wraz z banknotami . Wszystko zostało skonfiskowane, łącznie z telefonem komórkowym.
Nagrania dźwiękowe Diego Spagnuolo, byłego szefa Agencji ds. Osób Niepełnosprawnych, oraz późniejsze zawiadomienie złożone przez prawnika Gregorio Dalbóna doprowadziły do wszczęcia śledztwa. W rozmowie opublikowanej w tym tygodniu Spagnuolo opisuje domniemaną nielegalną operację, która rzekomo miała miejsce za pośrednictwem jego podwładnych w ANDIS: „Od tego, co pobierają za leki, trzeba zapłacić 8%, dostarczyć je do Suizo, a my prześlemy je do Biura Prezydenta”.
Prawnik dodaje w innym fragmencie nagrania audio: „Karina otrzymuje 3%, a 1% idzie na operację” – mówi. W innym fragmencie Spagnuolo twierdzi: „ Rozmawiałem z prezydentem. Mam wszystkie wiadomości Kariny na WhatsAppie… On nie jest w to zamieszany, ale wszyscy jego ludzie są. Zwrócą się do pożyczkodawców o pieniądze”.
W tym kontekście sądy przeprowadziły co najmniej 16 nalotów, które rozpoczęły się wczesnym rankiem i trwały do piątkowego popołudnia. Wniosek o to złożył prokurator Picardi, któremu powierzono prowadzenie śledztwa, które – co do zasady – nie wymaga postawienia zarzutów. Działania policji miejskiej w Buenos Aires opierały się jednak na okolicznościach faktycznych sprawy.
W toku postępowania zabezpieczono znaczną ilość materiałów mających znaczenie dla sprawy: dokumentację księgową, nośniki komputerowe, telefony komórkowe, kalendarze osobiste i inne przedmioty bezpośrednio związane z hipotezą śledztwa.
Oferty, umowy i dokumenty łączące agencję z apteką Suizo Argentina zostały skonfiskowane z ANDIS. Otrzymano sześć wniosków o zarządzanie płatnościami na łączną kwotę 10 828 052 146 pesos, według źródeł sądowych potwierdzonych przez Clarín.
Co zabrano z laboratorium? Piętnaście pudeł zawierających „dokumentację mającą znaczenie dla sprawy”, a także pendrive z informacjami istotnymi dla śledztwa.
Prokurator zażądał udostępnienia programów uczciwości obowiązujących w firmie, w tym kodeksów etyki i postępowania wobec organów rządowych i polityków, a także obowiązkowych procedur uczciwości obowiązujących dyrektorów firmy.
Picardi przeszukał również aptekę w celu odnalezienia dokumentów umożliwiających prześledzenie działań firmy, zwłaszcza ksiąg rachunkowych spółki, dzienników, księgi głównej, spisów inwentarza i bilansów oraz rejestrów VAT dla zakupów i sprzedaży.
Sąd stara się ustalić płatności z apteki rodziny Kovalivker i jej relacje biznesowe z ANDIS.
Jeszcze przed zajęciem telefonów komórkowych zatrzymanych osób prokurator uznał, że konieczne jest zaangażowanie Generalnej Dyrekcji Śledczej i Wsparcia Technologicznego Dochodzeń Kryminalnych (DATIP) Prokuratury Generalnej.
Cel: natychmiastowe i bezzwłoczne wydobycie wszystkich informacji z telefonów komórkowych i komputerów. Przedstawiciel Prokuratury od początku rozumiał, że nie można tracić czasu na dochodzenia kryminalistyczne , które mogłyby zagrozić informacjom przechowywanym w telefonach komórkowych.
Warto pamiętać, że najbardziej poszukiwanymi przedmiotami podczas operacji były telefony komórkowe, zwłaszcza należące do Diego Spagnuolo, który został zabezpieczony tuż po południu. Chociaż odmówił on podania hasła dostępu do urządzenia, prokuratura przewidziała tę odmowę i nakazała jego natychmiastowe wyjęcie.
W przypadku zablokowania telefonów, prokurator zasugerował ich natychmiastowe zajęcie. W tym celu poproszono o interwencję Wydział Śledczy Policji Miasta Buenos Aires ds. Organizacji Przestępczych.
Kluczem do tego posunięcia jest główna koncepcja, na której Picardi oparł swoje działania: możliwe zaangażowanie urzędników rządowych w rzekomy proceder korupcyjny.
Tuż po godzinie 19:00 policja z Buenos Aires, pod przewodnictwem prokuratury, odnalazła Daniela Garbelliniego w Avellaneda i zabrała mu również telefon.
Wszystkie środki wnioskowane i zatwierdzone przez sędziego Sebastiána Casanello są istotne dla rozpracowania siatki, która jest obecnie podejrzana. Nie tylko jako cel śledztwa, ale także dla ustalenia, czy oskarżeni poniosą odpowiedzialność karną.
Akt oskarżenia w sprawie karnej złożył adwokat Gregorio Dalbón, a skierowany jest on przeciwko Javierowi Milei, prezydentowi Narodu; Karinie Milei , sekretarz generalnej Prezydium Narodu; Eduardo „Lule” Menem , urzędnikowi Sekretariatu Generalnego; Diego Spagnuolo , dyrektorowi wykonawczemu Narodowej Agencji ds. Osób Niepełnosprawnych (ANDIS); i Eduardo Kovalivkerowi , właścicielowi apteki Suizo Argentina.
Podejrzewa się, że wszyscy oni „mogli uczestniczyć w procederze polegającym na pobieraniu i wręczaniu łapówek związanych z zakupem i dostawą leków, mającym bezpośredni wpływ na fundusze publiczne. Czyny te mieszczą się w ramach przestępstw korupcji, oszukańczej administracji, negocjacji niezgodnych z wykonywaniem funkcji publicznych oraz naruszenia ustawy o etyce publicznej. Proceder ten należy analizować jako nielegalne powiązanie między wskazanymi tu podmiotami”.
Wszystko zaczęło się od wycieku nagrań audio Diego Spagnuolo, dyrektora Narodowej Agencji ds. Osób Niepełnosprawnych (ANDIS), w których mówi on o istnieniu zinstytucjonalizowanego mechanizmu korupcyjnego w zakresie zakupu leków.
Clarin