Amerykańscy turyści w Hiszpanii: Jacy są i dokąd jeżdżą?

W ciągu ostatnich kilku lat Hiszpania odnotowała duży wzrost liczby turystów ze Stanów Zjednoczonych. Jaki jest jednak typowy profil amerykańskiego urlopowicza w Hiszpanii i jakie są jego najpopularniejsze destynacje?
Według Hiszpańskiego Urzędu Turystyki (Turespaña) w 2024 roku Hiszpanię odwiedziło 4,3 miliona amerykańskich turystów.
Jest to w dużej mierze zasługą zajęcia przez Hiszpanię drugiego miejsca na świecie pod względem liczby turystów, a także wzrostu liczby połączeń lotniczych między Hiszpanią i USA.
Tylko w tym roku pojawiły się nowe połączenia między Bilbao a Nowym Jorkiem, Barceloną a Bostonem oraz Madrytem a Bostonem.
WYMIENIONE: Nowe loty do i z Hiszpanii tego lata
System Turespaña zajmujący się analizą danych turystycznych wykazał, że chińscy i amerykańscy turyści są bardzo zainteresowani wizytą w Hiszpanii, szczególnie ze względu na jej ofertę kulturalną i kulinarną.
Mimo że według badań CaixaBank Research tego lata liczba amerykańskich turystów nieznacznie spadła z powodu słabszego dolara i niestabilności gospodarczej na świecie wywołanej polityką handlową prezydenta Donalda Trumpa, Hiszpania nadal pozostaje dla nich popularnym celem podróży.
Magí Castelltort, doradca ds. turystyki w Hiszpanii w Nowym Jorku, opisała typowego amerykańskiego turystę odwiedzającego Hiszpanię jako 46-latka ze średnim rocznym dochodem wynoszącym 131 000 dolarów.
„Wolą zatrzymywać się w luksusowych hotelach należących do sieci i ośrodków wypoczynkowych; lubią planować wakacje i większość z nich ma już jasny obraz celu podróży, zanim podejmie decyzję” – dodał.
Hiszpania jest również postrzegana jako atrakcyjny cel podróży dla osób LGBTQ+ ze Stanów Zjednoczonych. 90 procent ankietowanych wyraziło zainteresowanie odwiedzeniem Hiszpanii w ciągu najbliższych trzech lat.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Powody, dla których Hiszpania jest najlepszym wyborem dla amerykańskich cyfrowych nomadów
Większość amerykańskich turystów zainteresowanych odwiedzeniem Hiszpanii pochodzi z pięciu stanów, w tym z Kalifornii (13 procent ogółu), Teksasu (10 procent), Florydy i Nowego Jorku (po 7 procent) oraz Illinois (5 procent).
W kilku z tych stanów mieszka duża populacja hiszpańskojęzyczna, co w pewnym stopniu wyjaśnia, dlaczego Hiszpania jest tam tak popularna.
W Kalifornii, Teksasie i Nowym Jorku grupą wiekową najbardziej zainteresowaną podróżą do Hiszpanii są millenialsi, podczas gdy na Florydzie i w Illinois turyści najbardziej zainteresowani odwiedzeniem naszego kraju to przedstawiciele pokolenia wyżu demograficznego.
Turyści amerykańscy są również jednymi z najbardziej rozrzutnych w Hiszpanii, wydając średnio 2024 euro na osobę na wyjazd, w porównaniu ze średnią kwotą 1277 euro na osobę, którą przeciętny turysta z innych krajów wydaje. Zwykle dają też znacznie hojniejsze napiwki niż inni Europejczycy.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Dlaczego Amerykanie nie muszą dawać tak dużych napiwków w Hiszpanii
Dokąd jadą amerykańscy turyści w Hiszpanii?
Podczas gdy większość turystów z Europy przyjeżdża do Hiszpanii ze względu na plaże i preferuje wybrzeża oraz wyspy, Amerykanie odwiedzają duże miasta, aby poznać więcej kultury.
Jeśli chodzi o plaże, najczęściej wybierają bliższe miejsca w Stanach Zjednoczonych, Meksyku lub na Karaibach.
Co ciekawe, obywatele USA również chętniej decydują się na przeprowadzkę do Hiszpanii, wybierając duże miasta zamiast popularnych miejscowości nadmorskich, w których mieszkają głównie obcokrajowcy.
Barcelona jest najchętniej odwiedzanym miastem przez amerykańskich turystów. W tym roku stolicę Katalonii między czerwcem a wrześniem odwiedziło 440 000 osób, a Madryt – prawie 330 000. Były to zdecydowanie ich dwa ulubione miasta, osiem razy częściej odwiedzane niż kolejne co do wielkości miasto na liście, Walencja, z nieco ponad 40 000 odwiedzających.
Kolejne najpopularniejsze miejsca to Palma na Majorce (39 tys.) i Sewilla (38 tys.).
Pozostałe pięć miejsc turystycznych z największą liczbą amerykańskich turystów ledwo przekracza 20 000 i wszystkie znajdują się nad morzem lub w ważnych ośrodkach kulturalnych. Najpopularniejsze destynacje plażowe to Sant Josep de sa Talaia na Ibizie, San Sebastián w Kraju Basków oraz Malaga i Algeciras w Andaluzji.
W mieście Rota, w południowej prowincji Kadyks, ponad 45 procent turystów stanowią Amerykanie, ale wynika to prawdopodobnie z obecności tam amerykańskiej bazy marynarki wojennej i wizyt członków rodzin żołnierzy piechoty morskiej USA.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Amerykanie to obcokrajowcy, którzy płacą najwięcej za nieruchomości w Hiszpanii
Zaloguj się, aby uzyskać więcej informacji
thelocal