Projekt ustawy o wspomaganym samobójstwie ma zostać poddany pod głosowanie po miesiącach debaty nad kontrowersyjnym ustawodawstwem

Kontrowersyjny projekt ustawy, który przyznałby niektórym śmiertelnie chorym dorosłym prawo do zakończenia swojego życia, stanął dziś przed decydującym głosowaniem w Izbie Gmin.
Projekt ustawy o terminalnie chorych osobach dorosłych (koniec życia), szerzej znany jako projekt ustawy o wspomaganym umieraniu, powróci na trzecie czytanie. Będzie to pierwsze głosowanie posłów nad całością ustawy od czasu głosowania „tak” w listopadzie.
W głosowaniu, podczas drugiego czytania projektu ustawy, posłowie zagłosowali stosunkiem głosów 330 do 275 za zatwierdzeniem ustawy - stosunkowo niewielką większością, co oznacza, że później każdy głos będzie się liczył.
Jeśli nowe poprawki zostaną przegłosowane, projekt ustawy przyznający niektórym śmiertelnie chorym dorosłym prawo do zakończenia swojego życia będzie bliższy wejścia w życie, ponieważ przejdzie do kolejnego etapu w Izbie Lordów.
W przemówieniu na konferencji prasowej w czwartek parlamentarzystka Partii Pracy Kim Leadbeater, która w październiku ubiegłego roku przedstawiła projekt ustawy o wspomaganym samobójstwie, stwierdziła, że jest przekonana, że głosowanie zakończy się sukcesem.
Powiedziała: „Może nastąpić niewielka zmiana pośrodku, niektórzy mogą zmienić zdanie lub zmienić je w drugą stronę.
„Ale zasadniczo nie przewiduję, że ta większość ulegnie znacznemu osłabieniu”.
Pani Leadbeater powiedziała, że jeśli posłowie nie przegłosują ustawy, „może minąć kolejne dziesięć lat, zanim ta sprawa powróci do parlamentu”.
Dodała: „To działa, jest bezpieczne i zapewnia godność osobom nieuleczalnie chorym.
„To nie jest kwestia albo-albo, jeśli chodzi o opiekę paliatywną lub wspomagane umieranie. Chodzi o wybór dla ludzi”.
Jednak w przededniu głosowania czterech parlamentarzystów Partii Pracy potwierdziło, że zmienią zdanie z „tak” na „nie”, określając projekt ustawy jako „drastycznie osłabiony”, a jako kluczowy powód podając likwidację ochrony sędziego Sądu Najwyższego.
Pani Leadbeater podkreśliła, że zastąpienie zatwierdzenia przez sędziego Sądu Najwyższego komisjami wielodyscyplinarnymi stanowi wzmocnienie ustawodawstwa i pozwala na wykorzystanie szerszej wiedzy ekspertów w celu oceny wniosków o wspomagane samobójstwo.
Proponowane przepisy umożliwiłyby śmiertelnie chorym dorosłym, którym zostało mniej niż sześć miesięcy życia, ubieganie się o eutanazję, pod warunkiem uzyskania zgody dwóch lekarzy i komisji składającej się z pracownika socjalnego, doświadczonego prawnika i psychiatry.
Czytaj więcej: Dlaczego pacjent z chorobą nowotworową modli się o ustawę o wspomaganym umieraniu, która przeszła przez ważne głosowanie Ponad 1000 lekarzy wzywa parlamentarzystów do głosowania przeciwko ustawie o wspomaganym umieraniu
Z nowego sondażu YouGov wynika, że 72% Brytyjczyków popiera projekt ustawy w obecnej formie, w tym 59% z tych, którzy twierdzą, że zasadniczo popierają eutanazję, ale sprzeciwiają się jej w praktyce, a 67% sprzeciwia się zasadzie eutanazji, ale jest gotowych poprzeć ją w praktyce.
Niedawno Królewskie Kolegium Psychiatrów (RCPsych), Królewskie Kolegium Patologów i Królewskie Kolegium Lekarzy wyraziły obawy dotyczące projektu ustawy.
RCPsych stwierdził, że projekt ustawy w obecnej formie „nie spełnia potrzeb pacjentów”.
Wyraziła również zaniepokojenie niedoborem wykwalifikowanych psychiatrów, którzy mogliby brać udział w panelach poświęconych wspomaganemu samobójstwu.
Sky News