Trump twierdzi, że Chiny naruszają umowę handlową z USA

Prezydent Trump oświadczył w piątek, że Chiny naruszają umowę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, zaledwie kilka tygodni po tym, jak oba kraje zgodziły się na tymczasowe, ale znaczące złagodzenie ceł nałożonych na import drugiej strony na początku roku.
Pan Trump nie sprecyzował, w jaki sposób jego zdaniem Chiny naruszają porozumienie. 12 maja oba państwa zobowiązały się do 90-dniowego zawieszenia większości opłat nałożonych od początku kwietnia.
Na mocy porozumienia Stany Zjednoczone obniżyły cła na towary chińskie ze 145% do ok. 30%, natomiast Chiny obniżyły cła na import amerykański do 10%.
„Zawarłem SZYBKĄ UMOWĘ z Chinami, aby uratować je przed tym, co uważałem za bardzo złą sytuację, i nie chciałem, aby to się stało. Dzięki tej umowie wszystko szybko się ustabilizowało, a Chiny wróciły do normalnego funkcjonowania” – napisał pan Trump w piątkowy poranek w swojej aplikacji Truth Social.
Dodał: „Zła wiadomość jest taka, że Chiny, co może nie jest dla niektórych zaskoczeniem, CAŁKOWICIE NARUSZYŁY SWOJĄ UMOWĘ Z NAMI. Tyle o byciu MIŁYM FACETEM!”
W ramach porozumienia Chiny oświadczyły również, że złagodzą niektóre bariery pozataryfowe. Może to obejmować wznowienie eksportu metali ziem rzadkich do klientów w USA, jak wówczas stwierdziła firma High Frequency Economics.
Jak powiedział w piątek Adam Crisafulli, analityk giełdowy z Vital Knowledge, przyczyną skargi pana Trumpa mogą być metale ziem rzadkich, które są materiałami wykorzystywanymi w produktach high-tech, takich jak układy scalone komputerowe i akumulatory do pojazdów elektrycznych.
„W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, że Pekin zwleka ze zwiększeniem eksportu metali ziem rzadkich (co było powodem zaostrzenia przez Waszyngton ograniczeń dotyczących sprzedaży niektórych technologii do Chin w tym tygodniu) i to mogło być przyczyną wpisu Trumpa” – powiedział Crisafulli w notatce dla klienta.
Oskarżenie pojawiło się wkrótce po tym, jak program handlowy pana Trumpa przeszedł przez prawny szok. W środę sąd federalny zamroził większość jego szerokich ceł na praktycznie każdy kraj zagraniczny, które ogłosił 2 kwietnia jako część swojej strategii powrotu produkcji do USA i pozyskania bilionów dolarów nowych dochodów federalnych.
Jednak w czwartek federalny sąd apelacyjny w Waszyngtonie tymczasowo wstrzymał decyzję federalnego sądu handlowego, co w praktyce oznacza, że cła mogą być nadal stosowane.
Aimee Picchi jest zastępcą redaktora zarządzającego w CBS MoneyWatch, gdzie zajmuje się biznesem i finansami osobistymi. Wcześniej pracowała w Bloomberg News i pisała dla krajowych serwisów informacyjnych, w tym USA Today i Consumer Reports.
Cbs News