Tour de France 2025: peleton zmierza do Belle Indienne

Tour de France rozpoczął się w tę niedzielę, 13 lipca, między Chinon (Indre-et-Loire) a Châteauroux (Indre), a my próbowaliśmy rozwikłać tajemnicę. Dlaczego, u licha, natrafiamy na miasteczko o nazwie La Belle Indienne? Peleton pędzi przez kraj, nie zatrzymując się ani razu w miejscach, których nazwy kryją w sobie tak wiele historii. Wioski o fantastycznych nazwach, miejsca niespotykane. Nawet na samym dzisiejszym etapie entuzjaści toponimii mieli w czym wybierać: Faye-la-Vineuse, Le Grenadier Français, Col des Sarrazins, Saint-Lactencin, Chezelles...
Zwycięzca dnia, sprinter Tim Merlier (Soudal-Quick Step), czuł się w Châteauroux jak u siebie, tak jak czuł się już w Dunkierce . Jednak ani on, ani reszta peletonu, startującego z oszałamiającą średnią prędkością 50 km/h, prawdopodobnie nie mieli czasu, by docenić znaki, na które natrafili. Spędzili dzień, ścigając ucieczkę od kompanii Indre, kolegów z drużyny.
Libération