Rugby, Federal 2 (rewanżowy mecz 1/8 finału mistrzostw Francji): Bergerac wraca do Federal 1
W niedzielnym, kontrolowanym meczu US Bergeracoise pokonało Casteljaloux (39-29) i tym samym zapewniło sobie awans do Fédérale 1. Rok po opuszczeniu tego klubu.
Na trybunach stadionu Gaston-Simounet wybuchła radość. Kiedy sędzia główny, pan Rouquié, zagwizdał zakończenie niedzielnego meczu pomiędzy drużynami US Bergeracoise i Casteljaloux, kibice wbiegli na boisko. Nawet obecny na tę okazję burmistrz miał uśmiechniętą twarz! Ponieważ Bergerac, po meczu w większości kontrolowanym, odzyskał miejsce w Fédérale 1.
Zwycięstwo z przewagą dziewięciu punktów w pierwszym meczu w zeszły weekend sprawiło, że Ubistes mieli karty w ręku. Jednak przez cały tydzień Renaud Delmas i Rémi Escudier, duet trenerski Bergerac, ostrzegali: Casteljaloux przegrało 1/8 finału u siebie z Soustons, zanim odniosło pewne zwycięstwo na wyjeździe. I jest oczywiste, że mieszkańcy Lot-et-Garonne zamierzali zrobić to samo w Dordogne. I nie bez powodu Casteljaloux od samego początku rozgrywał piłkę rękami, nawet ze swojego pola karnego. Pierwszy test był zresztą modelem tego rodzaju. Zaczynając z pięciu metrów, Saubie podał piłkę do Laclotte'a w sztafecie, który wysłał swojego skrzydłowego, aby spróbował podać. A oto Bergerac prowadzony na własnym boisku (3-19, 18.).
Bergerac się rozwijaW tym momencie do ćwierćfinału awansowali Kadeci z Gaskonii. Ale drużyna Bergerac ma jedną wielką zaletę: nigdy nie panikuje.
Pomimo niepewnego pierwszego aktu, ludzie Renauda Delmasa i Rémiego Escudiera ponownie założyli kombinezony i przejęli piłkę. Leonardo siłą rzeczy spłaszczył się u dołu stron (10-19, 23). Następnie, pół godziny po rozpoczęciu gry, rozgrywający Bergerac, Gacem, skierował piłkę w narożnik boiska, zmniejszając wynik do jednego punktu (18-19, 32. minuta).
Bergerac odzyskał kontrolę nad meczem. Obrona trzymała się mocno, podbój odzyskiwał barwy, a Casteljaloux było wyczerpane. Tuż przed cytrynami Gacem zdobył swojego podwójnego gola, po dobrym początku swojego numeru 8. W przerwie doszło do przełamania (25-19).
Po przerwie, mimo reakcji Lot-et-Garonne, którą nogą Saubiego zamieniono na punkty, to Bergerac przyspieszył. Leonardo, który w niedzielę był w dobrej formie, wywalczył sobie miejsce w dołku, pokazał, co potrafi, i zaliczył także dublet. Kości zostały rzucone (32-22, 51.). Wynik podwyższył się po ćwierć meczu, gdy Rouget zdobył przyłożenie. Pod koniec meczu Saubie zmniejszyło wynik (39-29).
Rok po spadku Bergerac wraca do Fédérale 1 i za dwa tygodnie (po zasłużonej przerwie) zmierzy się z Tours w ćwierćfinale, najprawdopodobniej w Haute-Vienne.
Dordogne Libre