NA ŻYWO | Tour de France 2025: Peleton wspólnie posuwa się naprzód między Valenciennes a Dunkierką

Ostatni etap inauguracyjnego tryptyku w Hauts-de-France odbędzie się w poniedziałek w regionach Nord i Pas-de-Calais. Etap ten zapowiada się niezwykle atrakcyjnie dla sprinterów.
Na żywo prowadzony przez Louise Le Borgne
Zadaj pytanie redakcji:
W tej chwili mamy wiatr w plecy o prędkości 6,5 km/h
Panie i panowie bukmacherzy , czas na prognozy. I cały zespół redakcyjny się angażuje. Louise stawia na Jaspera Philipsena, ponieważ „ Alpecin-Deceuninck nigdy nie wygrywa dwóch bez trzech ”. Valentin widzi „ Van der Poela, w żółtej koszulce, prowadzącego Philipsena na ostatnich metrach do zwycięstwa” . Malo widzi zwycięstwo Jonathana Milana „ jak na pewniaka ”.
Nie zapomnij użyć #CQTP, abyśmy mogli później ogłosić zwycięzców. Niech szanse będą po twojej stronie!



Widzieliśmy Rickaerta (Alpecin-Deceuninck) i Schachmanna (Soudal-Quick Step), ale to już koniec. Nadal wygląda to bardziej jak potężny finisz sprinterski...
Peleton nadal wspólnie porusza się do przodu, ale kolarze Alpecin-Deceuninck podnoszą głos na czele.
Ja już. Ale tak, dobra, niewielka większość, według wszelkich miar. Jak powiedziałby Michael: „Uciekam od swoich obowiązków. I czuję się tak dobrze”.
Dziedzictwo historyczne Francji?
Cześć, kopiste! Może powinniśmy o tym pomyśleć. Biała koszulka dla Yanisa, żółta koszulka dla Chef Clem, zielona koszulka dla Valentina i Denisa, strzałki na klawiaturze, koszulka w kropki dla naszego człowieka pola, Oscara. Jest pomysł!
- Płaski, płaski, płaski i mały podjazd (znowu Mont Cassel) – oto program tego 178,3-kilometrowego etapu.
- Trasa ta może stwarzać zagrożenie dla pieszych podczas uderzania w krawężniki, gdyż jest narażona na silne podmuchy wiatru.
- Oto Ch'noooord (i odrobina Pas-de-Calais).
Sprinterzy z długimi zębami.
Nie w tej chwili. Wartość szkód szacuje się na 143 000 euro – każdy z jedenastu skradzionych rowerów był wart 13 000 euro . „Ciężarówka stała przed hotelem kilka metrów dalej, kradzież miała miejsce w drugiej części nocy” – powiedział północny zespół Le Monde . W swoim nieszczęściu, w przeciwieństwie do innych zespołów, które przytrafiły się podobne nieszczęścia, Cofidis, którego siedziba znajduje się w Villeneuve-d'Ascq (Nord), w aglomeracji Lille, nie musiał daleko szukać rowerów zastępczych. „ Nasz dział wyścigowy znajduje się niedaleko, w Bondues, co pozwoliło nam szybko znaleźć rozwiązanie awaryjne” – wyjaśnił zespół.
Aby uczcić Tour de France 2025, Le Monde uruchamia wspólny fresk, oferując Ci rysunek na każdy etap. Twoja misja? Podaj nam charakterystyczny element, widziany, słyszany lub odgadnięty podczas etapu dnia, używając hashtagu #DMUE. Nasze zadanie? Przefiltruj, a następnie podsumuj swoje sugestie w postaci rysunku lub arcydzieła, które zostaną opublikowane następnego dnia na początku etapu.
Drzewo, które nie rośnie prosto, biegacz, który nie skręca w prawo, czy charakterystyczna nazwa wioski: we Francji możliwości są nieograniczone i stoją przed Tobą otworem już teraz.
Będąc stałym elementem peletonu przez prawie trzydzieści lat, AG2R La Mondiale zakończy swoją działalność sponsorską w przyszłym roku, jak ogłosił francuski zespół w komunikacie prasowym w poniedziałkowy poranek, 7 lipca. Sieć sklepów sportowych stanie się zatem jedynym właścicielem zespołu. Samodzielnie, przed oczekiwanym przybyciem nowego współsponsora.
To odejście oznacza nowy wymiar działalności zespołu z Chambéry (Sabaudia), którego ambicje stały się jeszcze większe od czasu przybycia Decathlonu jako głównego sponsora w 2024 r.
Aby konkurować z najlepszymi drużynami, Decathlon zamierza osiągnąć roczny budżet w wysokości ponad 40 milionów euro, począwszy od przyszłego sezonu. Według naszych informacji budżet na obecny sezon wynosi około 30 milionów euro.
Po dwóch nerwowych pierwszych dniach, trzeci etap nabrał tempa przelotowego. Peleton rozmawiał i jechał naprzód w „wolnym tempie” (no cóż, 34 km/h). Rickaert i Mohoric prezentowali koszulkę przez zaledwie 8 minut, ale od tego czasu wszystko wróciło do normy. Nie widzę nic poza zieloną trawą i padającym deszczem.
Kevin Vauquelin właśnie oświadczył „ Nie mogę się doczekać Normandii ”, gdy motocykl France Télévisions przejeżdżał obok. I mogę się z nim tylko zgodzić!
Nie życzymy im tego, ale brukowane ulice rzeczywiście mogą zamienić się w pentaglissy...
Po czwarte. Na granicy nazwania Francuskiej Federacji Lose...
(Czytane dramatycznym głosem, jak w kiepskim dubbingu amerykańskiego serialu)
„Tuduuuuum .” Wcześniej...
Płomienie płoną między Jonathanem Milanem i Biniamem Girmayem. Włoch (pochodzący z Buja, wbrew temu, co można by sądzić) nie czekał na etap w Puy de Sancy, by pokazać swój ognisty temperament, oskarżając Erytrejczyka o utrudnianie mu wyścigu pośredniego. Pod litrami wody, która wczoraj spadła na kolarzy, ogień tli się...

Zespół Cofidis ze swojej strony pogrąża się w tajemnicy, gdy jedenaście jego rowerów zniknęło w niedzielny poranek . Zamiar wyrządzenia krzywdy? Wyrównanie rachunków? Bezczelna kradzież? Herkules Poirot zajmuje się tą sprawą.
Żona Jonasa Vingegaarda, Trine, chce, żeby jej mąż wrócił do domu. „Myślę, że Visma naciska na niego za daleko. Musi być z nami w domu w Danii, żeby być sobą” – powiedziała duńskiej prasie, krytykując zespół Visma. Trzeci wczoraj za „Van der Poupou” i „Pogi”, latający Duńczyk mimo wszystko wydaje się przyzwyczajać do francuskiego powietrza i jego aromatów bagietki i kiełbasy, rozwożonych przez karawanę Tour de France.
W tym samym czasie Alpecin-Deceuninck odniósł drugie zwycięstwo w ciągu dwóch dni, dodając drugie zwycięstwo w Tourze do dorobku wnuka Poulidora (po Mur-de-Bretagne w 2021 r.). Żółta koszulka Philipsena już nie istnieje, niech żyje nowa żółta koszulka.
Le Monde