Jannik Sinner ponownie zatrudnia trenera fitness uwikłanego w sprawę dopingu

Ich współpraca nie będzie długo przerwana. Trener fitness Umberto Ferrara i włoski tenisista Jannik Sinner ponownie współpracują, ogłosiła Avima, firma zarządzająca reprezentująca numer jeden na świecie i niedawnego mistrza Wimbledonu, w komunikacie prasowym w środę 23 lipca.

Pan Ferrara został zwolniony przez sportowca latem 2024 roku, po ujawnieniu dwóch pozytywnych wyników testów na obecność niedozwolonej substancji, które miały miejsce kilka miesięcy wcześniej, poza turniejem w Indian Wells (Kalifornia). Jannik Sinner, zawieszony na trzy miesiące, od lutego do początku maja, na mocy porozumienia ze Światową Agencją Antydopingową (WADA) , nadal utrzymuje, że jest niewinny.

Twierdzi, że został zarażony przez osobę trzecią podczas masażu, którego udzielił mu członek jego zespołu. WADA przyznała, że zakażenie było przypadkowe, ale mimo to ukarała zawodnika za odpowiedzialność wobec osób z jego otoczenia.

Umberto Ferrara oraz masażysta i fizjoterapeuta Giacomo Naldi zostali zwolnieni przez Jannika Sinnera w następstwie tej afery. Włoch jednak zachował zaufanie do tego pierwszego, którego w listopadzie 2024 roku określił jako „doskonałego trenera”. W rozmowie z „La Gazzetta dello Sport” , pan Ferrara przyznał w kwietniu, że „przez lata” stosował spray zawierający clostebol – substancję zakazaną – który „został mu przepisany przez lekarza specjalistę w celu leczenia przewlekłej choroby”.

Według niego wina leży po stronie Giacomo Naldiego. „Zasugerowałem mu użycie go do opatrzenia rany, która się nie goiła i utrudniała mu pracę. Wyraźnie wyjaśniłem mu, jaki jest charakter produktu i że Jannik nie powinien mieć z nim kontaktu. Zezwoliłem na jego stosowanie wyłącznie w mojej prywatnej łazience” – wyjaśnił trener fitness.

Decyzja o ponownym zatrudnieniu pana Ferrary została podjęta „w pełnym porozumieniu z zespołem zarządzającym Jannika i w ramach przygotowań do (...) Masters 1000 w Cincinnati i US Open”, których Włoch jest obrońcą tytułu, wyjaśniła firma Avima w swoim komunikacie prasowym.

„Umberto odegrał ważną rolę w rozwoju Jannika, a jego powrót odzwierciedla odnowione skupienie na ciągłości i osiąganiu wyników na najwyższym poziomie ” – kontynuowała firma zarządzająca. Jednak decyzja ta może ponownie nadszarpnąć wizerunek numer jeden na świecie, ponieważ jego spektakularny finał w Roland Garros i późniejsze zwycięstwo w Wimbledonie nad Carlosem Alcarazem zepchnęły aferę dopingową na dalszy plan.