Félix Lebrun odpadł w singlu i deblu podczas WTT Europe Smash

Turniej Malmö Grand Smash w Szwecji, który potrwa do 24 sierpnia, to wyjątkowe wydarzenie. Nigdy wcześniej w Europie nie odbył się turniej tenisa stołowego tej rangi – porównywalny z turniejem ATP 500 w tenisie mężczyzn. Jednak pojawienie się na arenie międzynarodowej Francuza Félixa Lebruna, 18-latka i szóstego ^{w rankingu} światowym, który zdobył brązowe medale zarówno indywidualnie, jak i drużynowo na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku, rozbudziło na nowo zainteresowanie tą dyscypliną na Starym Kontynencie.

Rok 2025 był jednak dla zawodnika z Montpellier bardziej skomplikowany, a jego przygoda w Skandynawii została przerwana. Tenisista stołowy, grający w parze z Thibault Poretem pod nieobecność kontuzjowanego starszego brata Alexisa, odpadł w środę 20 sierpnia w drugiej rundzie turnieju deblowego z chińską parą Lin Shidong – Huang Youzheng, rozstawioną z numerem 3, w trzech krótkich setach: 11:4, 11:3, 11:8. Dwa dni wcześniej Félix Lebrun przegrał już w swoim pierwszym meczu singlowym, ku zaskoczeniu wszystkich pokonany przez Koreańczyka z Południa Jang Woo-jina (25. miejsce na świecie): 11:6, 11:9, 7:11, 10:12, 10:12.

Od początku roku Francuz oscylował między występami na wysokim poziomie a wczesnymi eliminacjami: finalista WTT Star Contender w Tunisie w czerwcu, półfinalista Grand Smash w Las Vegas w lipcu, ale odpadł w drugiej rundzie Grand Smash w Singapurze w lutym, w pierwszej rundzie WTT Champions w Incheon (Korea Południowa) w kwietniu, a następnie w 1/8 finału Mistrzostw Świata w Dosze w maju i w WTT Champions w Jokohamie (Japonia) na początku sierpnia.

Kontrast z ubiegłym rokiem wydaje się uderzający, ponieważ młody mężczyzna przechodzi okres zmian fizycznych i technicznych: w ciągu roku przybrał 6 centymetrów i 9 kilogramów. Jego zwiększona siła i zmodyfikowana sylwetka wymagają nowej równowagi w grze. „Ten rok po igrzyskach był pełen wzlotów i upadków” – przyznał już w maju w wywiadzie dla „Le Monde” .

„Na treningach jestem bardzo zadowolony z jego poziomu technicznego i gry. Ale w meczach ma problem z opanowaniem wątpliwości” – podkreślił jego trener, Nathanaël Molin, po przedwczesnym odpadnięciu z gry w Malmö w singlu. Tego dnia Félix Lebrun okazywał oznaki frustracji i irytacji, kończąc mecz ze łzami w oczach. „Nie wybiegam myślami w przyszłość – nie na dwa czy trzy miesiące, ale znacznie dalej. Ostatecznym celem jest kiedyś wygrać największe rozgrywki. To wymaga takich okresów jak ten w tym roku. Droga nigdy nie jest prosta” – dodał jego trener w Eurosporcie.

Urodzony w Montpellier, który 12 września kończy 19 lat, wciąż ma przed sobą wiele czasu. Ucząc się, radząc sobie z presją i rozwijając swoje umiejętności sportowe, Félix Lebrun nie ustaje w ambicji, by pewnego dnia znaleźć się wśród najlepszych. Może to krok w tył, by zrobić krok naprzód?