Musimy niechętnie przyznać, że Gavin Newsom zrobił coś, co zadziałało


Zapisz się na Surge , newsletter, w którym znajdziesz najważniejsze polityczne bzdury tygodnia, dostarczane do Twojej skrzynki odbiorczej w każdą sobotę.
Cześć, cześć! Czytasz Surge, cotygodniowy ranking Slate'a najbardziej istotnych postaci w amerykańskiej polityce. Zanim jednak przejdziemy do konkretów, chcielibyśmy poprzeć radę Agencji ds. Żywności i Leków, aby nie jeść radioaktywnych krewetek, które zostały wycofane ze sklepów Walmart w tym tygodniu . Uważamy, że po prostu złym pomysłem byłoby „połknięcie” jednego z tych małych osobników z torby, która mogła być skażona izotopem cezu-137 w indonezyjskim kontenerze transportowym. Nie, nawet jednego małego kęsa, bez względu na to, jak bardzo chciałbyś dowiedzieć się, jak smakują krewetki izotopowe! Co jeśli będą smakować naprawdę dobrze , a Ty będziesz chciał więcej i więcej, aż w końcu nie będziesz mógł zasnąć, bo świecisz w ciemności, pachniesz jak krewetka i będziesz martwy?
Tak czy inaczej, w tym tygodniu mamy zaskakująco dużo wiadomości do omówienia, biorąc pod uwagę, że jest koniec sierpnia, a Kongres nie obraduje. Dwa z nich dotyczą żywności – żywności, która nie jest radioaktywna – kolejny dotyczy bardzo odpychającego pomysłu na mapę, a jeszcze inny dotyczy tego, czy Stany Zjednoczone powinny skorzystać z rady w sprawie demokracji od człowieka, który położył kres demokracji w Rosji. (The Surge skłania się ku odpowiedzi „nie”). Ale najpierw… niechętne uznanie dla Okrutnego Gav.
1.
Gavin Newsom
Nasza ogólna opinia o gubernatorze Kalifornii Gavinie Newsomie jest taka, że woli mówić i zwracać na siebie uwagę niż rządzić czy myśleć o sprawach. Innymi słowy, niekoniecznie ma on utarte przekonania co do powodów , dla których robi to, co robi, ale z pewnością lubi czuć, że inni go obserwują. Czasami jednak jego chwyty reklamowe mają realny wpływ na Stany Zjednoczone, jak na przykład wtedy, gdy w 2004 roku, jako burmistrz San Francisco, napędził wczesną falę protestów przeciwko legalizacji małżeństw osób tej samej płci , wydając licencje małżeńskie parom tej samej płci. Teraz dzieje się coś podobnego: w odpowiedzi na naciski republikanów z Teksasu na dalsze gerrymanderingowanie okręgów wyborczych w ich stanie, Newsom rozpoczął kampanię mającą na celu wprowadzenie odwetowego gerrymanderingu w Kalifornii – będzie to wymagało referendum wyborczego w listopadzie – którą z jakiegoś powodu postanowił sprzedać, publikując posty w mediach społecznościowych niczym Donald Trump (wielkimi literami, irytujące itp.). I… to działa. Barack Obama popiera jego taktykę redystrybucji okręgów wyborczych, a czołowy dziennik ruchu oporu „Bulwark” nazywa go wzorem do naśladowania dla obecnego prezydenta . Podobno wyborcy w Kalifornii popierają ten plan całym sercem … w świecie Demokratów w tym tygodniu Gavin był bez przerwy w centrum uwagi. Kolejne pytanie brzmi: jak zareaguje drugi kandydat na prezydenta w gabinecie cieni partii ?
2.
Rzucający kanapkami DC
11 sierpnia Trump wydał rozkaz wysłania do Dystryktu Kolumbii ponad 1000 żołnierzy Gwardii Narodowej i federalnych funkcjonariuszy organów ścigania w odpowiedzi na to, co nieprecyzyjnie określił jako rosnący problem przestępczości i bezdomności. Operacja ta, skupiająca się głównie na zatrzymaniach imigrantów, którzy nie łamali prawa , oraz patrolowaniu obszarów turystycznych , które i tak nie były niebezpieczne, nie przyniosła znaczących rezultatów. Najbardziej nagłośnionym aresztowaniem, w jakie zaangażowani byli przedstawiciele władz federalnych, było prawdopodobnie zatrzymanie Seana Dunna, (obecnie byłego) pracownika Departamentu Sprawiedliwości, który rzucił kanapką z salami w funkcjonariusza federalnego na ulicy , uciekł i kilka dni później został złapany , aby móc postawić mu zarzut napaści. Według „Washington Post” Dunn i jego kanapka stali się symbolem oporu, tematem plakatów, żartów i hołdów składanych w internecie podczas innych protestów . To naprawdę dobra synteza momentu politycznego: elektryzujący i memiczny, ale ostatecznie infantylny i nieskuteczny atak na reżim, który budzi niechęć opinii publicznej, ale który też nie zamierza się szybko wycofać. Kolejna potyczka, że tak powiem, w długim impasie. Czy ktoś jeszcze łaknie (hahahaha) innego, bardziej konstruktywnego politycznego starcia w tym kraju?
3.
Jan Bolton
W piątek rano FBI przeprowadziło rewizję w Bethesdzie w stanie Maryland, w domu Johna Boltona, zwolennika wojny w Iraku i doradcy Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego w pierwszej kadencji. (Wygląda na to, że ma skromny, dwupiętrowy dom na ładnej, zalesionej działce ). Ostensible, przeszukanie było częścią „długotrwałego śledztwa w sprawie tego, czy [Bolton] niewłaściwie obchodził się z tajnymi informacjami”, jak to ujął New York Times, ale w rzeczywistości był to odwet na Boltonie za napisanie książki, w której zdradził wszystko, opisując Trumpa jako głęboko skorumpowanego, nic nie wiedzącego głupka . Szczerze mówiąc, nie ma wiele więcej do powiedzenia na ten temat: Ma to niepokojące implikacje dla demokracji, jakkolwiek na to spojrzeć. A także, że jeśli rozważasz przeprowadzkę do domu otoczonego drzewami, będziesz musiał przygotować się na znaczne i częste koszty obsługi.
4.
Władimir Putin
Na ścieżce dyplomatycznej, spotkanie Trumpa z Władimirem Putinem w zeszłym tygodniu — a następnie w tym tygodniu spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami — było w pewnym sensie produktywne , ponieważ Trump najwyraźniej postanowił zmusić obie strony wojny rosyjsko-ukraińskiej do zakończenia konfliktu, aby mógł zdobyć Pokojową Nagrodę Nobla. Pod innymi względami spotkanie z Putinem było mniej zbawienne, ponieważ prezydent Rosji podjął próbę zyskania przychylności Trumpa, mówiąc mu, że wybory w 2020 roku zostały sfałszowane przeciwko niemu za pomocą głosowania korespondencyjnego . Nie trzeba dodawać, że Trump już mocno w to wierzył, ale przypomnienie to wywołało u niego serię tyrad w mediach społecznościowych, które osiągnęły punkt kulminacyjny w środowym poście o przeforsowaniu gerrymanderingu w Teksasie i pozbyciu się maszyn do głosowania (ręcznie liczone głosy papierowe są podobno mniej fałszywe), aby Republikanie mogli zdobyć 100 miejsc w Izbie Reprezentantów, a „gra polityczna” w Ameryce się „skończy”. Więc… dziękuję, Władimirze! Dziękujemy za wszystko, co zrobiłeś dla uczciwości naszych wyborów. (Na szczęście, nie wiadomo , czy ludzie wokół Trumpa zrobią cokolwiek, by zrealizować jego tyrady.)
5.
Ro Khanna i Thomas Massie
Kiedy Kongres zbierze się ponownie po Dniu Pracy, jego porządek obrad będzie obejmował jeden z najświętszych obowiązków, jakie Konstytucja mu deleguje jako ciału: próbę ustalenia, dlaczego nazwisko prezydenta najwyraźniej pojawia się „ wielokrotnie ” w dokumentach związanych z systematycznym wykorzystywaniem seksualnym nastoletnich dziewcząt . Te działania związane z Jeffreyem Epsteinem będą prowadzone przez demokratycznego przedstawiciela Ro Khanna we współpracy z libertariańskim republikańskim przedstawicielem Thomasem Massie, który pochodzi z północnych przedmieść Kentucky i stał się jednym z najbardziej znienawidzonych wrogów Trumpa, ponieważ ma tendencję do głosowania przeciwko rządowym projektom ustaw dotyczących wydatków i zagranicznej działalności wojskowej zgodnie ze swoimi zasadami, zamiast ustąpić i zrobić to, czego chcą od niego ludzie z MAGA, tak jak reszta jego kolegów. Khanna i Massie rozpoczęli tzw. „petycję o zwolnienie”, aby zmusić Izbę Reprezentantów do głosowania nad nakazem, aby Departament Sprawiedliwości publicznie ujawnił wszystkie zapisy śledztw w sprawie Epsteina. Choć para wydaje się już mieć wystarczające poparcie ponadpartyjne, by wymusić głosowanie, planują również zorganizować 3 września konferencję prasową z ofiarami Epsteina, aby zwrócić większą uwagę na tę kwestię. Może być ciekawie!
6.
Jason Levin
W Wielkim Jabłku Andrew Cuomo nadal prowadzi niezależną kampanię na burmistrza przeciwko kandydatowi Demokratów Zohranowi Mamdaniemu. (Podobnie jak urzędujący Eric Adams, którego już nikłe szanse w wyścigu zostały dodatkowo zniweczone w tym tygodniu, gdy jeden z jego doradców dał paczkę chipsów ziemniaczanych wypełnioną gotówką bezpośrednio reporterowi, który natychmiast napisał o tym artykuł ). Nowa strategia Cuomo przeciwko Mamdaniemu polega na publikowaniu „trollowych” treści na jego temat w mediach społecznościowych; jeden z memów opublikowanych pod nazwiskiem Cuomo w zeszłym tygodniu został stworzony przez młodego mężczyznę o imieniu Jason Levin, który w poniedziałek opublikował również zdjęcie z kandydatem i powiedział, że będzie pracował nad „strategią marketingową” dla dalszej kampanii. Okazało się jednak, że Levin jest również samozwańczym wyborcą Trumpa, którego internetowa twórczość obejmuje zarówno odniesienia do haseł białego nacjonalizmu, jak i twierdzenie, że jest dyrektorem generalnym firmy o nazwie Goonmaps, która zachęca mężczyzn do publikowania miejsc, w których się masturbowali . Zespół Cuomo twierdzi teraz, że Levin „nie jest opłacany przez kampanię” i że zdjęcie Levina i Cuomo zostało zrobione podczas zbiórki funduszy, a nie na spotkaniu strategicznym. Nie skomentował jednak mapy.
7.
Człowiek-ostryga
Jeszcze dalej, w stanie Maine, Demokraci szukają kandydata w wyborach w 2026 roku, który wystartuje przeciwko senator Susan Collins, umiarkowanej senatorce, która jest wrażliwa na Trumpa i utrzymuje swój mandat w ryzach od 400 lat. W tym tygodniu do wyścigu dołącza Graham Platner, prawdziwy macho, który rozpoczął go od dobrze zrealizowanego dwuminutowego filmu o tym, jak sprawić, by rząd działał na rzecz ludzi pracy, a nie miliarderów i „oligarchii”. Chociaż nie mamy pojęcia, czy Platner będzie dobrym kandydatem przeciwko Collins, to jednak stanowi to ciekawy test dla Partii Demokratycznej, której drugą kandydatką w wyborach jest obecnie 77-letnia obecna gubernator Janet Mills. Jak poważnie establishment Demokratów podchodzi do próby odwołania się do niezadowolonych młodych wyborców płci męskiej, którzy pomogli Trumpowi wygrać wybory w 2024 roku? To pytanie zadaje sobie dosłownie sztab Platnera. I choć redaktorzy nie znoszą, gdy autorzy kończą artykuł stwierdzeniem „zobaczymy”, nasza opinia zawodowa brzmi… zobaczymy!
Slate