Elisabeth Borne strofuje swojego ministra szkolnictwa wyższego, który oświadczył, że pojęcie „islamo-lewicowości” nie istnieje

„Ten ruch istnieje w społeczeństwie, a zatem koniecznie musi istnieć na uniwersytecie” – oświadczył w niedzielę minister edukacji narodowej w Radiu J, wskazując w szczególności na La France Insoumise.
/2023/07/06/64a68815cd1a7_placeholder-36b69ec8.png)
Uważał, że „islamo-lewicowość” to termin, który „nie istnieje jako termin akademicki” , a zatem, że to pojęcie „nie istnieje ” . To stwierdzenie spotkało się z publiczną reprymendą ze strony jego minister nadzorującej, Elisabeth Borne, Philippe’a Baptiste’a, ministra odpowiedzialnego za szkolnictwo wyższe. „Ten nurt istnieje w społeczeństwie, a zatem z konieczności na uniwersytecie” – oświadczył minister edukacji narodowej, szkolnictwa wyższego i badań naukowych w niedzielę 13 lipca w wywiadzie dla Radia J.
Elisabeth Borne następnie przedstawiła swoją definicję tego terminu, uważając, że może on opisywać „skrajnie lewicowych ludzi, którzy uważają muzułmanów za siłę wyborczą, zabiegając o ich poparcie, promując komunitaryzm i trywializując radykalny islamizm”. Była premier przeniosła następnie swoje wyjaśnienia na bardziej polityczny poziom. „Istnieją zarówno osobowości, jak i partie polityczne, mam na myśli w szczególności LFI [La France insoumise] , które niosą skrajnie lewicową ideologię, która instrumentalizuje islam, trywializuje radykalny islamizm i promuje komunitaryzm”.
Minister edukacji oskarżył następnie LFI o chęć przeniesienia „tych ideologii na uniwersytety” : „Nie ukrywają tego [ponieważ niektóre z nich] krążą po wszystkich uniwersytetach we Francji, więc myślę, że ich walka jest całkiem jasna”. Komentarze te stanowią bezpośrednią odpowiedź na oświadczenia ministra Philippe’a Baptiste’a złożone w poniedziałek na antenie LCP . „Myślę, że istnieje ruch islamo-lewicowy, który chciałby przejąć władzę na tym czy innym uniwersytecie. Nie, nie sądzę, żeby to była rzeczywistość” – oświadczył, odnosząc się do „nadużyć”.
Stanowisko to wywołało silne reakcje prawicy. „Zaprzeczanie obecności islamolewicowości na uniwersytetach to gra w entrację w czasach, gdy musimy być bezkompromisowi wobec tej plagi” – oświadczył sekretarz generalny LR, Othman Nasrou. „Stwierdzenie, że islamolewicowość nie istnieje, jest trochę jak stwierdzenie, że Ziemia nie jest okrągła” – ocenił były minister edukacji Jean-Michel Blanquer.
Stanowisko Philippe'a Baptiste'a kontrastuje ze stanowiskiem jego poprzedników. W 2021 roku minister szkolnictwa wyższego Frédérique Vidal domagała się wszczęcia śledztwa w sprawie „islamolewicowości” na uniwersytetach, co wywołało kontrowersje.
Francetvinfo