Czy Giorgia Meloni, popularniejsza niż kiedykolwiek, dorówna długowieczności Berlusconiego?

Kierując rządem od października 2022 roku, skrajnie prawicowa premier przekroczyła już połowę swojej kadencji. A słabość lewicowej opozycji pozwala jej patrzeć w przyszłość z optymizmem, cieszy się konserwatywny tygodnik „Panorama”.
„Palazzo Chigi jest teraz moim więzieniem” – Giorgia Meloni często żartuje ze swoimi bliskimi współpracownikami. I jest w tym ziarno prawdy. Pomimo luksusu tego miejsca, siedziba premiera ma niekiedy pozłacany charakter wygnańca. Niepowodzenie referendum , którego pragnęła centrolewica [na początku czerwca referendum zaproponowane przez lewicę w sprawie naturalizacji i liberalizacji rynku pracy nie zgromadziło wystarczającej liczby wyborców, aby było ważne , po tym jak rząd wezwał do wstrzymania się od głosu] nie pomogło: „Jestem skazana na dziesięć lat” – skomentowała z nutą sarkazmu. Reżyser Nanni Moretti to przewidział: „Z tymi [lewicowymi] liderami nigdy nie wygramy!”. Wystarczy spojrzeć na opozycję, aby się przekonać: przekleństwo lewicy jest równie aktualne jak zawsze.
Szefowa włoskiego rządu jest zatem na dobrej drodze do pobicia rekordów długowieczności. Meloni sprawuje urząd od 22 października 2022 roku. To dwa lata i osiem miesięcy. Wieczność w porównaniu z jej poprzednikami. To piąty rząd w historii Republiki, który sprawuje urząd tak długo. Oczekuje się, że do jesieni przewyższy on pod względem długości rządy Renziego i Craxiego. Tym samym znajdzie się na podium, na trzecim miejscu.
Courrier International