Budżet na rok 2026: Sébastien Lecornu nie wyklucza odwrócenia proponowanej przez François Bayrou decyzji o usunięciu dwóch świąt państwowych

Nowy premier musi szybko zabrać się za przygotowanie kolejnego budżetu, który jesienią zostanie rozpatrzony przez parlament. Co więcej, według wiarygodnych źródeł, były minister sił zbrojnych nie wyznaczył sobie terminu na powołanie rządu.
/2023/07/05/64a55fd777de4_placeholder-36b69ec8.png)
To pierwszy krok naprzód w stosunku do planu przedstawionego latem przez jego poprzednika, François Bayrou. Według źródeł potwierdzających France Télévisions, nowy premier, Sébastien Lecornu, nie wykluczył ponownego rozważenia wyeliminowania dwóch dni świątecznych w budżecie na 2026 rok . Była to możliwość, którą były szef rządu zaproponował , próbując w ten sposób zasilić budżet państwa kwotą 4,2 miliarda euro . Siły polityczne, które od środy, 10 września, spotkały się w Matignon, zrozumiały z rozmowy z premierem, że pomysł wyeliminowania dwóch dni świątecznych w przyszłym budżecie nie został wykluczony.
Budżet na rok 2026 to pierwsza ważna kwestia, z którą musi zmierzyć się nowy premier, mianowany we wtorek wieczorem przez Emmanuela Macrona . Projekt ustawy o finansach publicznych (PLF) i projekt ustawy o finansowaniu ubezpieczeń społecznych (PLFSS) zostaną rozpatrzone w parlamencie jesienią tego roku, w bardzo pogarszającym się kontekście budżetowym. Jeśli chodzi o harmonogram, szef rządu zamierza przedstawić Radzie Ministrów kopię dokumentu będącego wynikiem konsultacji z „wspólną bazą”, składającą się z bloku prezydenckiego (Renaissance, MoDem i Horizons) oraz prawicy.
Według jednego z uczestników konsultacji, po tym nastąpi dyskusja z parlamentarzystami Zgromadzenia Narodowego. Ogólnie rzecz biorąc, Sébastien Lecornu uważa, że nie będzie możliwe rozpoczęcie prac nad budżetem od zera, ale że najbardziej problematyczne punkty zostaną usunięte, aby zaproponować coś innego, według tego samego źródła.
Świadomy, że jego kadencja w Matignon jest niepewna, z zaledwie 210 deputowanymi we „wspólnej bazie”, dalekiej od uzyskania większości w Zgromadzeniu, Sébastien Lecornu nie wyznacza sobie terminu na utworzenie rządu i zapewnia, że nie rozpoczął tego procesu, jak twierdzi uznany ekspert w tej dziedzinie. Podczas gdy niektórzy ministrowie wyrazili chęć opuszczenia władzy wykonawczej, były minister sił zbrojnych uważa, że państwo nie powinno się denerwować, co pośrednio wskazuje, że ekipa rządowa nie będzie poddawana zmianom. Niektórzy ministrowie, tacy jak Gérald Darmanin z Departamentu Sprawiedliwości w RTL , również publicznie wyrazili chęć ponownego zaciągnięcia się do wojska.
W swoim krótkim przemówieniu inauguracyjnym z François Bayrou, w środę w południe, Sébastien Lecornu przedstawił się jako premier „zerwań” : „Będziemy potrzebować zerwań, i to nie tylko formalnych, nie tylko metodologicznych, ale także merytorycznych” – oświadczył. Według jednego z uczestników pierwszych konsultacji, zerwanie to nie dotyczy Emmanuela Macrona, z którym jest blisko związany, lecz metodologicznych relacji z poprzednimi szefami rządu, poprzez przyjęcie wszystkich, w tym opozycji. Następnie pojawią się sygnały polityczne, z niecierpliwością oczekiwane przez pozostałe partie reprezentowane w Zgromadzeniu Narodowym.
Do obejrzenia
Aktywuj powiadomienia franceinfo i nie przegap żadnych nowości
Możesz zmienić zdanie w dowolnym momencie w ustawieniach swojej przeglądarki.
Francetvinfo