Tak, wciąż próbujemy sprawić, by te sekrety złych dziewczyn stały się rzeczywistością

Podnieś rękę, jeśli kiedykolwiek poczułeś się osobiście skrzywdzony, a 3 października nie jest świętem narodowym.
Ponieważ przy całym szacunku dla Swifties , które w ten piątek wypełniały każdą wolną chwilę w poszukiwaniu pisanek w filmie Życie aktorki , fani Wrednych dziewczyn świętują ten święty dzień od ponad dwóch dekad.
Dla tych, którzy nie są do końca obeznani z zawiłościami dziewczęcego świata — czyli korytarzami fikcyjnej szkoły North Shore High na przedmieściach Chicago — ten dzień upamiętnia moment z komedii z 2004 roku, w którym Cady Heron, grana przez Lindsay Lohan, zaczęła „coraz częściej” rozmawiać ze swoim obiektem westchnień Aaronem Samuelsem ( Jonathan Bennett ).
Na przykład: „3 października zapytał mnie, jaki jest dzień”.
A ten totalnie odlotowy fragment to tylko jeden z powodów, dla których wciąż realizujemy film Tiny Fey . Oparta na poradniku Rosalind Wiseman „ Queen Bees and Wannabes” , komedia dla nastolatków zmieniła Lohan, Rachel McAdams , Amandę Seyfried i Lacey Chabert w młode ikony Hollywood, a reszta z nas, nucąc pod nosem frazy w stylu „ Dawaj, Glen Coco !” i „Nie dla Gretchen Wieners”, aktualizowała strony naszej książki o wypaleniu.
I choć film muzyczny „Wredne dziewczyny” z 2023 roku z Reneé Rapp i Angourie Rice w rolach głównych był niewątpliwie uroczy, to nie nasza wina, że zakochaliśmy się w oryginalnej wersji czy coś.
Książka nie tylko szczegółowo opisuje, co się dzieje, gdy ucząca się w domu osoba z zewnątrz dostaje się do kierowanej przez Reginę George grupy Plastics (wiesz, te wredne dziewczyny ), ale też nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o cytaty nadające się do zacytowania.
A ponieważ nie jesteśmy zwykłymi fanami, jesteśmy oddanymi fanami i doskonale znamy wszystkie sekrety filmu kryjące się we włosach Gretchen Wieners .
Na początek, istniało ponad 30-procentowe prawdopodobieństwo, że Seyfried już planowała podjąć się innej roli, a Lohan była równie pochłonięta inną rolą.
Więc do dzieła, frajerzy, bo będziemy wspominać. Potem upieczemy ciasto pełne tęcz i uśmiechów, żeby wszyscy mogli je zjeść i być szczęśliwi.
1. Kiedy Mark Waters — reżyser Lindsay Lohan w filmie „Zakręcony piątek” — odwiedził aktorkę w Toronto, gdy kręciła „Wyznania nastoletniej królowej dramatu” , zapytał ją, czy chciałaby zagrać w jego filmie. A ona miała już na myśli jedną rolę.
„Chciałam zagrać Reginę. Właśnie grałam – w „Confessions” i „Freaky” – nie tę fajną dziewczynę w szkole” – wspominała w wywiadzie dla „Entertainment Weekly ” w 2014 roku. „Miałam jeszcze 17 lat i chciałam być tą fajną dziewczyną na planie”. Jednak między kłopotami ze znalezieniem Cady wystarczająco silnej, by stawić czoła jej Reginie, a ogromnym sukcesem „Freaky Friday” , dla decydentów stało się jasne, że konieczna jest zmiana.
Sherry Lansing , która wówczas kierowała Paramount, powiedziała nam: 'Musimy, żeby Lindsay zagrała główną rolę w 'Wrednych dziewczynach '. To po prostu nie zadziała, jeśli zagra złoczyńcę, bo teraz ma publiczność, która tego nie zaakceptuje'” – powiedział Waters w wywiadzie dla Vulture w 2014 roku, ujawniając, że to on miał przekazać aktorce złe wieści. „Lindsay niechętnie powiedziała: 'Dobra, chyba zagram główną rolę. Przynajmniej będę miała więcej kwestii'”.
2. Zanim Waters wymienił Lohan na Reginę, zaprosił kilka aktorek, które wcieliły się w nią w roli Cady. Jedną z nich była wówczas 24-letnia Rachel McAdams .
„Pamiętam, jak oglądałem ją w tej scenie” – powiedział Waters magazynowi Vulture – „i po jej zakończeniu powiedziałem jej: »Myślę, że jesteś gwiazdą filmową, ale jesteś zdecydowanie za stara do tej roli. Po prostu nie będziesz w stanie zagrać naiwnej dziewczyny«. A ona na to: »Nie, rozumiem, pojmuję«”.
Kiedy jednak nadszedł czas na znalezienie nowej Reginy, obsadzenie McAdams stało się oczywiste. Jak powiedziała w wywiadzie dla EW : „Mark powiedział: »Widzę Cady trochę młodszą, ale myślę, że to ma sens, skoro Regina trochę za szybko dorosła«”.
3. Zanim jednak McAdams mogła otrzymać rolę Reginy, musiała przekonać reżysera, by zrezygnował z innej przyszłej partnerki: Amandy Seyfried . Aktorka z serialu „Mamma Mia!” była faworytką do roli czarnego charakteru, zanim wcieliła się w uroczo zwariowaną Karen.
„Próbowała roli Reginy i wypadła genialnie, zupełnie inaczej niż Rachel. Zagrała w o wiele bardziej eteryczny, ale wciąż nieco przerażający sposób. Była bardziej przerażająca, ale, co dziwne, mniej onieśmielająca” – wspominał Waters, dodając, że to producent Lorne Michaels zasugerował ją do roli „głupiej dziewczyny”.
Kontynuował: „Więc przyszła, przeczytała tekst i trafiła w dziesiątkę, dzięki czemu udało nam się połączyć zalety obu światów”.
4. Choć trudno sobie wyobrazić serial „Wredne dziewczyny” bez legend SNL , Tima Meadowsa i Amy Poehler, w rolach odpowiednio pana Duvalla i pani George, Waters przyznał, że Paramount podchodzi do sprawy z ostrożnością.
„To dziwne, ale Paramount miał obawy przed Saturday Night Live ” – powiedział Vulture. „Zostali oszukani przez kilka filmów Saturday Night Live , które wyszły spod ręki Lorne'a, więc nie chcieli, żeby w „Wrednych dziewczynach” znalazło się wielu aktorów z Saturday Night Live , bo wtedy film mógłby sprawiać wrażenie filmu z SNL i ludzie mogliby się od niego odsunąć”.
Waters dodał, że Meadows, który zagrał główną rolę w nieudanej adaptacji powieści The Ladies Man dla Paramount Pictures, „toczył wiele walk ze studiem”.
5. Dobrze, że Waters obsadziła Poehler w roli głównej, ponieważ odegrała ona kluczową rolę w ożywieniu rapu matematyka Kevina Gnapoora z talent show. Co więcej, Fey pozostawiła swojemu byłemu współprowadzącemu Weekend Update napisanie piosenki dla aktora Rajiva Surendry .
„Właściwie to ona doceni Amy, bo Amy jest raczej osobą rapującą” – zdradziła Waters. „Amy zdecydowanie uczyła go, jak rapować, i nawet podsunęła mu kilka ruchów i choreografii”.
6. Kiedy Paramount przekazał film „Wredne dziewczyny” MPAA w celu oceny jego kategorii wiekowej, próbowano przypisać tej komedii młodzieżowej kategorię wiekową R. Studio musiało się bronić, aby zapewnić, że docelowa publiczność filmu rzeczywiście pójdzie do kina.
„Nawet w filmie z kategorią wiekową PG-13 musieliśmy sporo wyciąć” – powiedziała Fey w wywiadzie dla Variety w 2018 roku. „Pamiętam, że pomyślałam sobie: gdyby to był film o szkole dla chłopców, pytanie 'Czy twoja wisienka jest pęknięta?' nie musiałoby się pojawiać”. To pytanie zastąpiono znacznie łagodniejszym: „Czy twoja muffinka jest posmarowana masłem?”. Nie wszystko jednak było ustępstwem ze strony filmowców.
„Linia, którą narysowałem, to żart o szeroko rozstawionej pochwie” – powiedział Waters portalowi Vulture. „Rada ds. klasyfikacji wiekowej stwierdziła: »Nie możemy dać wam kategorii wiekowej PG-13, jeśli nie zrezygnujecie z tej granicy«. W końcu założyliśmy, że rada ds. klasyfikacji wiekowej jest seksistowska, bo właśnie wszedł do kin „Prezenter” , a Ron Burgundy miał erekcję w jednej ze scen, a to było PG-13. Powiedzieliśmy im: »Mówicie tak tylko dlatego, że to dziewczyna, a ona mówi o części swojej anatomii. Nie ma tu żadnego kontekstu seksualnego, a mówienie, że to ogranicza publiczność dziewczyn, jest poniżające dla wszystkich kobiet«. I w końcu musieli się wycofać”.
7. Chociaż to Jonathan Bennett miał szczęście zapytać Lohan, jaki jest dzień – 3 października! – było kilku innych kandydatów do roli Aarona Samuelsa.
W wywiadzie dla Cosmopolitan z 2014 r. Daniel Franzese (odtwórca roli Damiana) ujawnił, że rola pierwotnie należała do rozpoznawalnego aktora, który został zwolniony podczas czytania scenariusza.
„Ten drugi aktor się nie ogolił i nie zdjął kapelusza; grał naprawdę świetnie” – powiedział Franzese, bojąc się zidentyfikować gwiazdę i wpędzić go w zakłopotanie. „Ludzie ciągle podchodzili do niego i mówili: »Wiesz, naprawdę powinieneś zdjąć kapelusz«. A potem, zaraz po odczytaniu kart, został zwolniony i zadzwonili do Jonathana Bennetta, który chyba był ich drugim wyborem”.
8. I to nie wszystko, co zdradził Franzese. „Lindsay powiedziała mi ostatnio, że jeszcze przed [aktorem, którego zwolniono], James Franco był brany pod uwagę do roli Aarona Samuelsa” – dodał. „Pomyślałem, że to super – Bennett był świetny, ale to byłoby super”.
9. Chociaż Bennett mógł nie być pierwszym wyborem Aarona, aktor twierdzi, że dostał tę rolę, ponieważ był uderzająco podobny do byłego współprowadzącego Fey w programie Weekend Update, Jimmy'ego Fallona . Jak powiedział Huffington Post w 2015 roku: „Powiedziała, że to stuprocentowa prawda”.
10. Jak Fey wyjaśniła w wywiadzie dla „Entertainment Weekly” w 2014 roku: „Starałam się używać prawdziwych imion w piśmie, bo tak jest po prostu łatwiej”. Przykład? Zaadresowana, ale rzadko widywana Glen Coco, nazwana na cześć dobrego przyjaciela jej starszego brata.
„Jest montażystą filmowym w Los Angeles i wyobrażam sobie, że to dla niego istny koszmar” – wyjaśniła w wywiadzie. „Ktoś mi powiedział, że w Target można kupić koszulkę z napisem 'Dawaj, Glen Coco!'. To było nieoczekiwane”.
Inne postacie nazwane na cześć prawdziwych osób? Janis Ian z Lizzy Caplan , wzorowana na muzyku, który był jednym z pierwszych gości muzycznych w programie SNL , oraz Damian, nazwany na cześć najlepszego przyjaciela Fey ze szkoły średniej – i obecnego scenarzysty programu TV Guide – Damiana Holbrooka . Cady z kolei otrzymała imię na cześć współlokatorki Fey ze studiów, Cady Garey .
11. Poza napisaniem zabójczego scenariusza do filmu, Fey zagrała również w filmie „Wredne dziewczyny” jako nauczycielka matematyki i doradczyni Mathletes, pani Norbury. Ale kiedy zaczęła mówić o żargonie matematycznym, który sama napisała, nie miała pojęcia, o czym mówi.
„To była moja próba obalenia stereotypu, że dziewczyny nie potrafią liczyć. Chociaż nie rozumiałam ani słowa z tego, co mówiłam” – powiedziała w wywiadzie dla „New York Timesa” w 2004 roku, po czym ujawniła, jak nadała sens tym momentom w scenariuszu. „Chłopak mojej przyjaciółki uczy rachunku różniczkowego i całkowego w Bronksie. Wzięłam jego plany lekcji”.
12. Wredne dziewczyny to film oparty na książce Rosalind Wiseman o wychowaniu pt. Queen Bees and Wannabees: Helping Your Daughter Survive Cliques, Gossip, and Other Realities of Adolescence. Ponieważ nie posiada on fikcyjnej fabuły, Fey mogła swobodnie czerpać z własnych doświadczeń ze szkoły średniej, tworząc fabułę, jednocześnie pozostając wierną temu, co Wiseman napisała w swojej książce.
Autorka pozostała entuzjastycznie nastawiona do interpretacji jej dzieła przez Fey, z wyjątkiem jednego drobiazgu. „Nie robię trust fallów, nigdy nie robiłam trust fallów i nigdy tego nie zrobię” – powiedziała w wywiadzie dla „The Atlantic” w 2014 roku. „Pamiętam tylko, że kiedy zobaczyłam to po raz pierwszy, pomyślałam sobie: »Tina, ja tego nie robię«”.
13. Pamiętasz scenę, w której pani George grana przez Poehler trzyma swojego psa, nieświadoma, że ten gryzie jej implant piersi? Oto jak to osiągnęli.
„Wsadzili jej kawałek parówki koktajlowej w stanik” – powiedziała McAdams w wywiadzie dla EW . „Myślałam, że ten pies ją rozszarpie. To było bardzo skuteczne. Zachowywała się przy tym jak prawdziwa profesjonalistka. Próbuje grać swoje kwestie i jest taka profesjonalna, a ten pies żuje jej sztuczny biust. Nigdy tego nie zapomnę”.
14. Według Franzese, pierwotny scenariusz zawierał scenę z Damianem, która została wycięta jeszcze przed jej nakręceniem. „Oryginalne zakończenie pokazuje, co stało się z Damianem po [trzeciej klasie], kiedy miał iść na przesłuchanie do American Idol. Simon Cowell miał go nazwać pulchnym, a potem miał wbiec na scenę i go uderzyć” – powiedział w wywiadzie dla Cosmo .
Jak aktor powiedział magazynowi, oryginalne zakończenie zostało poddane wielu zmianom, m.in. w scenie, w której pani Norbury aresztuje Kevina G za handel ecstasy, tak aby podczas śledztwa w sprawie handlu narkotykami w jej biurku znajdowały się prawdziwe narkotyki.
„Janis i Damian przekonują Kevina G., żeby poszedł do rady szkoły, omawiając jej karę i przyznał się, że to on, ale Kevin G. nigdy się nie pojawia” – kontynuował. „Więc Damian wchodzi na podium i próbuje się wymknąć, mówiąc, że to on, żeby chronić panią Norbury”.
15. Fey słynie z tego, że nigdy nie rozważała napisania kontynuacji przeboju, czego oficjalnie żałuje. „Wtedy chcieliśmy rozpocząć rozmowę o kontynuacji, ale z jakiegoś powodu pomyślałam: »Nie!!! Nie powinniśmy tego robić!«” – powiedziała w wywiadzie dla EW w 2014 roku. „Teraz, patrząc wstecz, myślę sobie: »Dlaczego?«. Ale teraz nie – jest już za późno”.
Jak jednak powiedziała w 2018 r. w wywiadzie dla Variety : „Może to i lepiej, bo możemy zaoszczędzić całą energię na ten cel”.
To musical z serii „Wredne dziewczyny” , który napisała wraz z mężem i kompozytorem muzyki do muzyki rockowej Jeffem Richmondem. Premiera odbyła się w 2017 roku, a premiera na Broadwayu miała miejsce w kwietniu 2018 roku. Tego roku musical był nominowany do 12 nagród Tony i dziewięciu nagród Drama Desk, a na tej drugiej zdobył nagrodę za wybitną książkę z musicalu i stał się inspiracją dla musicalu „Wredne dziewczyny” z 2024 roku .
I choć nie powstał sequel, powstał film pod tytułem „ Wredne dziewczyny 2” . Ten telewizyjny „sequel” został wyemitowany na kanale ABC Family (obecnie Freeform) w 2011 roku i stanowił samodzielną historię, która nie miała nic wspólnego z oryginałem, poza tym, że Tim Meadows powtórzył rolę dyrektora szkoły. Film nie został dobrze przyjęty.
W 2024 roku ukazała się filmowa adaptacja musicalu „Wredne dziewczyny ”. Angourie Rice zagrała Cady, a Reneé Rapp powtórzyła swoją broadwayowską rolę Reginy. W obsadzie znaleźli się również Bebe Wood (Gretchen), Avantika (Karen), Jaquel Spivey (Damian), Auli'i Cravalho (Janis) i Christopher Briney (Aaron).
eonline