Lekcje tortur z czarnego notatnika Czerwonych Khmerów
%3Aquality(70)%3Afocal(789x716%3A799x726)%2Fcloudfront-eu-central-1.images.arcpublishing.com%2Fliberation%2FJXGWU2QJ7JCFHE3Y7S5DU7ZEZU.jpg&w=1920&q=100)
Notatnik jest czarny pod każdym względem. Ze względu na kolor, który go otacza i zawartą w nim treść. Na tych 53 stronach zapisano instrukcje przekazane przesłuchującym, aby torturowali „wrogów” Czerwonych Khmerów, którzy przejęli władzę 17 kwietnia 1975 r. Ludzie Pol Pota utrzymali władzę przez trzy lata, osiem miesięcy i dwadzieścia dni, blokując Kambodżę, wprowadzając terror i eksterminując co najmniej 1,7 miliona ludzi. Największe masowe morderstwo końca XX wieku i jedno z najbardziej zapomnianych.
Zagłębiając się w treść notatnika, Anne-Laure Porée podejmuje próbę dekonstrukcji i analizy części machiny śmierci Czerwonych Khmerów. Nie wychodzimy bez szwanku z tej wciągającej i poruszającej lektury. Do jego eseju, będącego częścią pracy magisterskiej z antropologii obronionej w 2023 r. w EHESS, dołączony jest fotograficzny notatnik. Autor analizuje język, ideologię, jeśli nie kulturę, które tworzą system i definiują totalitarne i radykalne przedsięwzięcie Angkaru, wszechwiedzącej i wszechobecnej „organizacji”, za którą przez długi czas ukrywali się przywódcy Czerwonych Khmerów. Jest to tak bliskie, jak to tylko możliwe, „logice ludobójstwa i jej realizacji”.
W Demokratycznej Kampuczy (DK) więzienie i ośrodek tortur S-21 odgrywały szczególną rolę. Od 18 000 do 20 000 mężczyzn, np.
Libération