„Nazywają to miłością” Chloé Delaume, więc wstyd zmienia czas

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

„Nazywają to miłością” Chloé Delaume, więc wstyd zmienia czas

„Nazywają to miłością” Chloé Delaume, więc wstyd zmienia czas
Artykuł zarezerwowany dla subskrybentów
Podczas weekendu z przyjaciółmi autorka zabiera swoją bohaterkę, Clotilde, w podróż pamięcią do toksycznego związku. Daje to jej bohaterce okazję do ujęcia tematu przemocy wobec kobiet w nowy sposób.
Chloé Delaume w Paryżu w czerwcu 2023 r. (Romy Alizée/Libération)

Recenzje, wywiady, wybór... „Libé” oprowadza Cię po półkach 47. edycji Nancy Book Fair, ważnego wydarzenia literackiego, które odbędzie się w dniach 12–14 września.

Clotilde Mélisse, romantyczna sobowtórka Chloé Delaume , ciągnie swoją walizkę na kółkach po bruku niczym sen. Oto ona, z powrotem w krajobrazie, który, jak jej się zdawało, był już za nią. Ale przypadek źle działa, inaczej nie ma czegoś takiego jak przypadek (zwłaszcza w powieściach): na weekend Wszystkich Świętych jej przyjaciółki (Adelajda, Bérangère, Judith, Hermeline – śledzimy je od czasów „Syntetycznego serca ”) wynajęły dom niedaleko miejsca, gdzie Clotilde mieszkała z byłym ( „Monsieur”, będziemy go nazywać po prostu „panem”). Jeszcze trochę i moglibyśmy znaleźć się w dziale „literatura kobieca”, gdyby nie to, że jesteśmy w domu odkrywczyni Delaume: nawet w bardziej chwytliwej stronie jej twórczości, pod powierzchnią zawsze jest miejsce na eksperymenty. Po uspokojeniu się, Clotilde przegląda się w lustrze. „Udawało jej się to kamuflować aż do teraz, aż zapomniała o tym, nakładając makijaż z gipsu i proszku ryżowego. Teraz, gdy jest naga, przyznaje się do tego: nie ma już twarzy. Jak to się stało?”

Libération

Libération

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow