Dlaczego Japończycy porzucają swoje plaże

Z powodu globalnego ocieplenia i erozji wybrzeża, kąpiele morskie wkrótce stracą swój status najpopularniejszej letniej rozrywki w Japonii. To zjawisko zaniepokoiło i rozdrażniło plażowiczów, donosi japoński dziennik „Nihon Keizai Shimbun”.
Na wybrzeżu Fujisawa [na południowy zachód od Tokio] rozciąga się plaża Katase Nishihama-Kugenuma, rozległa piaszczysta plaża skąpana w błękitnych wodach, z wyspą Enoshima i górą Fuji w tle.
Co roku odwiedza ją prawie milion osób. W tym roku również przyciąga rodziny bawiące się w falach i młodych ludzi gromadzących się w restauracjach na plaży. Mimo tłumów, plażowicze są zaniepokojeni.
„Za dwadzieścia lat prawdopodobnie będziemy musieli zamknąć naszą restaurację” – narzeka Yoshitada Kurihara, prezes spółdzielni Enoshima Beach, która prowadzi restaurację na terenie obiektu. Plaża, z której rozciąga się widok na restaurację, stale się kurczy; traci około metra rocznie, a odległość między restauracją a morzem wynosi obecnie zaledwie około dwudziestu metrów. Zjawisko to jest spowodowane przede wszystkim budową w 2007 roku nabrzeża portu rybackiego Katase, które spowalnia napływ osadów z rzeki Sakai. Dochodzi do tego erozja spowodowana tajfunami i silnymi falami.
W związku z tym konkurs Królowej i Księcia Morza, który odbywał się co roku na scenie ustawionej nad morzem od 1981 r., w 2015 r. przeniesiono do hali, ponieważ obiekt ten często stawał się nieużyteczny podczas przypływu.
Skorzystaj ze specjalnej oferty cyfrowej, aby uzyskać nieograniczony dostęp do wszystkich naszych treści.
Courrier International