Niezwykłe. Robak wyłania się z ostrygi w restauracji: „To znak świeżości” – odpowiada właściciel.

We Włoszech zdegustowani klienci sfilmowali scenę w restauracji sushi. Właściciel zaproponował im kolację i próbował ich uspokoić.
„Wynośmy się stąd” i „Nie będę już jadł, przysięgam”: w nagraniu, które stało się viralem, przerażona włoska para sfilmowała robaka wyłaniającego się z ostrygi w restauracji sushi. Scena miała miejsce w niedzielny wieczór w Corciano, niedaleko Perugii, donosi Il Corriere dell'Umbria .
Ta treść została zablokowana, ponieważ nie zaakceptowałeś plików cookie i innych modułów śledzących.
Klikając „Akceptuję” , zostaną umieszczone pliki cookie i inne moduły śledzące, a Ty będziesz mógł przeglądać zawartość ( więcej informacji ).
Klikając „Akceptuję wszystkie pliki cookie” , wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie i innych znaczników w celu przechowywania Twoich danych na naszych stronach i w aplikacjach w celu personalizacji i kierowania reklam.
Możesz wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie, zapoznając się z naszą polityką ochrony danych . Zarządzaj moimi wyborami
Para szybko powiadomiła właścicieli restauracji, którzy serdecznie ich przeprosili i zaproponowali kolację.
Ta treść została zablokowana, ponieważ nie zaakceptowałeś plików cookie i innych modułów śledzących.
Klikając „Akceptuję” , zostaną umieszczone pliki cookie i inne moduły śledzące, a Ty będziesz mógł przeglądać zawartość ( więcej informacji ).
Klikając „Akceptuję wszystkie pliki cookie” , wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie i innych znaczników w celu przechowywania Twoich danych na naszych stronach i w aplikacjach w celu personalizacji i kierowania reklam.
Możesz wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie, zapoznając się z naszą polityką ochrony danych . Zarządzaj moimi wyborami
Właściciele restauracji próbowali załagodzić narastające kontrowersje, tłumacząc, że obecność robaka była niemalże uspokajająca: „Oczywiście natychmiast zapytaliśmy, co mogło się stać i skontaktowaliśmy się z naszym dostawcą w Rzymie: to nie jest pasożyt i nie stwarza żadnego zagrożenia” – zapewnił właściciel w wywiadzie dla Corriere dell'Umbria .
„Występuje wyłącznie w świeżych rybach, co oznacza, że nasze ostrygi były świeże. To robak morski z rodziny pierścienicowatych (wieloszczetów). Oczywiście zwróciliśmy się o dodatkowe kontrole, ale chcemy jasno zaznaczyć, że jesteśmy bardzo rygorystyczni i że ten film wyrządza nam znaczną szkodę” – kontynuuje.
Le Journal de Saône-et-Loire