Irapuato zasługuje na wielkie marzenia: Selomith Ramírez

Irapuato zasługuje na wielkie marzenia: Selomith Ramírez
▲ Kibice Trinca są ważną częścią odrodzenia drużyny. Zdjęcie: @clubirapuato
Alberto Aceves
Gazeta La Jornada, wtorek, 12 sierpnia 2025 r., s. a12
W klubie Irapuato przeszłość zawsze powraca. Kibice, którzy odwiedzają stadion Sergio Leóna Cháveza, wspominają i zastanawiają się, jak wyglądałaby ich historia, gdyby poszli inną drogą. Niewłaściwe zarządzanie, wejście grup biznesowych, które wykorzystywały piłkę nożną do oszukańczych interesów i negocjowały sprzedaż franczyzy na różnych etapach, pozbawiło ich możliwości gry w pierwszej lidze od czasu ostatniego spadku w 2004 roku. Interwencja władz miejskich i rządowych, we współpracy z meksykańską firmą Healthy People, kierowaną przez głównego inwestora Selomitha Ramíreza, dała początek nowemu odrodzeniu La Trinca, najpierw w Premier League, a teraz w Expansión jako gość.
Proces rejestracji w Meksykańskiej Federacji Piłkarskiej obejmował złożenie sprawozdań finansowych, zezwoleń i certyfikatów członkowskich, a także uzyskanie zgody od Club Deportivo Irapuato AC, kierowanego przez Juana Manuela Albo, na używanie nazwy, herbu, barw i domu drużyny. Ten spór niemal położył kres ich powrotowi. „Skomplikowane jest mówienie o rzeczach, o których nie można mówić. Gdybyśmy nie zaakceptowali warunków nowego kontraktu, jedyną opcją było wniesienie sprawy do sądu. Oznaczałoby to zapomnienie o piłce nożnej w mieście na dwa lub trzy lata, co już się stało” – powiedział Ramírez w wywiadzie dla „La Jornada” , podkreślając czasy, gdy drużyna znikała z zawodowego kręgu (2001, 2004, 2013 i 2015).
Od końca 2023 roku dziesiątki pracowników przewodziło renowacji stadionu Sergio León Chávez, na którym odbyły się Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w 1986 roku. Wówczas stadion zmagał się z wadami konstrukcyjnymi, odpryskami i wyblakłymi od słońca ścianami oraz utrudnieniami w dostępie spowodowanymi workami na śmieci. Według danych rządowych, inwestycje w modernizację wyniosły łącznie 139 milionów pesos do maja ubiegłego roku. „Nie będziemy się zastanawiać, czy ktoś ponosi winę za to, co straciliśmy, czy to nam zabrano, czy ukradziono, ale wkrótce osiągniemy cel” – dodaje właścicielka La Trinca, dumna i refleksyjna, nie kalkulując możliwych tytułów ani nie żywiąc fałszywych nadziei, choć przekonana, że jej drużyna spełnia starą zasadę wędrowca: kto odchodzi, ten zawsze wraca.
„Jesteśmy miastem mocno dotkniętym, a to boli nas od dawna. Nie znam historii poprzednich rządów, czy nie potrafiły udowodnić swoich zasobów, czy też uważały, że tak duże obciążenie drużyny piłkarskiej nie jest tego warte. Dwa lata temu mówiliśmy, że awansujemy do Expansion League. Mieliśmy stadion w ruinie, umowę, której nie chcieli dotrzymać, ale dotrzymaliśmy jej. Gdyby władze miejskie nie chciały podpisać, nie bylibyśmy w stanie rozegrać nawet pierwszego meczu (4:1 z Venados). To była decyzja podjęta praktycznie w ostatniej chwili. Właściciele byli jeszcze na zgromadzeniu, kiedy umowa dotarła. Co to oznacza? Nadzieję na odzyskanie wiary, bo Irapuato zasługuje na wielkie marzenia”.
Rejestrując w 2018 roku nowego właściciela znaku towarowego dla drużyny w Meksykańskim Instytucie Własności Przemysłowej (Instituto Mexicano de la Propiedad Industrial), Juana Manuela Albo, Club Deportivo Irapuato AC zgodził się na licencję na rok 2023 dla Healthy People, należącej do Selomitha Ramíreza, która będzie ważna przez 10 lat, pod warunkiem, że obie strony wypełnią zobowiązania umowne, w tym opłaty licencyjne. „Dług wynosi około 1,2 miliona pesos, wliczając wszystkie odsetki naliczone za ostatnie 16 miesięcy” – powiedział dyrektor stowarzyszenia na kilka dni przed podpisaniem umowy. W tym roku La Trinca zdobyła mistrzostwo Premier League, sformowała 30-osobowy skład i zatrudniła Daniela Alcántara na stanowisko dyrektora technicznego.
„Za rok, dwa powrócą awanse i spadki. To coś, czego meksykańska piłka nożna potrzebuje” – mówi właściciel starego systemu rozgrywek Liga MX, zmodyfikowanego w 2020 roku. „Kiedy nadejdzie ten czas, będziemy gotowi. Jesteśmy tutaj i nie znikniemy. Ludzie mogą być pewni, że zostaniemy z nami na stałe”.
Monterrey pogłębia kryzys Leónu; pokonuje ich na wyjeździe 3:1

▲ Jesús Tecatito Corona strzelił pierwszego gola w meczu, który był jego setnym meczem w meksykańskiej piłce nożnej. Zdjęcie: @Rayados
Od redakcji
Gazeta La Jornada, wtorek, 12 sierpnia 2025 r., s. a12
Monterrey pewnie wygrało mecz. W niecałe 30 minut wizyty na stadionie León, drużyna Monterrey rozstrzygnęła mecz (3:1) z La Fierą po golach Jesúsa Manuela Corony (14) i Ricardo Pumy Cháveza (31). Później Hiszpan Sergio Canales zamknął wynik strzałem lewą nogą (60).
Zwycięstwo Rayados nie tylko uciszyło tysiące fanów Guanajuato, ale także stało się impulsem dla hiszpańskiego trenera Doméneca Torrenta, którego początkowo podejrzewano o przedwczesny odpadnięcie z Pucharu Ligi , do zakończenia czwartej rundy na trzecim miejscu w Liga MX.
Podobnie jak w swojej najlepszej formie w Europie, Jesús Tecatito Corona poprowadził ofensywę Monterrey. Strzelił gola na 1:0 w swoim setnym meczu w meksykańskiej piłce nożnej, a następnie przejął inicjatywę i zniweczył obronę Esmeraldy bramkami Cháveza i Canalesa, który zakończył mecz strzałem lewą nogą w polu karnym.
Jedyną zdecydowaną odpowiedzią Panzas Verdes był gol Daniela Felipe Arcili (65), kolumbijskiego pomocnika, który wszedł na boisko jako rezerwowy i rozpalił iskierkę nadziei. Nic jednak nie zmieniło wizerunku dominującego Monterrey, zdolnego do ataków zarówno na ziemi, jak i w powietrzu.
Od czasu, gdy zarząd pod przewodnictwem Jesúsa Martíneza przedłużył jego kontrakt, Argentyńczyk Eduardo Berizzo zanotował pięć kolejnych porażek na stanowisku trenera: trzy w lidze i resztę w Pucharze Ligi . Jego dalsza kadencja jest niepewna, biorąc pod uwagę liczne pytania i krytykę dotyczącą jego słabej gry.
Dla Rayados przyszłość rysuje się w jasnych barwach. Mają trzy punkty straty do lidera Pachuca po trzech zwycięstwach i tylko jednej porażce, a to wszystko w ich debiucie w tym sezonie.
Sputnik
Gazeta La Jornada, wtorek, 12 sierpnia 2025 r., s. a12
Moskwa. FIFA wczoraj uruchomiła rejestrację do programu wolontariatu Mistrzostw Świata 2026. Program realizowany jest w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Meksyku. Oczekuje się, że weźmie w nim udział około 65 000 wolontariuszy.
W turnieju, który po raz pierwszy odbędzie się w trzech krajach, weźmie udział 48 drużyn z 16 miast gospodarzy. Mecze będą rozgrywane w ciągu sześciu tygodni.
„Oczekuje się, że w ramach społeczności wolontariuszy Mistrzostw Świata weźmie udział około 65 000 osób, co uczyni ten program największym programem wolontariackim FIFA do tej pory” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej organizacji zarządzającej światową piłką nożną.
Kandydaci nie muszą mieć wcześniejszego doświadczenia, ale muszą mieć ukończone 18 lat w momencie składania wniosku, posiadać zezwolenie na wolontariat w kraju goszczącym oraz dobrze władać językiem angielskim. W Meksyku znajomość języka hiszpańskiego będzie szczególnie ceniona, a biegła znajomość innych języków będzie atutem, „ponieważ FIFA dąży do budowania zróżnicowanej i inkluzywnej społeczności międzynarodowej”.
Wolontariusze, uważani przez organizację za „serce, duszę i radość” turniejów, będą pracować w 23 obszarach funkcjonalnych. Ich praca będzie obejmować stadiony, centra treningowe, lotniska, hotele oraz inne obiekty oficjalne i nieoficjalne.
„Mają okazję z dumą zaprezentować swoje miasto, poznać turniej od środka, stworzyć niezapomniane wspomnienia i nawiązać przyjaźnie na całe życie” – powiedział prezydent FIFA Gianni Infantino.
Globalna społeczność wolontariuszy liczy ponad milion osób, w tym Craig Collins, który w kwietniu został milionowym wolontariuszem podczas Pucharu USA w 1994 r. i Klubowego Pucharu Świata w 2025 r. w Atlancie.
„Jestem gotowy złożyć wniosek na rok 2026 i ponownie pokazać światu to, co najlepsze w mojej społeczności” – powiedział.
„FIFA zaprasza wolontariuszy z różnych środowisk, o różnym doświadczeniu, pochodzeniu i umiejętnościach. Naszym celem jest zjednoczenie różnych grup wokół najwspanialszej dyscypliny sportu, która jednoczy świat” – czytamy w oświadczeniu.
Zainteresowani kandydaci mogą aplikować na stronie fifaworldcup.com/volunteers. Wybrani kandydaci zostaną zaproszeni na testy do drużyny wolontariuszy w październiku 2025 roku, a szkolenie odbędzie się w marcu 2026 roku.
Cruz Azul pokonuje Atlético San Luis 2-1 i pozostaje niepokonany.
Od redakcji
Gazeta La Jornada, wtorek, 12 sierpnia 2025 r., s. a35
Jeśli Cruz Azul poniósł druzgocącą porażkę z Seattle Sounders w Pucharze Ligi, drużyna Nicolása Larcamóna wydaje się niepokonana w Lidze MX. Zespół z Cementowni kontynuuje doskonałą passę w turnieju Apertura 2025, pokonując wczoraj Atlético San Luis 2:1 na stadionie Alfonso Lastras.
Zespół, który niedawno odpadł z fazy grupowej Pucharu Ligi po porażce 7-0 w meczu z Seattle Sounders, otrząsnął się z porażki i pokazał ofensywne umiejętności, dzięki którym jest kandydatem do tytułu.
Argentyńczyk Rodolfo Rotondi otworzył wynik w 52. minucie, otrzymując prostopadłe podanie i oddając potężny, niski strzał obok bramkarza Andrésa Sáncheza. Kilka minut później napastnik Ángel Sepulveda przypieczętował zwycięstwo perfekcyjnym rzutem karnym (57).
Pod koniec meczu drużyna Potosí zapisała się na liście strzelców po golu Romána Torresa, który wykorzystał subtelny strzał, mijając kolumbijskiego bramkarza Kevina Miera.
W innym meczu Toluca, aktualny mistrz Meksyku w piłce nożnej, utrzymał dobrą passę, pokonując drużynę Bravos 2-0 na Stadionie Olimpijskim Benito Juárez.
Zespół Antonio Mohameda objął prowadzenie w 34. minucie dzięki akrobatycznemu wykończeniu portugalskiego piłkarza Paulinho. W drugiej połowie Juan Pablo Domínguez przypieczętował wynik meczu w 48. minucie precyzyjnym strzałem głową, pomimo błędu w obronie.
Zwycięstwo Toluca potwierdziło silną formę drużyny, która awansowała do ćwierćfinału Pucharu Ligi na pierwszym miejscu, natomiast w rozgrywkach lokalnych plasuje się na trzeciej pozycji z dziewięcioma punktami.
Przy zamknięciu
Ramón Urías zdobywa swojego pierwszego home runa w barwach Astros

▲ Aplikacja fotograficzna
Gazeta La Jornada, wtorek, 12 sierpnia 2025 r., s. a35
Meksykanin Ramón Urías zdobył swojego pierwszego home runa w barwach Houston Astros, dając swojej drużynie zwycięstwo 7:6 nad Boston Red Sox. W innym meczu Rowdy Tellez również zdobył home runa w zwycięstwie Texas Rangers nad Arizona Diamondbacks 7:6.
jornada