Copa Libertadores: Estudiantes odnieśli decydujące zwycięstwo w Paragwaju w ostatniej minucie i z niecierpliwością czekają na ćwierćfinały.

Dzięki rzutowi karnemu w ostatniej minucie, wykonanemu przez Ascacibar, Pincha wyprzedził Cerro Porteño, który spekulował i zakończył swoją serię meczów bez porażki. Mecz rozstrzygnie się w La Plata, gdzie Estudiantes będą walczyć o awans do ćwierćfinału.
Zespół E Estudiantes pokonał Cerro Porteño 1:0 na stadionie La Nueva Olla w Asunción w pierwszym meczu 1/8 finału Copa Libertadores 2025. Zespół Eduardo Domíngueza otrzymał nagrodę w końcówce meczu po rzucie karnym wykorzystanym przez Santiago Ascacibara w 97. minucie, co pozwoliło im przystąpić do rewanżu w La Plata z przewagą.
Budowanie akcji było powolne i brakowało głębi. Gospodarze oddali inicjatywę i czekali na własnej połowie, wycofani i bezpieczni. El Pincha przejął kontrolę, ale miał problemy ze stwarzaniem zagrożenia. Cerro blokował okazje, zwłaszcza w próbach Cristiana Mediny, Edwuina Cetré i Tiago Palaciosa . W 14. minucie statystyka ujawniła sytuację: Paragwajczycy wykonali zaledwie 30 podań, w porównaniu z ponad czterokrotnie większą liczbą podań rywali, choć wiele z nich padło między obrońcami.
Osadź - https://publish.x.com/oembed?url=https://x.com/ESPNArgentina/status/1955782730249331155?t=lz6a3VfRkNAj06VSGnuOog&s=08&partner=&hide_thread=false
Pierwszy strzał na bramkę padł w 22. minucie, kiedy Santiago Arzamendia spróbował strzału z dystansu, na który zareagował Alexis Martín Arias . Pomimo tej próby, gra toczyła się w wolnym tempie, bez klarownych okazji, a bramkarze byli jedynie widzami . Estudiantes próbowali strzałów z dystansu od Cetré, Ascacibara i Alexisa Castro , ale żadnemu z nich nie udało się przełamać impasu przed przerwą.
Druga połowa niewiele się zmieniła. Ignacio Aliseda stworzył pierwszą okazję biegiem, który Muslera z łatwością opanował. Guido Carrillo był najgroźniejszym zawodnikiem Estudiantes, którego strzał głową minął bramkę w 50. minucie, a kolejna próba z rzutu rożnego również minęła bramkę.
obraz

Łagodność.
Mecz wydawał się zmierzać ku remisowi, dopóki Wilder Viera nie miał doskonałej okazji dla gospodarzy w 89. minucie , ale Muslera uratował Estudiantes . W ostatniej akcji rzut karny na Carrillo dał szansę Pinchy, a Ascacibar nie pomylił się z rzutu karnego.
Dzięki temu wynikowi Estudiantes odniosło czwarte zwycięstwo z rzędu, pokonując Huracán, Racing i Independiente Rivadavia. Pomimo kontuzji Gabriela Nevesa i Ezequiela Pioviego, drużyna umocniła swoją pozycję zarówno w rozgrywkach krajowych, gdzie prowadzi w Grupie A, jak i na arenie międzynarodowej, wygrywając grupę Libertadores różnicą bramek nad Botafogo.
Cerro Porteño , które nie przegrało ośmiu meczów, musiało radzić sobie z nieobecnością Gustavo Velázqueza, Gastóna Giméneza i Roberta Pirisa Da Motty. Zespół będzie chciał odwrócić losy serii w przyszłą środę o 19:00 na Estadio UNO.
losandes