Sánchez jest gotowy spotkać się z Puigdemontem, aby zatwierdzić budżet.

Ten nieboszczyk wciąż żyje. A przynajmniej takie wrażenie próbował wczoraj przekazać Pedro Sánchez, zamykając rok niespodziewanym zamachem stanu. W każdym razie bardzo ryzykowna gra polityczna, mająca na celu ratowanie mandatu, który zdawał się umierać po ciosie zadanym przez skandal korupcyjny, który wybuchł w samym sercu PSOE.
„Tak, rząd przedstawi ogólny budżet państwa na 2026 rok” – ogłosił Sánchez podczas wystąpienia, w którym podsumował bieżący rok. Byłby to pierwszy projekt sprawozdania finansowego, który egzekutywa zatwierdziłaby w tej kadencji – obecny budżet został przedłużony na 2023 rok – i po raz pierwszy prezydent zobowiązał się do udzielenia mu zielonego światła w Radzie Ministrów, mimo że nie uzyskał jeszcze poparcia parlamentarnego, aby rozpocząć pełną debatę w Kongresie, która umożliwiłaby jego opracowanie.
Chociaż Sánchez zatwierdził trzy kolejne budżety „na czas i we właściwy sposób” w poprzedniej kadencji, „uchwytna większość”, którą się obecnie cieszy, oraz niepewność panująca od początku obecnej kadencji uniemożliwiły uchwalenie nowych budżetów. Dominującą teorią w rządzie Moncloi, do tej pory, było nieprzedstawianie budżetu bez uzyskania poparcia, aby uniknąć porażki parlamentarnej, która doprowadziłaby do przedterminowych wyborów. Sam Sánchez przyspieszył tę datę wyborami w 2019 roku, po tym jak ERC i PDECat ogłosiły kompleksowe poprawki do budżetu w trakcie jego pierwszej kadencji po wotum nieufności, które doprowadziło do upadku Mariano Rajoya.
Sánchez zapewnił wczoraj, że nowe budżety „będą lepsze z perspektywy społecznej”, mimo ostrzeżenia, że obecne budżety, które zostały rozszerzone, są już „bardzo dobre” pod tym względem. Propozycja ta miałaby jednak również odzwierciedlać wzrost wydatków na obronę przeznaczonych na NATO, do 2,1% PKB. „Będziemy współpracować ze wszystkimi grupami parlamentarnymi, aby przyspieszyć prace nad tymi budżetami” – podkreślił.
Podsumowanie: „Tak, rząd przedstawi budżet państwa na rok 2026”.Prezydent przypomniał, że wciąż dysponuje „fantastycznym narzędziem” w postaci europejskich funduszy odbudowy, z których piąta transza w wysokości 24 miliardów euro została właśnie zatwierdzona dla Hiszpanii. Te bezzwrotne fundusze europejskie, których Hiszpania jest największym beneficjentem, wynoszą obecnie łącznie 55 miliardów euro i do tej pory były głównym argumentem uzasadniającym rządzenie bez nowego budżetu.
Chociaż Sánchez odmówił ujawnienia, co zrobi, jeśli nowy budżet nie przejdzie wstępnego etapu głosowania w Kongresie i większość parlamentarna go odrzuci, oświadczył: „Będziemy pracować nad jego zatwierdzeniem”. Podkreślił jednak, że wyraził gotowość „przekonania” grup parlamentarnych popierających rząd, że „to dobry budżet, który pozwoli sprostać wyzwaniom stojącym przed naszym krajem”.
Wykluczył jednak możliwość przedterminowych wyborów. „Kadencja parlamentów trwa cztery lata, a wybory powszechne odbędą się w 2027 roku” – podkreślił.
Po raz kolejny wyraził gotowość spotkania się z liderem Junts, Carlesem Puigdemontem, w celu uregulowania rachunków. Zapytany o byłego przewodniczącego Generalitat (rządu Katalonii), Sánchez oświadczył: „Spotkam się ze wszystkimi politycznymi rozmówcami. Ustawa o amnestii ma właśnie na celu przezwyciężenie sytuacji, jaka miała miejsce w 2017 roku. To kraj, który patrzy w przyszłość, i spotkam się ze wszystkimi, aby omówić te i wiele innych kwestii”.
„Kadencje ustawodawcze trwają cztery lata, a wybory odbędą się w 2027 roku” – powiedział szef władzy wykonawczej.Rząd Moncloa potwierdził gotowość Sáncheza do spotkania z Puigdemontem, choć ostrzegł, że spotkanie pozostaje nieplanowane: „Nie ustalono daty ani godziny”. Rok temu, podczas tego samego wystąpienia zamykającego rok szkolny 2024 przed przerwą sierpniową, prezydent wyraził tę samą gotowość do spotkania z Puigdemontem, co miałoby charakter „amnestii politycznej” dla lidera Junts, który mieszka w Belgii od 2017 roku. Spotkanie pozostaje niepewne, ale rząd Moncloa zawsze wierzył, że może się ono ziścić, aby przypieczętować ważne porozumienie, takie jak budżet państwa.
Sánchez powtórzył, że jedyną alternatywą pozostaje rząd Partii Ludowej (PP) i skrajnie prawicowej partii Vox. Wyraził przekonanie: „Przed nami jeszcze długa kadencja”. Z nowym budżetem: „Zrobimy to i będziemy o to walczyć”.
lavanguardia