Òmnium twierdzi, że 60% wniosków o amnestię nie ma już otwartych spraw.

Dokładnie rok po zatwierdzeniu przez Kongres ustawa amnestijna została zastosowana wobec 178 działaczy niezależnych, którzy o to wnioskowali. Dane te pochodzą z raportu opublikowanego dzisiaj przez Òmnium Cultural, w którym podkreślono, że w przypadku 49 kolejnych „prześladowanych osób” sprawy zostały oddalone, a dziewięć zostało uniewinnionych. Łącznie zamknięto 236 spraw spośród 394 wnioskodawców, co oznacza, że aż 60% spraw z tej grupy zostało już zamkniętych.
Z drugiej strony podmiot ten odnotował 35 odmów, 48 spraw zawieszono z powodu kwestii niezgodności z konstytucją wniesionych do Trybunału Konstytucyjnego (TK) oraz 75 spraw, w przypadku których nie odnotowano żadnej odpowiedzi sądowej. Łącznie jest 158 osób. Do tych wszystkich liczb należy dodać 332 osoby, co do których Òmnium nie odnotowało w historii żadnych wniosków o amnestię w celu rozwiązania ich sytuacji karnej.
Ustawa o amnestii zaczęła obowiązywać 11 czerwca 2024 r. Od tego czasu Òmnium utworzyło syndykat, który oszacował, że 1610 działaczy niepodległościowych kwalifikuje się do amnestii, wliczając w to sprawy karne (726) i sankcje administracyjne (884) - zasadniczo grzywny - niezależnie od tego, czy wystąpili o amnestię, czy nie, z wyłączeniem funkcjonariuszy policji. Jeśli za punkt odniesienia przyjąć liczbę 726, to organizacja jest rozczarowana, gdyż odsetek przypadków spada z 60% (wśród tych, którzy wnioskowali o amnestię, jak i tych, którzy tego nie zrobili) do 32,5% (wśród wszystkich).
170 policjantów zostało ułaskawionych; Czterem innym osobom odmówiono zastosowania prawaStowarzyszenie w szczególności wyraża ubolewanie z powodu wysokiej liczby amnestii zastosowanych wobec członków sił bezpieczeństwa. Z ustawy skorzystało 170 policjantów. Dla Òmnium sytuacja ta jest „jednym z najwyraźniejszych wskaźników częściowego stosowania ustawy o amnestii” i potępia „bezkarność policji”. Wśród nich jest 132 policjantów, którzy zostali zbadani pod kątem ataków na wyborców podczas referendum 1-0, a także ośmiu Mossos d'Esquadra (katalońskich policjantów), trzynastu funkcjonariuszy Policji Narodowej i jedenastu funkcjonariuszy Gwardii Cywilnej za ich działania podczas protestów po orzeczeniu Sądu Najwyższego przeciwko liderom niepodległościowym w październiku 2019 r. Jednak organizacja świętuje fakt, że czterem policjantom zamieszanym w okaleczenie oka gumową kulą odmówiono amnestii.
Raport potępia również fakt, że „hiszpańskie władze sądownicze, zwłaszcza Sąd Najwyższy, Sąd Krajowy, a w pewnym stopniu także Wysoki Trybunał Sprawiedliwości Katalonii (TSJC), nadal prowadzą wojnę z prawem”, które również wykazuje „gotowość do dalszej kryminalizacji katalońskiego ruchu na rzecz samostanowienia” i działa „w celu opóźnienia wdrożenia amnestii”. Oskarża również te sądy o odpowiedzialność za odrzucenie lub zawieszenie wniosków przywódców politycznych w referendum 1 października.
Stowarzyszenie potępia „częściowe” działania takich sądów, jak Sąd Najwyższy, Sąd Krajowy i Wyższy Trybunał Sprawiedliwości Katalonii.W każdym razie Òmnium jest zadowolone, że 60% wnioskodawców nie ma już otwartych spraw. W pierwszym raporcie z października 2024 r. amnestia została zastosowana w 22% wnioskowanych przypadków, a w raporcie ze stycznia 2025 r. odsetek ten wyniósł 39%.
Sankcje administracyjne zasługują na osobny rozdział. Spośród 884 poszkodowanych osób, 21 złożyło wnioski do rozpatrzenia w postępowaniu karnym, 19 wniosków zostało odrzuconych, a dwie oczekują na odpowiedź. Do stycznia przyznano 17 amnestii, a pięć oczekuje na rozpatrzenie.
lavanguardia