Inżynierowie kontra palety

Zrozumiałe jest, że kryzys humanitarny w Strefie Gazy dominuje w światowych mediach. Wśród ogromnej fali oburzenia, przypominającego kazanie, niewiele miejsca zajmuje mniej przerażająca rzeczywistość. W Prats de Molló, przed 1500 wiernymi, prezydent Carles Puigdemont uczcił piątą rocznicę powstania Junts przemówieniem, które było spójne z jego pompatycznym stylem retorycznym. Parafrazując eseistę Giuliano da Empoli, autora książki „Inżynierowie chaosu ”, Puigdemont nazwał „architektów chaosu” i nazwał ideologię Junts „żołnierzami nadziei”.

Były prezydent Generalitat (rządu Katalonii) Carles Puigdemont bierze udział w wydarzeniu upamiętniającym piątą rocznicę powstania Junts per Catalunya (Razem dla Katalonii).
EFE/ David BorratProgram Xplica (La Sexta) odtwarza nagrania audio tego, co nazywają „katalogiem Koldo”. Poza wulgarnym brudem, którym emanują, nagrania te świadczą o ukrytym powołaniu do stręczycielstwa. Przyciągnięci magnetyzmem powalonego drzewa, paneliści rozkoszują się swoim szczęściem. Wielość panelistów jest repliką systemu dwupartyjnego, rozumianego jako opcja na wykroczenie poza schemat, wywieranie wpływu i, jeśli to możliwe, zarabianie na życie w dżungli komentarzy . Gonzalo Miró jest gwiazdą talk-show, nie tyle ze względu na to, co mówi, co ze względu na wpływ, jaki jego interwencje – nieubłagany grymas i dialektyczna szorstkość środkowego obrońcy Atlético Madryt – wywierają na internet. Tak zaczynała Noelia Núñez, zyskując reputację w cyfrowym wszechświecie, której nie potwierdziły wybory ani akademickie rygory świata rzeczywistego, i kończąc jako panelistka Mediaset.
Sieci społecznościowe są źródłem komentatorów radiowych i telewizyjnych.Krytykowanie partii politycznych za promowanie niektórych rzeczników na podstawie liczby obserwujących w mediach społecznościowych jest przejawem hipokryzji: wiele mediów, firm produkujących materiały audiowizualne, wydawców i internetowych platform oferujących prostytucję robi dokładnie to samo. W programie Cope, Paco Rosell i Ignacio Camacho zastanawiają się, czy słynny socjalista Peugeot nie powinien był również poruszyć kwestii prostytucji. W przypływie elokwencji Rosell przypisuje premierowi Pedro Sánchezowi frazę, którą przypisuje Fridzie Kahlo („Cokolwiek powiesz, będziesz tym, co zrobisz”). To fraza, którą Google, z powodu fatalnej pamięci, przypisuje, innymi słowy, Carlowi Jungowi.
Przeczytaj takżeXplica dopełnia swoją ofertę, o rany, Miguelem Angelem Revillą. Od lat Revilla mobilizuje publiczność, której nikt nie potrafi wyjaśnić, gdy rozmawia się z ekspertami telewizyjnymi. Z dekadencką elokwencją Revilla ubolewa nad tym, że politycy fałszują swoje CV. „Co za pragnienie udawania kogoś, kim się nie jest!” – deklaruje, być może dlatego, że wie, że bez względu na to, co mówi, nie musi udawać, żeby być tym, kim jest. Kilka lat temu inżynier chaosu telewizyjnego wyjaśnił mi, że programy zapraszają Revillę nie z przekonania czy konkretnego pomysłu na treść, ale po to, by sprawdzić, czy rzeczywiście zwiększa to widownię. „To jak programowanie Pretty Woman : zawsze działa” – powiedział mi, gdy jeszcze nie wiedzieliśmy, że nawet Pretty Woman przestanie być tym, czym była.
lavanguardia