„Kraj powinien skupić się na dyskusjach demokratycznych, a nie na kampaniach”: María José Pizarro

Senator María José Pizarro z Historic Pact w wywiadzie dla EL TIEMPO opowiedziała o postępach reform rządowych, m.in. w zakresie opieki zdrowotnej i pracy. Kongresmenka odniosła się także do powstania jednej partii i przybycia Armando Benedettiego do gabinetu.
Jaki klimat sprzyja dyskusjom w tym semestrze legislacyjnym? Wkraczamy w okres wyborczy, co będzie oczywiście wiązało się z relacjami opartymi na dynamice wyborczej. Mam na myśli to, że w miarę jak kampania wyborcza jest wzmacniana lub konfigurowana, tworzy się wyraźne odbicie w Kongresie Republiki. W każdym razie pracowaliśmy, prowadziliśmy dialog, budowaliśmy mosty i konsensus. Mamy ławę sędziowską, która niezależnie od decyzji podjętej przez Partię Liberalną jako partię, popiera reformy. Są to ludzie, którzy kierują się kryteriami demokratycznymi, dlatego mamy nadzieję, że początek okresu wyborczego i nowej kadencji parlamentarnej będzie oznaczał, że będziemy mogli posunąć naprzód trwające reformy. Mówimy o reformie pracy, która rozpoczyna swój proces w Senacie, o reformie opieki zdrowotnej, która jest obecnie przedmiotem dyskusji w Izbie Reprezentantów, oczywiście o ustawie o kompetencjach, o jurysdykcji rolnej i oczywiście o pulsie, który musimy wyczuć, zwłaszcza w Senacie, ponieważ ława rządowa nie ma reprezentacji ani miejsca w zarządzie Senatu. Oznacza to, że obecnie mamy radę nadzorczą kontrolowaną wyłącznie przez opozycję i będziemy musieli być bardzo wymagający, aby spełnić demokratyczne gwarancje, które muszą zapewnić wszystkim stronom, w tym rządowi. Jest to spowodowane środkami ostrożności podjętymi wobec senatora Jhona Jairo Roldána, który miałby objąć stanowisko pierwszego wiceprezydenta.

Plenarne posiedzenie Senatu Republiki. Zdjęcie: Rząd
Reforma dociera do Siódmej Komisji z Esperanzą Andrade z Partii Konserwatywnej, co oznacza, że następuje zmiana na tym stanowisku ze względu na rezygnację poprzedniego senatora. Prawdopodobnie nie będzie to łatwa droga, ale wierzę, że reforma pracy odbędzie się przy istotnej zgodzie. W jakim sensie? Reforma ta została już uchwalona przez Izbę Reprezentantów, gdzie wprowadzono istotne zmiany w odniesieniu do indywidualnych praw pracowników. Prawa zbiorowe nie są już częścią reformy pracy. Dlatego też uważam, że jest to reforma, która ma na celu wzmocnienie praw indywidualnych, takich jak niedziele, święta i godziny pracy, czyli aspektów, których, moim zdaniem, jest świadome całe społeczeństwo kolumbijskie. Dlatego społeczeństwo musi również bronić swoich praw pracowniczych. Uważam, że ważne dyskusje zostały już przeprowadzone i mam nadzieję, że proces ten będzie można przeprowadzić, biorąc pod uwagę i stawiając na pierwszym miejscu interesy wszystkich Kolumbijczyków, a nie interesy polityczne osób zasiadających w tej komisji. Nie chodzi o atakowanie rządu dla samego ataku, ale o obronę praw Kolumbijczyków.
W zeszłym tygodniu widzieliśmy, że w Izbie nie było konsensusu wśród zarządu co do zaplanowania reformy opieki zdrowotnej. Czy uważasz, że w Senacie dyskusja również zostanie opóźniona i ostatecznie zakończy się niepowodzeniem? To może się zdarzyć. W Senacie w tej chwili zasiada rada dyrektorów złożona wyłącznie z opozycji, co oczywiście utrudnia sprawę. Ponadto przewodniczący Senatu nazwał siebie na forum przywódcą „gangu antyreformatorskiego” i w związku z tym sądzę, że zapowiedział, iż zrobi wszystko, co możliwe, aby uderzyć w rząd. Ale to jest typowe podejście przewodniczącego Senatu, który nie ma na celu ochrony swoich wyborców i obywateli, ale ze względu na swoją wrogość i poglądy polityczne atakuje rząd prezydenta Gustavo Petro, stawiając go ponad interesami narodu kolumbijskiego. Będziemy tam, aby zrównoważyć i pokazać, jeśli zajdzie taka potrzeba, że istnieje postawa wykraczająca poza to, czego należy bronić w demokracji. Przede wszystkim prezydent, na którego głosowała większość w Kongresie, musi zatem zapewnić gwarancje demokratyczne wszystkim sektorom polityki. Mamy nadzieję, że nie będzie to miało miejsca, ale taka sytuacja może oczywiście mieć miejsce.

Efraín Cepeda, przewodniczący Senatu. Zdjęcie: Archiwum EL TIEMPO
Mam nadzieję, że wszyscy doskonale znamy kalendarz wyborczy. Kalendarz ten oznacza początek kampanii wyborczej na grudzień tego roku. Oczywiste jest, że skrajna prawica i prawicowe środowiska w tym kraju zamierzają kontynuować kampanię i rozpocząć ją tak szybko, jak to możliwe. Uważam, że kraj powinien skupić się na dyskusjach demokratycznych , a nie na wczesnych kampaniach, ale takie jest tempo i taka jest rzeczywistość, z którą będziemy musieli się wszyscy zmierzyć.
Bronimy programu rządowego, bronimy planu, za którym głosowała większość Kolumbijczyków. Wiele postępów w kwestii reform można by było osiągnąć, gdyby nie zwlekanie i powtarzające się nieobecności kongresmenów, wynikające z luk prawnych, które uniemożliwiają prowadzenie dyskusji. Nie chodzi o wprowadzanie reform ani o ustawianie jakiegokolwiek walca, jak to miało miejsce w przypadku poprzednich rządów, ale o umożliwienie ludziom przysłuchania się debacie. Debata musi odbyć się na oczach ludzi, a my musimy doskonale zrozumieć, jakie są ograniczenia tego rządu i co zrobiliśmy w Kongresie, aby przeprowadzić reformy . Debaty, z wyjątkiem reformy emerytalnej, gdzie przynajmniej ja w Senacie przewodniczyłem większości posiedzeń, aby przeforsować tę reformę, były debatami, w których uczestniczyły wszystkie partie polityczne, mając zagwarantowane prawa. Była to debata ogólnokrajowa, w której osiągnięto podstawowe porozumienia dla niektórych partii, dzięki czemu udało się przeforsować reformę emerytalną w Senacie. Ale oczywiste jest, że w kwestiach finansowych istnieją obowiązki, które spadają na tych, którzy zasiadali w Komisji Kredytu Publicznego, i oczywiście istnieje możliwość uchwalenia ogólnego budżetu państwa przez Kongres, a nie w drodze dekretu, co ostatecznie okazało się konieczne.
Jak przebiega proces tworzenia jednej partii? 
Powstanie jednolitej partii Paktu Historycznego. Zdjęcie: Sergio Acero. CZAS
Robimy dobre postępy. Prowadzone są dyskusje i rozmowy pomiędzy sektorami politycznymi będącymi częścią Paktu Historycznego, które wyraziły chęć wspólnego działania. W grudniu odbyło się wydarzenie, na którym jasno wskazano tę drogę i teraz w komisjach prawnych, politycznych i terytorialnych podejmujemy działania mające na celu szybkie utworzenie tej partii.
Armando Benedetti zaczął zachowywać się, jakby był ministrem spraw wewnętrznych. Czy uważasz, że może mieć wpływ na Senat? Zobaczymy, jakie będą rezultaty spotkań, które różne strony odbyły z szefem sztabu Armando Benedettim i dyrektorem Dapre . Zobaczymy, jaki będzie ton tych rozmów i oczywiście, jaki będzie ostateczny wybór nowego ministra spraw wewnętrznych.
Czy Temístocles Ortega i León Freddy Muñoz przesuną układ sił w Senacie na korzyść rządu? Od czterech lat współpracuję w Izbie z Leónem Freddym Muñozem, człowiekiem o postępowych ideałach. Bronił postępowego planu rządu i towarzyszył nam w kampanii prezydenckiej w sektorze Partii Zielonych. Nie mam wątpliwości, że jest to osoba, która przychodzi, aby wzmocnić, w oparciu o swoje kryteria, swoją ideologię i to, czego broni, reformy zmian. Wyraził to jasno i biorąc pod uwagę jego historię polityczną, jest jasne, że jest on człowiekiem, który broni postępowego planu rządu. W przypadku Temístoklesa jest on ewidentnie zwolennikiem radykalnej partii Cambio. Jest demokratą i jako senator piastował demokratyczną pozycję w Pierwszej Komisji, podobnie jak my, którzy oglądaliśmy jego debaty w Senacie. Dlatego myślę, że nadal będzie podążał drogą niezależności, broniąc tego, co uważa za zasady demokratyczne.

Nowi senatorowie: Temistocles Ortega i Leon Freddy Muñoz. Zdjęcie: El Tiempo
Jeszcze jeden głos, tak, jestem pewien.
Jak ocenia Pan obecną sytuację rządu na końcowym etapie jego kadencji i reorganizację gabinetu? Uważam, że rekonstrukcja rządu była zapowiadana już w listopadzie. Wcześniej czekaliśmy na zapowiedzianą rekompozycję. Niektórzy ministrowie zostali już mianowani przez Prezydenta Republiki i objęli swoje stanowiska, np. minister transportu, minister pracy i minister kultury, który został już mianowany nowym ministrem, nie tymczasowo, lecz na stałe. Czekamy na ostateczną decyzję. Prezydent Gustavo Petro powiedział krajowi, że nie będzie to całkowita reorganizacja, ale że niektórzy ludzie pozostaną na swoich stanowiskach. Oczywiście uważam, że nominacja nowego ministra obrony to dobra wiadomość, o czym wyrażałem już publicznie swoje zdanie. Myślę, że następnym krokiem będzie realizacja programu i przyspieszenie działań rządu. Bardzo ważne jest, aby ludzie znali cele Narodowego Planu Rozwoju, planu rządowego, i abyśmy skupili się na realizacji ich celów, działając w sposób jak najbardziej uczciwy. Musimy również bronić możliwości utworzenia drugiego postępowego rządu, nie tylko opierając się na osiągnięciach rządu, ale także uczciwie, mówiąc ludziom, co możemy osiągnąć w ramach drugiego postępowego rządu.
Może Cię zainteresować: 
Kolumbia w 5 minut Zdjęcie:
Maria Alejandra Gonzalez Duarte
eltiempo