Hiszpańska Teneryfa będzie pobierać od turystów opłatę 25 euro za wstęp na szczyt Teide

Władze hiszpańskiej Teneryfy zamierzają pobierać od turystów opłatę w wysokości do 25 euro za wstęp do słynnego Parku Narodowego Teide. Jest to kolejna próba złagodzenia skutków masowej turystyki na wyspie.

W ramach tego środka wprowadzony zostanie podatek ekologiczny od wstępu do parku, a także limity liczby osób w niektórych obszarach. Park Narodowy Teide odwiedzany jest przez około 4 miliony turystów rocznie i przyciąga turystów z całego świata.

Przepisy, które wejdą w życie w 2026 r., będą naliczać opłatę w wysokości do 25 euro za dostęp do dwóch szlaków (podobno nr 7 i nr 10), a także ustanowią zezwolenia i zasady wspinaczki na wulkan Teide znajdujący się na terenie parku.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: „Wyspa nie może tego dłużej znieść” – dlaczego Teneryfa odrzuca masową turystykę

Mieszkańcy Teneryfy będą zwolnieni z opłaty, natomiast mieszkańcy pozostałych wysp archipelagu atlantyckiego zapłacą obniżoną dodatkową opłatę serwisową w wysokości 6 euro .

Opłata umożliwi dostęp do szlaku Telesforo Bravo i terenów prowadzących do wulkanu Teide-Pico Viejo, a także do szlaku Montaña Blanca-Rambleta.

Z doniesień prasy hiszpańskiej wynika, że ​​pieniądze zostaną przeznaczone na usługi informacyjne i interpretacyjne na szlakach, które pomogą turystom lepiej poznać środowisko naturalne.

Władze regionalne po raz pierwszy przedstawiły pomysł podatku ekologicznego dla turystów już w 2024 roku.

Prezydent Teneryfy, Rosa Dávila, uzasadniła wprowadzenie podatku w hiszpańskich mediach, stwierdzając, że „Teide to nie tylko symbol naszej tożsamości, ale także dziedzictwo naturalne, o które musimy odpowiedzialnie dbać. Dzięki tym działaniom dążymy do równowagi między przyjemnością zwiedzania a ochroną delikatnego i unikalnego ekosystemu”.

Dodała: „To odważna decyzja i pierwsza z wielu wytycznych, które ochronią nasz park narodowy, należący do wszystkich mieszkańców Teneryfy. Musimy zapobiec jego degradacji, a każde narzędzie, które pomoże go chronić, zostanie zbadane”.

Mieszkańcy wysp Canario zorganizowali w ciągu ostatniego roku kilka masowych protestów przeciwko nadmiernej turystyce. Jednym z ich głównych zarzutów było niszczenie przyrody na wyspach przez ogromną liczbę turystów, która w tym roku wyniosła 10,3 miliona.

Niektórzy ekolodzy sprzeciwiają się opłacie wstępu w wysokości 25 euro. Ich zdaniem zmienia ona Park Narodowy Teide w „park rozrywki” i niekoniecznie zapewni lepszą ochronę tego wyjątkowego ekosystemu.

Oprócz podatku ekologicznego wprowadzone zostaną również nowe zasady i wytyczne dotyczące przepustowości. Na przykład przepustowość szlaku nr 10 zostanie ograniczona do 300 osób dziennie, a zezwolenia będą mogły być wydawane wyłącznie za pośrednictwem platformy Tenerife ON.

Zasady obowiązujące osoby, które chcą wejść na szczyt Teide, obejmują m.in. posiadanie wydrukowanego lub elektronicznego zezwolenia oraz oficjalnego dokumentu tożsamości.

Nieprzestrzeganie zasad będzie skutkowało karami. Obejmują one grzywny do 600 euro za nieautoryzowany dostęp, roczne zawieszenie przewodników łamiących zasady lub tymczasowy zakaz wstępu dla osób, które zarezerwują i nie wykorzystają zezwoleń bez uzasadnienia.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Dlaczego w Hiszpanii rośnie niechęć do turystów?