Pixel 10: Pełny przeciek z dużą zmianą aparatu

Tajemnice się skończyły. Seria masowych przecieków, w tym zdjęcia rzeczywistego prototypu, ujawniła niemal każdy szczegół nowej rodziny Google Pixel 10. Od zaskakującego ulepszenia aparatu w modelu podstawowym po długo oczekiwany układ Tensor G5 produkcji TSMC – oto wszystko, co wiemy.
Na kilka tygodni przed długo oczekiwaną premierą w sierpniu, seria Google Pixel 10 została szeroko ujawniona. Przeciekłe prototypy, rendery oparte na technologii CAD i szczegółowe listy specyfikacji dały niemal kompletny obraz czterech modeli, które będą stanowić smartfony nowej generacji Google: Pixel 10, Pixel 10 Pro, Pixel 10 Pro XL i Pixel 10 Pro Fold. Kluczowe zmiany to strategiczna zmiana aparatów w modelu podstawowym oraz debiut układu Tensor G5, który po raz pierwszy zostanie wyprodukowany przez TSMC, obiecując znaczący wzrost wydajności i efektywności.
Wyciekłe zdjęcia, w tym zdjęcia domniemanego prototypu Pixela 10 Pro na chińskim portalu aukcyjnym, potwierdzają, że Google zachowa styl projektowania wprowadzony w modelu Pixel 9. Oznacza to płaskie krawędzie i zaokrąglone rogi, z charakterystycznym poziomym paskiem aparatu w kształcie „pigułki” z tyłu.
Wymiary również będą bardzo podobne do poprzedniej generacji. Standardowy Pixel 10 ma zachować ekran o przekątnej 6,3 cala, podczas gdy Pro XL ma mieć ekran o przekątnej 6,8 cala.
Największą niespodzianką tej generacji jest standardowy Pixel 10. Po raz pierwszy model podstawowy zrezygnuje z podwójnego aparatu na rzecz potrójnego obiektywu, dodając teleobiektyw z 5-krotnym zoomem optycznym. Ten krok zbliża ten tańszy model do możliwości swoich większych braci, modeli Pro.
Jednak ten dodatek wiąże się z pewnym kompromisem. Aby włączyć teleobiektyw, Google podobno zmniejszyło rozmiar pozostałych dwóch czujników. Główny czujnik ma mieć rozdzielczość 48 MP (1/2 cala), podobnie jak w Pixelu 9a, a czujnik ultraszerokokątny ma zostać zmniejszony do 12 MP, co stanowi znaczącą redukcję w porównaniu z 48 MP w Pixelu 9.
Z kolei Pixel 10 Pro i Pro XL zachowają konfigurację aparatu bardzo podobną do swoich poprzedników: główny sensor 50 MP, ultraszerokokątny obiektyw 48 MP oraz teleobiektyw 48 MP z 5-krotnym zoomem. Nowością będzie to, że zarówno ultraszerokokątny, jak i teleobiektyw zyskają funkcję makro, umożliwiającą ustawianie ostrości z odległości zaledwie 10 cm.
Sercem serii Pixel 10 będzie nowy układ Tensor G5, a jego główną zmianą jest zmiana producenta. Po kilku generacjach produkowanych przez Samsunga, które borykały się z problemami z odprowadzaniem ciepła, Google powierzyło produkcję G5 firmie TSMC, wykorzystującej zaawansowany proces technologiczny 3 nm.
Zmiana ta jest kluczowa i oczekuje się, że przyniesie:
- Większa efektywność energetyczna: Co powinno przełożyć się na dłuższą żywotność baterii.
- Lepsze zarządzanie ciepłem: rozwiązanie jednej ze słabości Pixela.
- Ulepszona jednostka przetwarzania grafiki (GPU): z obsługą śledzenia promieni, co poprawi wydajność gier.
Jeśli chodzi o pamięć, Pixel 10 będzie miał 12 GB RAM-u, natomiast modele Pro będą miały nawet 16 GB.
Wycieki wskazują również na ulepszenia w zakresie baterii i ładowania:
- Pixel 10: bateria o pojemności 4970 mAh (nieznacznie większa) z ładowaniem przewodowym 29 W i bezprzewodowym Qi2 15 W. Co zaskakujące, może brakować komory parowej do chłodzenia i Wi-Fi 7.
- Pixel 10 Pro: bateria o pojemności 4870 mAh (nieco mniejsza od modelu podstawowego, prawdopodobnie w celu umożliwienia montażu większej komory parowej) z ładowaniem o mocy 29 W.
- Pixel 10 Pro XL: Największa jak dotąd bateria w smartfonie Pixel, o pojemności 5200 mAh i szybszym ładowaniu przewodowym o mocy 39 W.
Według znanego informatora Rolanda Quandta, ceny w Europie pozostaną niezmienione w porównaniu z serią Pixel 9. Oznacza to, że Pixel 10 ze 128 GB pamięci będzie kosztował 899 euro, a Pixel 10 Pro ze 128 GB – 1099 euro. Cena Pixela 10 Pro XL rozpocznie się od 1299 euro za wersję 256 GB.
Jednak ceny w innych regionach, takich jak Stany Zjednoczone, są niepewne ze względu na potencjalne cła. Według najnowszych plotek, oficjalna zapowiedź ma nastąpić 20 sierpnia, a premiera ma nastąpić 28 sierpnia.
Dzięki tym przeciekom seria Google Pixel 10 zapowiada się jako solidna ewolucja, koncentrująca się na eliminowaniu dotychczasowych słabości (wydajności i emisyjności ciepła) oraz upowszechnianiu funkcji premium, takich jak zoom optyczny, w najpopularniejszym modelu. Prawdziwym testem będzie to, czy nowy układ Tensor G5 firmy TSMC w końcu spełni obietnicę, że Pixele będą liderami wydajności Androida.
La Verdad Yucatán