„The Spectator”, tajny projekt, nad którym David Bowie pracował przed śmiercią

David Bowie zmarł w 2016 roku, dwa dni po wydaniu swojego ostatniego albumu, „Blackstar”, pozostawiając po sobie dziedzictwo, które wciąż niesie ze sobą niespodzianki . W ostatnich miesiącach życia rozpoczął również inny projekt, o którego istnieniu nie wiedzieli nawet jego najbliżsi współpracownicy.
Niedokończona produkcja zatytułowana „The Spectator” ujawnia fascynację Bowiego satyrą i kulturą miejską XVIII-wiecznego Londynu. W utworze pojawiają się odniesienia do współczesnych przestępców, takich jak złodziej „Honest” Jack Sheppard. Według BBC, gdy muzyk zmarł, ściany jego nowojorskiego biura były pokryte karteczkami samoprzylepnymi dotyczącymi tego projektu. Pozostawały one ukryte do czasu inwentaryzacji jego osobistego archiwum.
Całe archiwum zostało przekazane Muzeum V&A i po raz pierwszy zostanie wystawione jesienią tego roku w nowym centrum poświęconym artyście, które zostanie otwarte w Stratford we wschodnim Londynie. Muzeum V&A zgromadziło ponad 90 000 obiektów, w tym kostiumy, instrumenty, pamiętniki i teksty piosenek . Nowe centrum, otwarte dla publiczności bezpłatnie, pozwoli zwiedzającym poznać to ogromne dziedzictwo i poznać proces twórczy artysty. „Chcemy przybliżyć zwiedzającym Bowie’ego i sposób jego pracy bardziej niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedziała agencji AFP Madeleine Haddon, główna kuratorka kolekcji.
Oprócz wystawy „The Spectator”, w centrum odbędą się wystawy kuratorowane przez gości. Producent Nile Rodgers , współpracownik Bowiego przy „Let's Dance” , wybrał kostiumy, niepublikowane wcześniej zdjęcia i osobistą korespondencję. W wystawie weźmie udział również zespół The Last Dinner Party, który zaprezentuje utwory z lat 70. i wpływ Bowiego na nowe pokolenia muzyków.
Odkrycie tego wcześniej niepublikowanego musicalu dodaje nieoczekiwany rozdział do historii artysty, którego twórczość obejmuje zarówno takie klasyki, jak „Space Oddity” i „Heroes”, jak i melancholijny „Where Are We Now?”.
ABC.es