Sąd uznał weto Milei wobec Ustawy o stanie wyjątkowym dla osób niepełnosprawnych za niezgodne z konstytucją.

Sędzia federalny wydał nakaz sądowy złożony przez rodziców dwójki 11-letnich dzieci. Orzeczenie podkreśliło obowiązek państwa do ochrony praw osób bezbronnych.
Sędzia federalny Adrián González Charvay z Campany uznał dziś za niekonstytucyjne weto prezydenta Javiera Mileia wobec ustawy 27.793 o ustawie o osobach niepełnosprawnych w sytuacjach nadzwyczajnych , inicjatywy zatwierdzonej przez Kongres 10 czerwca.
W orzeczeniu sędzia nakazał „częściowe uwzględnienie powództwa Amparo” złożonego przez rodzinę z dwójką niepełnosprawnych małoletnich dzieci i argumentował, że „prawo do zdrowia, edukacji i rehabilitacji dzieci niepełnosprawnych musi mieć pierwszeństwo przed ograniczeniami budżetowymi”.
Gonzáley Charvay argumentował w orzeczeniu również, że osoby dotknięte tym środkiem „to osoby znajdujące się w sytuacjach wielorakiej bezbronności ze względu na swój status dzieci i osób niepełnosprawnych (art. 75, ust. 23 Konstytucji), z czego wynika, że ich prawa muszą podlegać szczególnej ochronie”.
Chociaż rząd może odwołać się od tej decyzji , orzeczenie to jest pierwszym wyrokiem sądu uchylającym skutki weta prezydenckiego w kwestiach niepełnosprawności i otwiera drogę do podobnych odwołań w innych sądach w kraju.
Władze wykonawcze oparły swoją decyzję o zawetowaniu ustawy na argumentacji, że ta i inne inicjatywy zatwierdzone przez opozycję w Kongresie pociągną za sobą dodatkowe wydatki w wysokości ponad 7 bilionów pesos do 2025 r. i prawie 17 bilionów pesos w 2026 r ., nie podając jednak źródła finansowania, zgodnie z dekretem.
Sędzia uznał jednak, że weto prezydenckie było niezgodne z konstytucją, ponieważ naruszało wytyczne zawarte w artykule 75, sekcji 23 Konstytucji RP i zobowiązania podjęte w traktatach międzynarodowych o statusie konstytucyjnym, takich jak Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych i Konwencja o prawach dziecka.
Sędzia odrzucił argument o „niepodlegającej negocjacjom równowadze fiskalnej”W orzeczeniu stwierdzono, że motywy wydania zaskarżonego dekretu były oczywiste i błędne, ponieważ nie uwzględniono w nim obiektywnych danych, takich jak uprawnienia Szefa Gabinetu Ministrów do realokacji budżetu oraz dowody z regularnych posiedzeń parlamentu.
Ponadto sędzia odrzucił argument o „niepodlegającej negocjacjom równowadze fiskalnej” wywodzący się z Paktu Majowego , stwierdzając, że polityka publiczna nie może być sprzeczna z obowiązkami konstytucyjnymi i konwencjonalnymi, zwłaszcza gdy generuje regresywne skutki, niezgodne z zasadą postępowości w zakresie praw człowieka.
Orzeczenie to potwierdziło, że państwo ma obowiązek przestrzegania norm gwarantujących kompleksową ochronę grup szczególnie narażonych.
„Nagłe przerwanie specjalistycznych procesów edukacyjnych i terapeutycznych poważnie upośledza rozwój poznawczy, emocjonalny i społeczny nieletnich, którzy wymagają ciągłej, interdyscyplinarnej opieki, aby osiągnąć pełnię swojego potencjału” – stwierdził sędzia w jednym ze swoich orzeczeń.
Podkreślił, że niedofinansowanie systemu podstawowych świadczeń „zagraża ciągłości niezbędnego leczenia, naruszając zasady równości, niedyskryminacji i progresywności oraz przerzucając koszty procesu na Państwo Narodowe”.
„Można stwierdzić, że uzasadnienie kwestionowanego weta i jego późniejsze skutki stanowią nic innego, jak tylko wyraźną dyskryminację osób niepełnosprawnych, gdyż dotyka ona dzieci i młodzież w sytuacjach podwójnego narażenia” – stwierdził sędzia odnosząc się do decyzji prezydenckiej.
- Tematy
- Milei
- weto
- Prawo nadzwyczajne
losandes