PKB Niemiec skurczył się w drugim kwartale o 0,3%, co jest gorszym wynikiem niż pierwotnie szacowano.

Gospodarka Niemiec odnotowała w drugim kwartale roku znacznie poważniejszą recesję, niż początkowo szacowano . Produkt krajowy brutto (PKB) spadł o 0,3% w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami, zamiast 0,1% spadku początkowo szacowanego przez Federalny Urząd Statystyczny (Destatis).
Największa gospodarka Europy odnotowała wyraźne spowolnienie między kwietniem a czerwcem w porównaniu z 0,3% wzrostem odnotowanym w pierwszym kwartale , kiedy to przedsiębiorstwa przyspieszyły zakupy w Niemczech w obawie przed cłami USA.
W rzeczywistości spadek niemieckiego PKB w drugim kwartale odzwierciedla negatywny wkład eksportu, który spadł o 0,1% w porównaniu do wzrostu o 2,5% w pierwszym kwartale, z powodu spadku eksportu towarów (-0,6%), podczas gdy eksport usług wzrósł o 1,4%, a import towarów i usług ponownie znacząco wzrósł, o 1,6%.
Podobnie, ostateczne wydatki konsumpcyjne w drugim kwartale 2025 r. wzrosły o 0,3% w porównaniu z pierwszym kwartałem 2025 r., w tym marginalny wzrost o 0,1% konsumpcji gospodarstw domowych, w porównaniu z 0,6% w pierwszym kwartale, podczas gdy ostateczne wydatki konsumpcyjne rządu wzrosły o 0,8% w porównaniu z poprzednim kwartałem, kiedy spadły o 0,3%. Tymczasem nakłady brutto na środki trwałe znacznie spadły (-1,4%) w drugim kwartale 2025 r. , po odnotowaniu niewielkiego wzrostu (0,3%) na początku roku.
Wyniki niemieckiej gospodarki w drugim kwartale były zatem znacznie słabsze niż wyniki największych gospodarek Unii Europejskiej (UE): PKB Hiszpanii wzrósł o 0,7%, Francji o 0,3%, a Włoch skurczył się o 0,1%. W tym samym czasie UE jako całość odnotowała wzrost o 0,2%, a Stany Zjednoczone o 0,7%.
Z drugiej strony, Destatis poinformował, że ten wynik gospodarczy oznaczał wzrost zaledwie o 10 000 osób (0%) w porównaniu z drugim kwartałem 2024 r. W okresie od kwietnia do czerwca 2025 r. odnotowano stały spadek zatrudnienia w przemyśle wytwórczym i budownictwie, podczas gdy w sektorze usług nastąpił wzrost. Średnio na osobę zatrudnioną przypadało mniej godzin pracy niż w drugim kwartale 2024 r. (-0,5%). Obciążenie pracą w całej gospodarce również spadło o 0,5% w tym samym okresie.
Z kolei ogólna wydajność pracy (PKB skorygowany o ceny za godzinę pracy osób zatrudnionych) wzrosła o 0,3% w porównaniu z drugim kwartałem 2024 r., według wstępnych szacunków, podczas gdy wydajność pracy na osobę zatrudnioną spadła o 0,2% w porównaniu z analogicznym kwartałem roku poprzedniego.
„Dzisiejsze dane o PKB pokazują, że niedawna fala optymizmu, która przetoczyła się przez niemiecką gospodarkę w pierwszych kilku miesiącach roku, nie znalazła jeszcze odzwierciedlenia w danych” – powiedział Carsten Brzeski, główny ekonomista makroekonomiczny w ING Research, dla którego niemiecka gospodarka „wraca do strefy zagrożenia”, co sprawia, że „coraz mniej prawdopodobne” jest, aby znaczące ożywienie nastąpiło przed 2026 rokiem. W tym sensie ekspert wyjaśnia gwałtowny spadek w drugim kwartale odwróceniem efektu antycypacyjnego niemieckiego eksportu obserwowanego w pierwszym kwartale, który stymulował silniejszy wzrost PKB między styczniem a marcem , a także pierwszym pełnym wpływem amerykańskich taryf, które zostały nałożone w drugim kwartale.
„W rezultacie wielkość niemieckiej gospodarki jest obecnie nieco poniżej poziomu z 2019 roku, co jest prawdopodobnie najlepszym i najbardziej bolesnym przykładem stagnacji” – dodaje. Patrząc w przyszłość, Brzeski wskazuje, że na trajektorię niemieckiej gospodarki i przemysłu będą szczególnie wpływać handel, kurs walutowy i bodźce fiskalne, ostrzegając, że trend ten nie zmieni się znacząco w trzecim kwartale, ponieważ amerykańskie cła na większość produktów europejskich wynoszą 15% , a niepewność związana z podatkiem samochodowym będzie ciążyć na niemieckim wzroście gospodarczym, biorąc pod uwagę, że 10% niemieckiego eksportu jest przeznaczone do Stanów Zjednoczonych.
„Jeśli dodamy do tego aprecjację euro, nie tylko względem dolara amerykańskiego, ale także względem wielu innych walut, trudno sobie wyobrazić, w jaki sposób uzależniona od eksportu gospodarka niemiecka będzie w stanie wyjść z pozornie niekończącej się stagnacji w drugiej połowie roku ” – dodał.
ABC.es