Fedea potępia fakt, że umorzenie długu faworyzuje Katalonię i szkodzi Murcji, Andaluzji i Walencji

Mechanizm dystrybucji ulg w spłacie zadłużenia wśród władz regionalnych nie rekompensuje niedofinansowania, którego od lat doświadczają Andaluzja, Murcja i Wspólnota Walencka. Fedea szacuje, że proponowane umorzenie długów tych trzech regionów nadal generuje deficyt w otrzymywanych środkach w wysokości 39,2% w regionie zarządzanym przez Carlosa Mazóna, 34,5% w regionie kierowanym przez Fernando Lópeza Mirasa i 15,3% w regionie kierowanym przez Juanmę Moreno. „Proponowany przez Skarb Państwa podział środków uwzględnia niedofinansowanie, ale w szczególny sposób, ponieważ premia za tę koncepcję niekoniecznie odzwierciedla skalę problemu, czyli skumulowane niedofinansowanie, którego doświadcza każda społeczność” – stwierdzono w raporcie podpisanym przez dyrektora podmiotu, Ángela de la Fuente. Wręcz przeciwnie, dokument ostrzega, że władza wykonawcza szczególnie faworyzuje Katalonię , która otrzymuje o 87% więcej , uznając, że jest ona bardziej niedofinansowana niż pozostałe kraje.
To nie jedyny punkt proponowanego systemu, który budzi wątpliwości wśród ekspertów . Fedea krytykuje fakt, że Skarb Państwa nie popiera obniżek „rygorystycznymi warunkami dostosowawczymi”, które sprzyjają realizacji celów fiskalnych. „Potwierdzi to przekonanie, jakie już mają władze regionalne, że mogą systematycznie wydawać więcej, niż zarabiają , ponieważ ostatecznie państwo w ten czy inny sposób je uratuje bez żadnych kosztów, a zatem jest to zaproszenie do braku dyscypliny fiskalnej” – zauważono w badaniu.
De la Fuente ostrzega, że mechanizm ten stworzy precedens w kontekście przyszłych wstrząsów finansowych. Ekspert uważa, że przyjęcie „planu ratunkowego” wyeliminuje wszelkie pokusy, jakie mogą mieć społeczności, aby oszczędzać coś na czarną godzinę, a także spowoduje zwiększenie wydatków państwa. „Jeśli chodzi o zachęcanie do nieodpowiedzialności fiskalnej, propozycja ta będzie trudna do odrzucenia” – ostrzega.
Karze dobre zarządzanieZ drugiej strony raport trafnie oddaje kryteria, którymi kierował się Montero przy wdrażaniu redukcji . Krytykuje fakt, że nadmierne zadłużenie podczas ostatniego kryzysu finansowego stało się priorytetem przy ustalaniu podziału środków. De la Fuente uważa, że takie podejście jest karą za dobre zarządzanie tymi regionami, które nie zwiększyły swoich zobowiązań wobec państwa poprzez wprowadzenie korekt wydatków lub dochodów w latach recesji. Uważa on, że „rozsądniej” byłoby rozdzielić pomoc proporcjonalnie do wielkości populacji.
Skrytykował również fakt, że nie uwzględniono całkowitej kwoty niedofinansowania, jakiemu uległy cztery wspólnoty autonomiczne w obecnym modelu finansowania regionalnego. „Premia za tę koncepcję niekoniecznie odzwierciedla skalę problemu, czyli skumulowane niedofinansowanie, którego doświadcza każda społeczność” – dodał.
Na koniec think tank krytykuje fakt, że ministerstwo skarbu podjęło decyzję o oddzieleniu procesu umarzania długów wspólnot autonomicznych za pośrednictwem FLA od negocjacji w sprawie reformy systemu finansowania. Jego opinia potwierdza argument, który baronowie PP powtarzali przez ostatnie kilka godzin, że odrzucili propozycję, która będzie dziś popołudniu przedmiotem debaty i głosowania w Radzie Polityki Fiskalnej i Finansowej (CPFF) . „Najpierw prosimy o propozycję reformy systemu finansowania, a podczas gdy jest on reformowany, o utworzenie tymczasowego funduszu wyrównawczego w celu zrekompensowania tego niedofinansowania. Następnie, jeśli zajdzie potrzeba umorzenia długu, zostanie to zbadane” – zażądała andaluzyjska minister, Carolina España, w niedawnym wywiadzie dla elEconomista.es .
eleconomista