Gerardo Werthein ratyfikował prośbę o pokój w wojnie między Ukrainą a Rosją i powiedział, że Argentyna nie zmieniła zdania
Pośród napięć wywołanych głosowaniem Argentyny przeciwko prośbie Ukrainy o wycofanie wojsk rosyjskich, minister spraw zagranicznych Argentyny Gerardo Werthein bronił stanowiska rządu krajowego i stwierdził, że nie nastąpiła żadna zmiana opinii.
„Podczas szczytu G20 w Republice Południowej Afryki, zanim ta rezolucja trafiła na stół, Argentyna oświadczyła, że opowiadamy się za pokojowym i dyplomatycznym rozwiązaniem mającym na celu zakończenie wojny na Ukrainie. Kiedy Stany Zjednoczone przedstawiły tę propozycję, [Javier] Milei powiedział, że jest to wyjątkowa możliwość wsparcia procesu pokojowego. Zginęły tu setki tysięcy ludzi, a prezydent docenił fakt, że pojawił się promyk światła dla pokoju – wyjaśnił w LN+.
Dodał: „Nie nastąpiła żadna zmiana zdania. Rezolucja USA wzywa do zakończenia wojny, w której zginęło wiele osób. Nie ma tu przymiotników i nie przypisano żadnych odpowiedzialności. Europa miała rozwiązanie, które zawierało wiele retoryki z przeszłości, ale nie zawierało żadnej propozycji rozwiązania . Argentyna zawsze będzie po tej stronie, która może uczestniczyć w procesie pokojowym. Kiedy jest tak wiele zgonów i jest okazja, żeby temu zapobiec, trzeba to zrobić. Resztę omówimy później.”
Minister spraw zagranicznych, handlu międzynarodowego i kultury stwierdził, że nie wie, czy Milei rozmawiał z prezydentem Ukrainy i podkreślił, że rząd Argentyny opowiada się za natychmiastowym zakończeniem wojny. „Musimy również wziąć pod uwagę, że dla Ukrainy bardzo ważne jest odzyskanie swoich instytucji, poprzez wybory, ale najpierw potrzebny jest pokój. „W tym Argentyna podziela ideę Stanów Zjednoczonych” – podkreślił.
Werthein poinformował między innymi, że po spotkaniu w CPAC prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zaprosił Milei na lunch do Białego Domu i wyjaśnił: „To spotkanie odbędzie się w ciągu najbliższych 60 dni, my to organizujemy. Spotkanie odbyło się między dwoma przyjaciółmi, było sposobem na zbliżenie się do siebie.
Minister spraw zagranicznych odniósł się do obecności prezydenta Argentyny w Stanach Zjednoczonych i jego spotkania z Trumpem, o którym powiedział: „ Jego [Milei] wizerunek za granicą jest imponujący, nie mógł chodzić na CPAC . Nie chodzi tylko o opinię publiczną, ale i urzędników. Prestiż jest przyznawany przez to, co Milei robi, a nie przez to, co mówi. Plan prezydenta jest taki, aby Argentyńczykom żyło się lepiej i dlatego podróżuje i pracuje”.
W związku z tym Werthein stwierdził, że znaczenie libertarianina za granicą rośnie i z tego powodu afera krypto nie wpłynęła na jego postrzeganie na świecie. „ W Stanach Zjednoczonych nie ma żadnego kryptogate’u, nie słyszałem o nim ”. Nikt mnie o nic nie pytał, chociaż byłam w towarzystwie wielu osób. Jedyne, o co mnie pytają, to jak Milei udało się osiągnąć tak wiele w tak krótkim czasie. „Na początku trudno było w to uwierzyć” – powiedział, dodając: „Waga nie może zmienić wizerunku prezydenta, ponieważ rośnie. Staje się to coraz ważniejsze i szanowane, ponieważ potwierdzają to fakty. To poważna praca dla dobra ludzi.”
Powiedział też, że intencją rządu krajowego jest dobre stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, ponieważ dla Argentyńczyków jest to „niezwykłe”. W tym kontekście podkreślił, że Argentyna jest teraz „na mapie świata” i musi wykorzystać okazję do podpisania umów handlowych z krajem Ameryki Północnej, aby zmienić przyszłość eksportu, jednocześnie kwestionując Mercosur, organizację, którą opisał jako „stare narzędzie, które stało się gorsetem”.
lanacion