100% podatek od nieruchomości dla obcokrajowców w Hiszpanii osłabł po nowym orzeczeniu sądu

Hiszpański Sąd Najwyższy wydał orzeczenie przeciwko procedurze stosowanej przez rząd Hiszpanii, która nie pozwala na odliczanie wydatków przy deklarowaniu dochodów z wynajmu, jeśli osoby posiadające nieruchomość w Hiszpanii nie mieszkają w UE, ustanawiają precedens dla planowanego stuprocentowego podatku od nieruchomości.
Hiszpańska Audiencia Nacional orzekła, że dyskryminujące i sprzeczne z prawem UE dotyczącym swobodnego przepływu kapitału jest niezapewnianie takich samych praw podatkowych właścicielom drugich domów w Hiszpanii tylko dlatego, że zamieszkują głównie w państwie spoza UE.
Orzeczenie wydano na podstawie apelacji wniesionej przez właściciela nieruchomości, który nie jest rezydentem USA.
Obecnie, jeśli jesteś właścicielem nieruchomości w Hiszpanii, którą wynajmujesz, ale większość czasu spędzasz poza Unią Europejską, nie możesz odliczać wydatków od dochodu z wynajmu, podczas gdy osoby mieszkające w Hiszpanii lub innym kraju UE mają taką możliwość.
Oznacza to, że nie możesz odliczyć wydatków, takich jak podatek od nieruchomości IBI, naprawy domu, wymiana zepsutych mebli, rachunki itp. W rezultacie będziesz musiał zapłacić pełną kwotę podatku dla nierezydentów , czyli IRNR, która wynosi 24 procent całkowitego dochodu z wynajmu.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Czym jest podatek IBI w Hiszpanii i jak go zapłacić?
Mieszkańcy UE mogą natomiast odliczyć te wydatki od dochodu z wynajmu i płacą łącznie jedynie 19 procent podatku IRNR.
W orzeczeniu Centralny Sąd Gospodarczo-Administracyjny (TEAC) w Hiszpanii przyznano, że w przypadku podatników zamieszkałych w innym państwie członkowskim UE lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), z którym istnieje skuteczna wymiana informacji podatkowych, prawo wyraźnie stanowi, że mogą oni odliczyć wydatki przewidziane w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych.
TEAC argumentuje, że ustawa nie dotyczy mieszkańców krajów spoza UE lub EOG i w związku z tym stwierdza, że nie powinna mieć zastosowania do mieszkańców USA.
Jednakże hiszpańska Narodowa Izba Odwoławcza orzekła, że artykuł 24.1 IRNR ustanawia jedynie ograniczenie niestosowania mnożników procentowych lub obniżek, ale nie neguje faktycznie możliwości odliczenia wydatków związanych z uzyskiwaniem dochodów z wynajmu.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Co musisz wiedzieć o podatku IRNR dla osób niebędących rezydentami Hiszpanii
Dodano, że „Konwencja o unikaniu podwójnego opodatkowania zawarta między Hiszpanią a Stanami Zjednoczonymi stanowi, że żaden obywatel jednego z umawiających się państw nie będzie dyskryminowany w sposób negatywny ani nie będzie korzystał ze swojego prawa do ulg podatkowych, z których mogą korzystać obywatele innych państw”.
Wyrok ten zostanie najprawdopodobniej zaskarżony przez Prokuraturę Generalną Hiszpanii i przekazany do Sądu Najwyższego.
Co istotne, orzeczenie to stanowi precedens dla hiszpańskiej propozycji wprowadzenia stuprocentowego podatku od nieruchomości dla nabywców, którzy nie mieszkają w UE. Jest to jeden ze środków Sáncheza mających pomóc w rozwiązaniu kryzysu mieszkaniowego.
SPRAWDŹ FAKT: Tak, 100-procentowy podatek w Hiszpanii podwaja cenę nieruchomości
Hiszpański rząd chce zastosować 100-procentowy podatek od podstawy opodatkowania nieruchomości, czyli jej wartości. Oznacza to, że nabywcy domów musieliby zapłacić podwójnie za drugi dom w Hiszpanii.
Dotyczyłoby to obywateli Wielkiej Brytanii lub Stanów Zjednoczonych, którzy chcieliby kupić dom wakacyjny w Hiszpanii, ale Hiszpan mieszkający w kraju spoza UE technicznie rzecz biorąc musiałby zapłacić dwa razy więcej, jeśli kontrowersyjny podatek zostanie ostatecznie zatwierdzony
WYWIAD: „100% podatek od zagranicznych nabywców w Hiszpanii trafi do sądów UE”
Alejandro Del Campo, prawnik z DMS Consulting z Majorki, powiedział dla The Local Spain, że stuprocentowy podatek „stanowiłby rażące naruszenie prawa UE, a w szczególności artykułu 63 TFUE, który zakazuje jakichkolwiek ograniczeń swobodnego przepływu kapitału nie tylko między państwami członkowskimi, ale także między państwami członkowskimi a państwami trzecimi”.
Ponieważ orzeczenie to jest bardzo podobne do orzeczenia powyżej, uważa on, że i ta propozycja może trafić do sądu.
Nie jest to pierwszy raz, gdy w sądach hiszpańskich i unijnych toczą się sprawy dyskryminacyjne wobec obywateli spoza UE.
„Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej potępił już Hiszpanię za dyskryminację nierezydentów w zakresie podatku od spadków i darowizn” – powiedział Del Campo portalowi The Local, dodając, że władze hiszpańskie zostały zmuszone do zniesienia również dyskryminujących nierezydentów podatków, tj. podatku od majątku i podatku solidarnościowego.
Krajowy Trybunał rozpatrzył również zmiany w hiszpańskim prawie dotyczącym praw obywateli UE, które mają na celu uchylić ustawę 26/2014, reformującą ustawę o podatku dochodowym od osób niebędących rezydentami Hiszpanii.
Na początku tego roku, w czerwcu, Komisja Europejska wszczęła formalną sprawę przeciwko Hiszpanii, krytykując sposób, w jaki Skarb Państwa opodatkowuje właścicieli nieruchomości niebędących rezydentami, pobierając od nich podatek od teoretycznych dochodów z nieruchomości
CZYTAJ RÓWNIEŻ: UE krytykuje Hiszpanię za opodatkowanie nierezydentów od teoretycznych zysków z nieruchomości
Komisja Europejska stwierdziła, że opodatkowanie cudzoziemców niebędących rezydentami Hiszpanii od wartości ich hiszpańskich domów jest „dyskryminujące”, nawet jeśli nie uzyskują oni dochodów z wynajmu. Zdaniem Brukseli, przepisy podatkowe dotyczące nierezydentów naruszają podstawowe zasady Unii Europejskiej, w tym swobodę przepływu pracowników i kapitału.
Del Campo chce również wnieść do Sądu Krajowego sprawę o dyskryminację wynikającą z faktu, że obywatele państw spoza UE płacą 24-procentową stawkę podatku, podczas gdy obywatele UE i EOG płacą 19-procentową stawkę.
Zaloguj się, aby uzyskać więcej informacji
thelocal