Szeroki zakres: Aktualizacja terapii SM



W stwardnieniu rozsianym ochronne warstwy mielinowe otaczające zakończenia nerwowe są atakowane i niszczone przez procesy autoimmunologiczne. / © Getty Images/koto_feja
„Dzięki wysoce zindywidualizowanej farmakoterapii pacjenci ze stwardnieniem rozsianym mogą teraz żyć z niewielkimi lub prawie żadnymi widocznymi ograniczeniami” – powiedział profesor dr Gerd Bendas z Rheinische Friedrich-Wilhelms-University w Bonn w wykładzie z cyklu webinariów DPhG@home. Mimo to diagnoza SM nadal stanowi poważne utrudnienie dla osób dotkniętych tą chorobą, zwłaszcza że ta choroba autoimmunologiczna pozostaje nieuleczalna.
Stwardnienie rozsiane jest najczęstszą przewlekłą chorobą zapalną ośrodkowego układu nerwowego w Europie. Jak podaje Bendas, szacuje się, że w Niemczech dotkniętych tą chorobą jest 280 000 osób. Choroba ta często dotykała ludzi młodych w wieku od 20 do 40 lat, częściej kobiety niż mężczyzn.
„Przyczyna rozwoju choroby autoimmunologicznej jest wciąż tylko częściowo poznana” – mówi farmaceuta. Wiadomo, że nadmiernie aktywowane limfocyty T i B atakują ośrodkowy układ nerwowy (mózg i szpik kostny) i paradoksalnie atakują osłonki mielinowe aksonów. Prowadzi to do licznych procesów zapalnych, które często mają charakter nawracający. W okresach odpoczynku organizm próbuje wyleczyć te obszary zapalne, czemu towarzyszy bliznowacenie (skleroterapia).

Pharmakon ukazuje się sześć razy w roku. Każde wydanie ma konkretną tematykę, przedstawioną z różnych perspektyw. / © Avoxa
U około 90 procent chorych choroba rozpoczyna się rzutowo-remisyjną postacią (SRMS, Relapsing Remitting Multiple Sclerosis). Ataki zapalne trwają do momentu, aż staną się widoczne klinicznie, ale następnie ustępują poniżej progu klinicznego. „Od kilku lat mówi się o tym, że u pacjentów z rzutowo-remisyjną postacią stwardnienia rozsianego postęp choroby następuje niezależnie od nawrotów” – informuje Bendas. Zjawisko to określa się mianem tlącego się SM (progresja niezależna od aktywności nawrotowej, PIRA).
U wielu pacjentów postać rzutowo-remisyjna stwardnienia rozsianego (RRMS) w ciągu 10–15 lat przechodzi w postać wtórnie postępującą stwardnienia rozsianego (SPMS). W tej postaci choroby po atakach pozostają szczątkowe ślady aktywności. U około 10 procent pacjentów od początku występuje stopniowo postępująca, pierwotnie postępująca postać SM (PPMS), co oznacza powolne pogarszanie się stanu pacjenta bez wyraźnych nawrotów od samego początku.

pharmazeutische-zeitung