Tenis: Alexander Zverev dotarł do ćwierćfinału w Halle 2025

Alexander Zverev awansował do ćwierćfinału turnieju ATP w Halle (Westfalia) z prawdziwym pokazem siły i po niepewnym zwycięstwie na korcie trawiastym wciąż może mieć nadzieję na pierwszy w swojej karierze tytuł na korcie trawiastym. Podczas próby generalnej do klasyku Wimbledonu, który rozpoczął się 30 czerwca, pochodzący z Hamburga tenisista wygrał swój drugi mecz z Włochem Lorenzo Sonego 3-6, 6-4, 7-6 (7-2), chwilami się zmagając, ale znów pokazując pewne słabości.
Drugi w rankingu Zverev, który wykorzystał swoją pierwszą piłkę meczową po 2:23 godzinach, uciekł z siniakiem pod okiem, podczas gdy faworyt i obrońca tytułu doznał nokautu w 1/8 finału. Numer jeden na świecie Jannik Sinner z Włoch przegrał z Kazachem Alexandrem Bublikiem 6:3, 3:6, 4:6. Bublik w ten sposób zemścił się za dotkliwą porażkę w ćwierćfinale French Open. W Paryżu Sinner przegrał wściekły finał z Carlosem Alcarazem.
Zverev zmierzy się teraz w ćwierćfinale ze swoim rodakiem Flavio Cobollim w piątek. Zverev pokonał zwycięzcę hamburskiego turnieju na kortach ziemnych w trzech setach w trzeciej rundzie French Open. Zverev będzie rywalizował w Halle po raz dziewiąty, dwukrotnie docierając tam do finału: w 2016 roku przegrał z Florianem Mayerem, a w 2017 roku z Rogerem Federerem.
Zverev, który w zeszłym tygodniu przegrał w finale w Stuttgarcie ze swoim odwiecznym rywalem Taylorem Fritzem, od początku miał problemy z Sonego, po raz kolejny zabrakło mu lekkości i dowcipu. 46. Sonego, który dotarł do 1/8 finału Wimbledonu w 2021 roku (przegrywając z Federerem), wykorzystał swój pierwszy break point, aby doprowadzić do wyniku 5-3 i wkrótce potem zapewnił sobie pierwszego seta.
W drugim secie Zverev z pewnością miał swoje szanse, ale nie wykorzystał break pointa i prowadził 2-0. Trzeci zawodnik na świecie okazywał oznaki frustracji, był wyraźnie niezadowolony i był wielokrotnie zaskakiwany breakami Sonego. Ale potem Zverev przełamał serwis Włocha, wyrównując seta na 0-0, a następnie wyraził ulgę prawdziwym wybuchem emocji.
W trzecim secie obaj zawodnicy nie wahali się przy swoim serwisie – w tie-breaku na wysokim poziomie Zverev miał lepszą rękę i lepsze nerwy.
RND/SID
rnd