Mistrzostwa Świata w Hokeju na Lodzie: Ci profesjonaliści NHL zagrają dla Niemiec

Ostateczna pewność pojawiła się dopiero po rozpoczęciu Mistrzostw Świata: niemiecka reprezentacja hokejowa otrzyma wyczekiwane wzmocnienie z północnoamerykańskiej elitarnej ligi NHL w postaci gwiazdora Tima Stützlego. W piątek wieczorem zespół Stützlego, Ottawa Senators, zwolnił go. Dni oczekiwania dobiegły wreszcie końca przed meczem otwierającym Grupę B Niemiec w Herning, w którym zmierzą się z Węgrami, drużyną spoza regionu, w sobotę (16:20/ProSieben i MagentaSport).
Przez długi czas w szeregach niemieckich sił szturmowych było miejsce dla poszukiwanego napastnika. „Oczywiście jesteśmy zachwyceni, że Tim, zawodnik o bardzo wysokiej klasie, dołącza do nas” – powiedział trener kadry Harold Kreis. „W ostatnim sezonie NHL również pokazał swoje mocne strony”.
Aby Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w 2023 r. zakończyły się sukcesem – jak w 2024 r., kiedy Niemcy zajęli drugie miejsce, lub w 2023 r., kiedy drużyna dotarła do ćwierćfinału – wsparcie NHL jest niezbędne. Wielu utalentowanych Niemców decyduje się na przeprowadzkę za ocean, aby otrzymać lepsze szkolenie (i oczywiście wynagrodzenie). „Zostaliśmy nominowani, ponieważ jesteśmy najlepsi w Niemczech” – powiedział kapitan Moritz Seider w programie „Aktuelles Sportstudio” stacji ZDF. „Wcale nie musimy się ukrywać” – kontynuował 24-latek, ale dodał, że Niemcy są „mniejszym krajem hokeja na lodzie na świecie”: „Robimy bardzo dobrą robotę, ale są faceci w Ameryce Północnej, którzy robią to po prostu trochę lepiej”.
Ale Niemcy również mogą skorzystać z amerykańskiego doświadczenia, ponieważ wraz ze Stützlem w 25-osobowej kadrze trenera Kreisa znalazło się pięciu profesjonalistów, którzy zarabiają pieniądze w Ameryce Północnej, a kolejny podąży za nimi latem, po drugiej stronie oceanu.
Po pierwsze, mamy tu samego Seidera , który został najlepiej opłacanym niemieckim hokeistą wszech czasów, grając w drużynie Detroit Red Wings (53 miliony euro za siedem sezonów) i nie opuścił ani jednego meczu przez cztery lata. Obrońca, który jest zarówno świetnym rozgrywającym, jak i strzelcem, imponuje swoją fizycznością i bezkompromisową obroną. „W naszym sporcie bójki — lub, mówiąc wprost, wzajemne uderzanie się — są całkowicie normalne. To legalne” — powiedział Seider w ZDF i szeroko z tego korzysta. Jego specjalnością są odwrotne uderzenia (ataki w sytuacji sam na sam, zanim przeciwnik przygotuje się do ataku ciałem), dzięki którym stał się jednym z najlepszych defensywnych zawodników w NHL.

Odpadł wraz z Niemcami w ćwierćfinale zeszłorocznych Mistrzostw Świata: bramkarz Philipp Grubauer, tutaj rozgrzewający się przed ćwierćfinałem ze Szwajcarią.
Źródło: imago
Za nim Philipp Grubauer (33) pilnuje bramki. Bramkarz Seattle Kraken spędził większą część swojego życia w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych niż w Niemczech. W wieku 16 lat pochodzący z Rosenheim zawodnik przeprowadził się do USA, gdzie zamierza wziąć udział w swoich szóstych Mistrzostwach Świata. W wywiadzie dla Magenta Sport odpowiedział na pytanie, ile z Ameryki Północnej ma teraz w sobie w dialekcie swojej bawarskiej ojczyzny: „Teraz całkiem sporo”. Grubauer był pierwszym niemieckim bramkarzem, który zdobył Puchar Stanleya – w 2018 roku z Washington Capitals. Równowagę w pracy bramkarza znajduje na łonie natury: Grubauer opiekuje się zaniedbanymi końmi i rybami.
W ostatnim teście przeciwko USA (2:5) dzielił czas na lodzie z Mathiasem Niederbergerem z EHC Red Bull Monachium. Trzecim bramkarzem jest Arno Tiefensee z Adler Mannheim. 23-latek pochodzący z Weißwasser, stolicy hokeja na lodzie, w przyszłym sezonie będzie również członkiem niemieckiej drużyny NHL. W kwietniu Tiefensee podpisał podstawowy kontrakt z Dallas Stars po tym, jak został wybrany przez Texans w drafcie w 2023 roku.

W meczu testowym przeciwko USA dla Niemiec przy pałce: Maksymilian Szuber (po lewej) w pojedynku z Tage'em Thompsonem.
Źródło: IMAGO/osnapix
Kadrę NHL Niemieckiego Związku Hokeja na Lodzie (DEB) uzupełniają Lukas Reichel (17 maja skończy 23 lata) i Maksymilian Szuber , a teraz także Tim Stützle . Napastnik Reichel pochodzi z rodziny hokeistów. Ojciec Martin był zawodnikiem reprezentacji DEB, jego brat Robert grał w NHL i w reprezentacji Czech. Brat Lukasa Reichela, Thomas, jest również profesjonalistą, podobnie jak jego kuzyn Kristian. Rok temu Reichel przedłużył kontrakt z Chicago Blackhawks i grał również w ich drużynie farmerskiej Rockford IceHogs, grającej w American Hockey League (druga liga).
Urodzony w Polsce Szuber bronił 65 razy piłki w zespole Tucson Roadrunners, drużynie farmerskiej Utah Hockey Club, w ostatnim sezonie AHL. Wkrótce weźmie udział w swoich trzecich Mistrzostwach Świata.
A jest jeszcze utalentowany napastnik Stützle: były piłkarz Mannheim stał się jednym z najlepszych napastników ligi w Ottawie, osiągając znakomite wyniki zarówno jako strzelec, jak i rozgrywający. W swoim piątym sezonie po raz pierwszy dotarł do fazy play-off z drużyną Ottawy. Ponieważ w tym roku zabraknie zawodowych piłkarzy NHL Johna-Jasona Peterki i Nico Sturma, którzy zdobyli łącznie 18 bramek na ostatnich dwóch mistrzostwach świata, 23-letni Stützle jest ważnym wzmocnieniem.
rnd