Mimo groźby świeżych opadów śniegu: Wiosenne przełomy w Niemczech zbliżają się wielkimi krokami

W drugi weekend marca temperatury mogą już sięgać 20 stopni.
(Zdjęcie: picture alliance/dpa)
Po bardzo łagodnym weekendzie z temperaturą prawie 20 stopni, znów grozi nam ochłodzenie. W Alpach i niższych pasmach górskich może nawet ponownie spaść śnieg. W dłuższej perspektywie wiosna jest już blisko – a wraz z nią deszczowa pogoda i łagodne temperatury.
ntv.de: Karnawał już tuż-tuż. Dla niektórych z nas jest to najlepszy czas w roku, innych tradycyjnie przyciągają ośrodki narciarskie. Jakich perspektyw pod względem śniegu mogą spodziewać się fani narciarstwa?
Björn Alexander: Ze względu na stosunkowo niewielkie opady deszczu w Alpach w styczniu i lutym, pokrywa śnieżna w wielu ośrodkach narciarskich jest niestety znacznie poniżej średniej. Nie oznacza to jednak, że w tym roku trzeba będzie odwołać jazdę na nartach. Sytuacja nadal wygląda całkiem nieźle, zwłaszcza w wyżej położonych rejonach, gdzie stosuje się sztuczne naśnieżanie. Dotyczy to także niskich pasm górskich, gdzie na przykład w Sauerlandzie, w górach Mother Holle można by było zastosować sztuczny śnieg. Dodatkowo zrobi się zimniej, a co za tym idzie, spadnie świeży śnieg.
Czy zima chce wiedzieć coś jeszcze?
Przynajmniej bardzo łagodne powietrze, które w zeszły weekend przyniosło nam temperatury sięgające 19 stopni, najcieplejszy dotychczas okres w roku, teraz odsuwa się na bok i znów żeglujemy po spokojniejszych wodach.
Co to dokładnie oznacza?
Pod wpływem niskiego ciśnienia temperatury szczytowe początkowo wyniosą od 4 do około 10 stopni, a gdy w weekend pogoda się uspokoi, przymrozki powrócą nawet w nocy.
Ile śniegu spadnie?
W zależności od modelu pogody do piątku w niskich pasmach górskich spadnie od 10 do 20 centymetrów świeżego śniegu. Wysokość Alp może czasami przekraczać 20 centymetrów.
Czy na niższych wysokościach znów pojawiają się płatki śniegu?
Niektóre komputery pogodowe spekulują na ten temat. Jednak ilości te będą bardzo łatwe do opanowania, podobnie jak w regionach dotkniętych katastrofą.
Czego jeszcze możemy oczekiwać od pogody w Niemczech?
Po niżu „Paul” przyszła kolej na niże „Quincy” i „Rainer” - z odpowiednio zmieniającymi się na mokre perspektywami. Może to być denerwujące, ale jest to całkiem istotne, biorąc pod uwagę suchy luty. W końcu zmierzamy ku suchej wiośnie, a co za tym idzie gleba i wody gruntowe potrzebują jeszcze lepszego podłoża dla roślinności, która w marcu zacznie coraz bardziej kwitnąć.
Gdzie spadnie najwięcej?
Większość obliczeń koncentruje się obecnie na szerokim pasie rozciągającym się od południowego zachodu i zachodu naszego kraju aż po północny wschód. W tym przypadku prognozy na koniec miesiąca wahają się między 15 a 35 litrów na metr kwadratowy. W niektórych przypadkach możliwe jest zastosowanie pojemności 40–50 litrów, a nawet więcej. Biorąc pod uwagę, że w Niemczech w lutym spada średnio 50 litrów wody na metr kwadratowy, jest to całkiem pokaźna ilość.
Co dokładnie mówią nam mapy pogodowe na najbliższe dni?
W środę pogoda będzie zmienna – przelotne opady deszczu przerodzą się w śnieg, zwłaszcza w Schwarzwaldzie i Alpach. Później jednak na zachodzie zrobi się coraz bardziej słonecznie i sucho, podczas gdy na południu i południowym wschodzie nadal będzie pochmurno i mokro. Wszystko to przy maksymalnie 5 do 11 stopniach.
A w czwartek?
Po częściowo mroźnej i śliskiej nocy, pogoda na Karnawale Kobiet nadal jest zmienna. Choć szczegóły nie są jeszcze znane, sytuacja na wschodzie wygląda obecnie przyjaźnie. Tymczasem na zachodzie i północy znów nadciągają chmury z deszczem, które w ciągu dnia będą się przesuwać na wschód. Pod tym względem bastiony karnawału na zachodzie mogą liczyć na więcej słońca w dalszej części dnia – pomijając sporadyczne przelotne opady. Temperatury sięgną od 4 do 11 stopni.

meteorolog ntv Björn Alexander
(Zdjęcie: ntv)
Jakie perspektywy przynosi nam piątek?
W górach nadal niespokojnie z powodu śniegu. Najlepsze warunki nasłonecznienia nadal panują na zachodzie i południowym zachodzie. Temperatury osiągną maksymalnie od 3 do 10 stopni.
Czego możemy się spodziewać w ten weekend?
Z zachodu nadciąga znów układ wysokiego ciśnienia, który będzie wpływał na naszą pogodę. Oznacza to, że zachodnia połowa kraju prawdopodobnie nadal będzie nasłoneczniona. Na wschodzie należy się jednak spodziewać większej ilości chmur. Ponadto w nocy często jest mroźno. W ciągu dnia będzie nieco cieplej: w sobotę od 3 do 11 stopni, a w niedzielę od 4 do 12 stopni.
Czy tendencja lekkiego ocieplenia utrzyma się w przyszłym tygodniu?
W tej chwili wygląda to tak. Oznacza to, że w środę temperatura powróci do wartości dwucyfrowych. Nie można wykluczyć, że na zachodzie temperatura osiągnie maksimum około 15 stopni. Tym bardziej, że prognozy opierają się na założeniu kontynuacji wpływu wyżów, a więc na suchej i częściowo słonecznej pogodzie.
Sygnał startowy nadejście wiosny? Generalnie szanse są duże. Z jednej strony dotyczy to klasycznych modeli pogodowych, które z jednej strony uwzględniają chłodniejsze okresy w dalszym trendzie marcowym. Z drugiej strony są też oznaki, że w drugi weekend marca temperatury osiągną około 20 stopni Celsjusza. Warianty łagodne i ciepłe potwierdza również eksperymentalna prognoza długoterminowa, która przewiduje, że marzec będzie ciepły i dość suchy, a pogoda będzie powyżej średniej. Innymi słowy, obecnie istnieje wiele przesłanek wskazujących na to, że łagodne warunki pogodowe, w których regularnie dominują obszary wysokiego ciśnienia, utrzymają się. Choć niestety nie można wykluczyć nawrotu choroby aż do tzw. zimy marcowej.
Źródło: ntv.de
n-tv.de